Kindaichi 6

[Lilu]

Juz juz :]

"Dzis w sprzedazy ukazal sie nowy Kindaichi.

W 6 tomie autorzy przedstawiaja rozwiazanie zagadki legendarnego
skarbu, ukrytego na zagubionej na morzu wyspie HIHO.

Nastepna opowiesc rozgrywa sie w nowootwartym kurorcie nad
malowniczym jeziorem Hirenko, z ktorym zwiazana jest historia
tragicznej milosci..."

EDIT: pozwolilam sobie usunac poprzednie posty ;]

[Setokun]

Już jest? Świetnie. Tyle już czekałem to poczekam do piątku i jak będe w matrasie to kupie. Ciekawe jak to wygląda ze zmianą układu. Jeśli ktoś kupi to niech się podzieli wrażeniami (tylko bez spoilerów bo pogryze )

[Gotenks]

u mnie pojawil sie dopiero dzisiaj, ale jak na razie jest to moja ulubiona historia Kindaichiego, po prostu trzeba czym predzej przeczytac...

[GonZo]

Przeczytałem i mam mieszane uczucia. Z jednej strony historia o wyspie Hiho i jej skarbach zakończyła się w bardzo niespodziewany sposób, a cała zagadka okazała się jeszcze bardziej zakręcona niż poprzednio (chociaż osoba mordercy nie była już taką tajemnicą). Z drugiej strony jestem trochę zawiedziony rozpoczętą w drugim tomie historią "Legenda Jeziora Hirenko". Spodziewałem się jakiegoś odstępstwa od reguły "odcięci od świata, a wśród nich morderca". Zdaję sobie sprawę, że Kindaichi to manga detektywistyczna i ciężko wymyślić coś oryginalnego, a zarazem trzymającego się kanw gatunku, ale jak pokazał Conan jest to możliwe. Panowie Sato i Kanari zaserwowali nam odgrzewane danie, które co prawda jest smaczne, ale przy odrobinie przypraw mogłoby być pyszne. To tyle...

[Setokun]

I dlatego też uważam, że błędem było przerwanie Detektywa Jeża. Również manga detektywistyczna ale jednak w ogromnym stopniu różniąca się od Kinadaichiego. Była już jednak o tym mowa wielokrotnie...
Zobaczymy czy następna historia (kolejna z tomu 7 bo początek drugiej z tomu 6 nie zapowiada żadnych zmian) też powieli utarte juz schematy brutalnych i prawie niewyjaśnialnych morderstw czy może (jak to ujął GonZo) autorzy dodadzą troche przyprawy i manga ta czymś nas zaskoczy. Można liczyć, że skoro zapiski są tak popularną mangą liczącą ponad 25 tomów (nie pamiętam dokłądnie ale kolejne chyba wciaż są rysowane) to w końcu twórcy uraczyli czytelników czymś nowym (bo ile można czytać prawie to samo?). Reasumując apeluję do Waneko o kontynuowanie mangi "Tu Detektyw Jeż" ^^