Klub Kolosalnie Klawego Kucharza

[Krejt]

Temacik chyba jasny - przepisiki Ronalda i dyskusje/pytania/wyjaśnienia.

I od razu do rzeczy (Miso):
Czy to fasolowe puree należy dodać do gotującego się rosołku, czy też może do już gotowej zupy? Bo z przepisu dość jasno to nie wynika, a nie chciałbym czegoś skopać.

[M. Taniguchi]

Fasolke wsypujemy bezposrednio do rosolku
Bon apetit. KKKK :

[Krejt]

Dzięki wielkie pani Martyno.
Może po "padzie" MangaMixu zrobilibyście kącik KKKK na stronce Waneko?

[Desponia]

Może po "padzie" MangaMixu zrobilibyście kącik KKKK na stronce Waneko?

A wiesz, ze to wcale nie jest taki zly pomysl? Bardzo chetnie bym sobie poczytala o roznych egzotyczno-swojskich pysznosciach. Bo z zastosowaniem praktycznym wole nie eksperymentowac. Na 100% skonczyloby sie to jakims wybuchem

[_Keitaro_]

Bo z zastosowaniem praktycznym wole nie eksperymentowac. Na 100% skonczyloby sie to jakims wybuchem

i bez egzotycznych potraw kończy się wybuchem

[Desponia]

i bez egzotycznych potraw kończy się wybuchem

Kei, rozszyfrowales mnie. A tak chcialam sprawiac pozory, ze cos jednak umiem ugotowac A tak na serio to rzeczywiscie bym sobie poczytala o tych polskich przerobkach japonskiego jedzonka...

[Urashima]

rzeczywiscie bym sobie poczytala o tych polskich przerobkach japonskiego jedzonka...

Dame dame... ( nie nie...) przerobki ... z tego zawsze wynikają jakies dziwaczne niejadalne wynalazki ^ ^

a cos dziwnego wam powiem ...ze Urashima sobie czasami lubi pokucharzyć japońskie potrawy ..(jak starsza go z kuchni za balagan niewywali ...ale mam na nia sposob...strasze ją krewetką *brzydzi sie ich strasznie * <- nierozumiem jej ..)

tak wiec przygotowywalem juz :
-maki sushi
-ebi chili
-tamago gohan
-onigri

i to chyba natyle ...ostanio niemam czasu ..a i fundusze na składniki ..tez niedopisują
chciałem zrobić sushi nigri ..ale nigdzie niemoge znalezc swierzego tuńczyka ! ! ! *a takie dobre jest.... mniam *

moja sensei od japonskiego stwierdziła :
"pan Kamil chyba jest naszym expertem od japońskich dań"
- pewnie ...cała sala sie dziwi co to jest Sobaya <- a to nic innego jak knajpa co sobe podają ;3 (...o tego jeszcze niejadlem ...musze gdzies upolować ;3 )

a miso to ja widzialem tez instatn wersje * wywar * w któryms z sklepów ..

miso jakos sie przyzwyczailem ..(co czwartek ..jak miso niezjem i bułki fasolowej *anpan* to sie dziwnie czuje...) <- czyt .. dieta osoby przesiadujacej kilka godzin w centrum kultóry japońskiej i zakuwającej alfabety ,czasowniki ,zwroty ...itp ...
- potrafie juz rozpoznawać czy swierze tofu mi dali do zupki <hahaha>