Afterschool Charisma

[Kuro23]

nazwa: Afterschool Charisma (Houkago no Charisma)
gatunek: dramat, tajemnica, psychologiczny, szkolne życie, seinen
autor: Kumiko Suekane
tomy: 12 (zakończone)
rok wydania: 2008
opis: Shiro Kamiya jest zwyczajnym, nie wyróżniającym się z tłumu chłopakiem, który uczęszcza do elitarnej Akademii St. Kleio. Wszystko byłoby w jak najlepszym porządku, gdyby nie jego koledzy i koleżanki ze szkolnej ławki, którzy są... klonami prominentnych postaci historycznych! Czy wychowankom Akademii St. Kleio uda się wypełnić spuściznę swoich pierwowzorów, tak jak się tego od nich oczekuje? I jaka jest w tym wszystkim rola przeciętniaka Shiro?

Pomysł całkiem ciekawy jak dla mnie. Kreska też nie jest zła, a ilość tomów nie jest zbyt duża, ale też nie mała. Jeszcze jednym plusem jest to, że w mandze pojawiają się postacie z Polski ^^

[Reviolli]

Shiro Kamiya jest zwyczajnym, nie wyróżniającym się z tłumu chłopakiem, który uczęszcza do elitarnej Akademii St. Kleio. Wszystko byłoby w jak najlepszym porządku, gdyby nie jego koledzy i koleżanki ze szkolnej ławki, którzy są... klonami prominentnych postaci historycznych!

I po ostatnim zdaniu skończyłem czytać opis. Postacie historyczne błe. Jestem po prostu zmęczony tym motywem. Więc zdecydowane nie.

[k.x.]

Postacie historyczne błe. Jestem po prostu zmęczony tym motywem. Więc zdecydowane nie.

Serio? Ja właśnie czuje niedosyt takich mang, w których odwołanie się do postacii historycznych nie kończy się na nadaniu tego samego imienia bohaterom serii xD

Początek mangi znam, przedstawienie bohaterów i ich nawiązania do postaci autentycznych mi się podoba, nie jest to główny wątek, a jednocześnie jest czymś więcej jak tylko smaczkiem.
Dodatkowo tajemnica będąca siłą napędową tej mangi jest ciekawie budowana, napięcie rośnie porównywalnie w sposób porównywalny do tego z Pandory, ale mnie nic tylko brać

[Reviolli]

Chodzi o to że ja uważam ten motyw za pójście na łatwiznę. Bo nie chce się takiemu wymyślać porządnych postaci to daje jakąś historyczną, która ma już podstawowe atrybuty określone, dodaje coś własnego (np. zamianę w małą dziewczynkę) i gotowe.

A że takie miałkie serie są taśmowo wydawane co sezon lub dwa. A ja głupi takie coś oglądałem i teraz reaguje alergicznie.

[Naama]

Pomysł całkiem ciekawy jak dla mnie. Kreska też nie jest zła, a ilość tomów nie jest zbyt duża, ale też nie mała. Jeszcze jednym plusem jest to, że w mandze pojawiają się postacie z Polski ^^

A można wiedzieć jakie są postacie z Polski? (jako spoiler)

[Itachi Uchiha]

Pomysł całkiem ciekawy jak dla mnie. Kreska też nie jest zła, a ilość tomów nie jest zbyt duża, ale też nie mała. Jeszcze jednym plusem jest to, że w mandze pojawiają się postacie z Polski ^^

A można wiedzieć jakie są postacie z Polski? (jako spoiler)

[spoiler]Pojawiła się min. Maria Skłodowska-Curie. Na ten moment nikogo więcej nie kojarzę, ale jestem przekonany iż ktoś jeszcze był.[/spoiler]

[Celia]

Czytałam i nawet ciekawy tytuł :> ze względu na małą liczbę tomów kupiłabym