Kindaichi - Serial :)

[ODINN]

http://www.projcom.pl/~odinn/modules.ph ... =0&thold=0

obejrzec obejrzec... :>

[Gotenks]

Widziałem ten kawałem i imho dość cienko to wygląda.
Kindaichi wygląda jak ostatni idiota, w ogóle jakoś gra aktorska nie stoi na dobrym poziomie (jak w większość j-drama).
Jedynie podobały mi się niektóre krajobrazy.
Seria raczej do zobaczenia jako ciekawostka, ja ze swoje strony nawet tego nie ściągnę. Szkoda miejsca na dysku

[Yellon]

Widziałem ten kawałem i imho dość cienko to wygląda.
Kindaichi wygląda jak ostatni idiota, w ogóle jakoś gra aktorska nie stoi na dobrym poziomie (jak w większość j-drama).

Muszę niestety potwierdzić słowa Gotenksa. Kiedy zobaczyłem aktora grającego główną rolę pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy to: "Boże, co to za wymoczek. Lepszych aktorów pod ręką nie mieli? I dlaczego zachowuje się jak kretyn?
Co do samej gry aktorskiej, to kolumbijskie soap-opery to przy tym oskarowy pokaz kunsztu

Pomijając wszystko miło zobaczyć przygody tego bohatera na małym ekranie. Ale podobnie jak z wersją aktorską Sailor Moon lepiej nie patrzeć, żeby nie zatrzeć (ups, rymło się) dobrego wrażenia jaki sprawiła sama manga (lub anime).

[Shig]

Hmm...
Tak mi się przypomniało, że Sabishii-rou Subs zobiło polskiego hardsuba pierwszego odcinka anime Kindaichi Shounen no Jikenbo
Jeszcze nie oglądałem bo nie miałem czasu

[Lina]

Chciałam obejrzeć,ale strona nie istnieje

[seto-kun]

Nie widziałem ale sądząc z wypowiedzi wole nie zaglądać i nie psuć sobie dobrej opini jaką wyrobiłem sobie na temat tej mangi.