Sunstone #5

[Łukasz.T]

Premiera 6 sierpnia.

[Kirion]

.

[Reviolli]

W sumie sam nie wiem co napisać...

Tomik przeczytałem, ale nie cały. W kilku miejscach mnie nudził, więc przerzucałem sobie parę stron dalej.

Co nie zmienia faktu że całościowo mi się podobało. I jestem zadowolony że te pięć zeszytów znalazło się na mojej półce.

Natomiast sam nie wiem czy bym zbierał dalsze arki? jeśli Kotek kiedyś w przyszłości by się zdecydował je wydać.

[Meliona]

Jak czytałam wersję internetową, te kilka stron co kilka dni, to piąty tom wydał mi się bardzo nudny. Długo więc zwlekałam z kupnem wersji papierowej. Stanęło na tym, że miałam tomy 1-4 i tom 6, który bardzo przypadł mi do gustu. Był lekki i zabawny. Stwierdziłam więc, że to pewnie przez czytanie po trochu tak mnie ten tom 5 wynudził. Nadarzyła się świetna promocja i nabyłam ostatni tom historii Lisy i Ally. Minęło X miesięcy i w końcu wzięłam go do czytania. Odpadłam po ~30 stronach. Za nudne xD Przeczytałam tylko posłowie i siema nara, odkładam na półkę. No cóż. Uważam, że to historia na raz i nie widzę sensu do niej wracać.