Prywatna biblioteczka

Dział do rozmów na tematy wszelakie, nawet (a raczej głównie) te niezwiązane z mangą i anime.
Awatar użytkownika
Canis
nołlife
Posty: 2877
Rejestracja: pt sty 14, 2011 10:11 am
Lokalizacja: Rzeszów
Gender:
Status: Offline

Post autor: Canis » wt lut 07, 2017 7:25 am

Fani, a gdzie kupowałeś?

Awatar użytkownika
Fani
nołlife
Posty: 2353
Rejestracja: sob cze 21, 2014 10:59 pm
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Gender:
Status: Offline

Post autor: Fani » wt lut 07, 2017 11:03 am

W sklepie wydawnictwa.

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2963
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » ndz lut 12, 2017 3:43 pm

Moje nowości:
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
"Blame!" oczywiście w miękkiej. Już przeczytany, klasa sama w sobie. "Rysio" dla biblioteki. Za "Cykady" jeszcze się nie zabrałam.

I parę słów o wydaniach angielskich (Ajsza zdaje się prosiła na swoim blogu o słówko na temat "Captive Hearts of Oz" :D):
"Captive Hearts of Oz" - nie spodziewałam się po tej mandze rewelacji. Kupiłam ją głównie z ciekawości, poza tym lubię opowieść o Dorotce i jej przygodach. Tymczasem manga okazała się bardzo sympatyczna i po prostu dobra. Główne założenia fabularne nie różnią się od oryginału, mamy motyw tornada i przeniesienie do innego świata. Mamy Stracha na wróble, Blaszanego Drwala i Tchórzliwego Lwa. Jednak żeby nie był to odgrzewany kotlet, postanowiono nieco pobawić się tym wszystkim. Mamy zatem jakąś większą tajemnicę, intrygę toczącą się w tle. Towarzysze Dorotki są biszami, ale póki co są bardzo sympatyczni i bohaterów łączy raczej przyjaźń. Panowie nie uganiają się za dziewczyną. No i każdy ma za sobą ciekawą historię. Mnie urzekła ta o wronach, które odwiedzają pole pilnowane przez Stracha (który w mandze nosi imię Hayward). Ta manga to bardzo miłe zaskoczenie i będę kupować kolejne tomiki (oby tylko historia zamknęła się w rozsądnej liczbie tomików). Kreska jest ładna, ponadto w tomiku mamy dwie kolorowe ilustracje.

"Kindred Spirits On The Roof" - zebrane w jednym tomiku dwie opowieści o szkolnej miłości damsko-damskiej. Pierwsza zatytułowana "Another Yuritopia" i druga - "Friendly Quiz". Niby nic nadzwyczajnego, w pierwszej mamy do czynienia z przyjaciółkami, z których jedna wyznaje drugiej uczucia, a ta ucieka spłoszona i potem przeżywa rozterki. Druga opowiada o dwóch dziewczynach zafascynowanych "dziewczętami, które mają się ku sobie", że tak to ujmę. Wstępują one do kółka zajmującego się quizami. Początkowo tylko po to, by móc obserwować dwie starsze koleżanki. Oba opowiadania są przewidywalne, łatwo domyślić się zakończeń jednak czyta się to bardzo dobrze. Jednak muszę przyznać, że pierwsza opowieść podobała mi się zdecydowanie bardziej. Drugą trochę męczyłam... Przypominała mi "Pocałuj jego, kolego!" w dużo gorszej wersji. Ale chociażby dla pierwszej historii warto było kupić ten tomik. Jest to manga na podstawie gry. Gry kompletnie mi nieznanej. Tytułowe duchy pojawiają się w tomiku tylko raz i w ogóle nie wiedziałam, o co z nimi chodzi. Na szczęście na końcu tomiku wszystko zostało pokrótce wyjaśnione. Kreska jest ładna, szczególnie w pierwszej opowieści. Ponadto dostajemy 4 kolorowe ilustracje (w tym dwie dwustronicowe).

"The Girl From The Other Side - Siuil, a Run" - bardzo nastrojowa opowieść o małej dziewczynce, którą opiekuje się Bestia. Wiodą z pozoru sielskie życie, jednak stale muszą mieć się na baczności (atmosfera gęstnieje pod koniec tomiku). Dodam też, że dotyk Bestii powoduje zarażenie klątwą. Ciężko napisać o tej mandze coś więcej bez spoilerowania. Dla mnie to jedna z najlepszych rozpoczętych przeze mnie nowości. Już nie mogę doczekać się kolejnych części. Manga rysowana jest przepiękną, szkicową kreską. Aż szkoda, że wydawca nie zdecydował się na większy format...

"Dissolving Classroom" - czyli kolejna nowość od Ito. Rozczarowuje, że tomik jest taki malutki. Za to na okładce mamy ciekawe efekty: postacie chłopaka i małej dziewczynki są wypukłe, natomiast rozpuszczający się uczniowie zostali "potraktowani" lakierem wybranym. W ogóle projekt okładki bardzo mi się podoba. Spokojnie mogłabym dopłacić żeby dostać go w większym formacie. Mangi jeszcze nie przeczytałam całej (został mi ostatni rozdział i dwa mini-dodatki) ale dla mnie to taki miks "Souichiego" i "Rodzeństwa Hikizurich". Z tym że "Klasa" jest ciut lepsza. No taki średniak panu Ito wyszedł, momentami przynudza. Mało tu też "obrzydliwości" (mnie motyw zastosowany w tej mandze nie obrzydza). Jak dotąd najlepsza była opowieść druga.

Ponadto do mojej kolekcji dołączył kolejny artbook Clampa. "X Zero". Nie jestem przesadną pedantką ale jednak mina mi zrzedła po otwarciu paczki. Cała okładka jest w ryskach, poprzecierana, jakby "wyblakła", wszystkie rogi mocno poobtłukiwane. Masakra...
Ale mimo wszystko kupowałam go jako używanego, w stanie miał wpisany tylko "good" i cena była bardzo przystępna.
Na szczęście w środku wszystko gra i nie ma żadnych uszkodzeń. Dostajemy mnóstwo ilustracji z "X'a" w dużym formacie (artbook jest naprawdę duży). Po japońsku jest tylko parę stron na końcu (opisy poszczególnych ilustracji i wywiad z Mokoną i Nanase Ohkawą) więc nie straciłam praktycznie nic :mrgreen:.

[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]

Awatar użytkownika
ociesek
nołlife
Posty: 2283
Rejestracja: pn lip 09, 2007 9:55 pm
Status: Offline

Post autor: ociesek » ndz lut 12, 2017 7:12 pm

ninna pisze:Ponadto do mojej kolekcji dołączył kolejny artbook Clampa. "X Zero". Nie jestem przesadną pedantką ale jednak mina mi zrzedła po otwarciu paczki. Cała okładka jest w ryskach, poprzecierana, jakby "wyblakła", wszystkie rogi mocno poobtłukiwane. Masakra...
Gdzie dorwałaś ten artbook? I jeśli można wiedzieć, to w jakiej cenie? Już od dawna poluję na coś takiego :) Moje małe marzenie :)

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2963
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » pn lut 13, 2017 12:55 am

ociesek, niecałe 120zł. Już tradycyjnie w moim przypadku eBay :mrgreen:. Ale polowałam dłuuuuugo. Postawiłam sobie granicę - upolować "Zero" do 150zł. Nie było to łatwe. Jeszcze gorzej będzie z "X Infinity"... Tutaj już trochę podniosłam poprzeczkę cenową.

Awatar użytkownika
dejikos
nołlife
Posty: 2710
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: dejikos » pn lut 13, 2017 10:43 am

ninna, ociesek, uśmiechnijcie się do jakiegoś pośrednika tudzież osoby obeznanej w importach z JP. Oba artbooki są dostępne w bookoffie (online), Zero to już w ogóle tanioszka. No albo Mandarake (tam też są oba) - droższa opcja, ale można kupić samemu ;)
Twitter * Discord: Dejikos#8562

Awatar użytkownika
miaka88
nołlife
Posty: 3831
Rejestracja: śr wrz 24, 2008 8:51 pm
Status: Offline

Post autor: miaka88 » pn lut 13, 2017 10:49 am

Kupowałam X:Zero daaawno i chyba mniej niż 100 zł za niego dałam na ebayu. Też używany ale tylko z jednym zagięciem okładki z przodu.
Obrazek

Awatar użytkownika
Ajsza
Fanatyk
Posty: 1732
Rejestracja: pt maja 25, 2012 10:30 pm
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Ajsza » wt lut 14, 2017 8:27 pm

ninna pisze:I parę słów o wydaniach angielskich (Ajsza zdaje się prosiła na swoim blogu o słówko na temat "Captive Hearts of Oz" :D ):
"Captive Hearts of Oz" - nie spodziewałam się po tej mandze rewelacji. Kupiłam ją głównie z ciekawości, poza tym lubię opowieść o Dorotce i jej przygodach. Tymczasem manga okazała się bardzo sympatyczna i po prostu dobra. Główne założenia fabularne nie różnią się od oryginału, mamy motyw tornada i przeniesienie do innego świata. Mamy Stracha na wróble, Blaszanego Drwala i Tchórzliwego Lwa. Jednak żeby nie był to odgrzewany kotlet, postanowiono nieco pobawić się tym wszystkim. Mamy zatem jakąś większą tajemnicę, intrygę toczącą się w tle. Towarzysze Dorotki są biszami, ale póki co są bardzo sympatyczni i bohaterów łączy raczej przyjaźń. Panowie nie uganiają się za dziewczyną. No i każdy ma za sobą ciekawą historię. Mnie urzekła ta o wronach, które odwiedzają pole pilnowane przez Stracha (który w mandze nosi imię Hayward). Ta manga to bardzo miłe zaskoczenie i będę kupować kolejne tomiki (oby tylko historia zamknęła się w rozsądnej liczbie tomików). Kreska jest ładna, ponadto w tomiku mamy dwie kolorowe ilustracje.
Wielkie dzięki :) A jakby udało Ci się jeszcze cyknąć kilka fotek wnętrza, to bym była bardzo wdzięczna :mrgreen:
Obrazek

Nyuu Manga - nowe mangi, manhwy, manhuy, animangi, light novele, artbooki, guidebooki i inne dobrocie od naszych wspaniałych polskich i amerykańskich wydawców

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2963
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » sob lut 18, 2017 3:21 pm

Ajsza, przepraszam, że dopiero teraz... Zawsze przypominało mi się o tych zdjęciach wieczorem, a wtedy jest złe światło. Proszę, oto fotki ze środka "Captive Hearts Of Oz":

[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]

Awatar użytkownika
Ajsza
Fanatyk
Posty: 1732
Rejestracja: pt maja 25, 2012 10:30 pm
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Ajsza » ndz lut 19, 2017 1:35 pm

ninna pisze:Ajsza, przepraszam, że dopiero teraz... Zawsze przypominało mi się o tych zdjęciach wieczorem, a wtedy jest złe światło. Proszę, oto fotki ze środka "Captive Hearts Of Oz"
Wielkie dzięki :) Teraz to jestem ciekawa na ilu tomach się to skończy...
Obrazek

Nyuu Manga - nowe mangi, manhwy, manhuy, animangi, light novele, artbooki, guidebooki i inne dobrocie od naszych wspaniałych polskich i amerykańskich wydawców

Awatar użytkownika
Gotenks
nołlife
Posty: 2685
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 7:24 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola
Gender:
Status: Offline

Post autor: Gotenks » wt lut 21, 2017 2:08 pm

Nowości:

[spoiler]Obrazek [/spoiler]
My anime & manga list | Lubimy Czytać
Insta

Droga do raju
wyścielona jest jasnymi
płatkami śliwy

Awatar użytkownika
Łukasz.T
nołlife
Posty: 2797
Rejestracja: wt lip 10, 2012 2:04 am
Lokalizacja: Jędrzejów
Status: Offline

Prywatna biblioteczka

Post autor: Łukasz.T » wt lut 21, 2017 2:33 pm

ERO ERO + TS :twisted:
► Pokaż Spoiler
Już mam wszystkie tytuły od FAKKU jakie chciałem :twisted: Na razie z nimi mam spokój, dopóki nie wydadzą coś co mnie zainteresuję :P
Ostatnio zmieniony śr lip 26, 2017 3:49 pm przez Łukasz.T, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Lou
Weteran
Posty: 1285
Rejestracja: sob lip 05, 2014 11:50 am
Lokalizacja: Pabianice
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Lou » wt lut 21, 2017 9:56 pm

Nowości growo-mangowe

[spoiler]Obrazek[/spoiler]

Secret of the Princess - nowe yuri Morinagi Milk. Równie płytkie co inne jej historie. Czytając nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że postać Fujiwary jest inspirowana Haruką z Sailor Moon.
Battlefield 3 i ME Trylogia były w promocji więc żal nie skorzystać. Przy okazji, z ME taka sama zagrywka marketingowa jak z RotTR - miała być książeczka z grafikami, a oczywiście jest tylko box z płytami ozdobiony kilkoma artami.
Obrazek

|||||
Status: Offline

Post autor: ||||| » wt lut 21, 2017 10:11 pm

Trylogia w wersji z dodatkami wszystkimi do wszystkich części czy jakaś taka okrojona? Myślałem nad kupnem wersji digital właśnie ze wszystkim, ale fizyczne nosniki to jednak lepsza rzecz, na półce można postawić, ma się co kurzyć i w ogóle...

Awatar użytkownika
Lou
Weteran
Posty: 1285
Rejestracja: sob lip 05, 2014 11:50 am
Lokalizacja: Pabianice
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Lou » wt lut 21, 2017 11:03 pm

||||| pisze:Trylogia w wersji z dodatkami wszystkimi do wszystkich części czy jakaś taka okrojona?
Okrojona, niestety. Z tego co widzę (nie instalowałam całości jeszcze) to do 1. części dwa DLC (Bring Down the Sky oraz Pinnacle Station), do ME2 pakiety broni i pojazdów, a do ME3 przepustka online do gry w co-opie. Czyli słabo. Z drugiej strony to EA więc nie liczyłam na nie wiadomo jak obszerne wydanie. Nie jestem też jakąś wielką fanką uniwersum ME aby z tego powodu ubolewać.
Obrazek

Awatar użytkownika
zandam
Moderator
Posty: 3063
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 8:13 pm
Lokalizacja: Wronki
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: zandam » śr lut 22, 2017 12:11 am

Styczeń: :)
[spoiler]Obrazek
Obrazek[/spoiler]


Okładki mang:
[spoiler]Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek[/spoiler]

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2963
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » sob lut 25, 2017 3:35 pm

My przybył do kolekcji kolejny artbook Clampa :D. Tym razem pierwszy z MKR. Znów kupiony na eBayu za ok.100zł. Stan jest bardzo przyzwoity. Tylko na złoceniach pojawiają się przetarcia i ma małe obtłuczenie na grzbiecie. Oprawa jest twarda. Co mnie zaskoczyło to to, że album jest taki cienki - ma ok. 90 stron.

Po otwarciu mamy wklejkę z mapą Cephiro, następnie ilustrację z Mokoną na cienkim papierze, stronę tytułową, dwustronicową grafikę na żółtawym papierze posiadającym "strukturę" (chropowatym), stronę z nazwiskami autorek i dalej już grafiki na kredzie. Ilustracje są przepiękne, choć w większości już mi znane. Niby niepozorny, cienki albumik, a stanowi prawdziwą ucztę dla oka! Na końcu znalazły się miniaturki ilustracji z opisami i proces tworzenia grafiki wraz ze zdjęciami. Wszystko po japońsku ale nie odczuwa się, że straciło się coś ważnego (mnie interesuje głównie, z jakiego roku pochodzi dana grafika i to zostało podane).

Dodatkowym bonusem są trzy rozkładówki umieszczone na końcu artbooka. Jedna z nich (środkowa) jest naprawdę duża (wymaga rozłożenia dwóch sąsiadujących rozkładówek).

Zdjęcia:
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]

Rozkładówki:
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]
[spoiler]Obrazek[/spoiler]

Awatar użytkownika
ociesek
nołlife
Posty: 2283
Rejestracja: pn lip 09, 2007 9:55 pm
Status: Offline

Post autor: ociesek » sob lut 25, 2017 4:06 pm

Och, ten album jest prześliczny...

Awatar użytkownika
Meliona
nołlife
Posty: 3925
Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Meliona » ndz lut 26, 2017 2:52 pm

Luty:
[spoiler]Obrazek [/spoiler]
W zeszłym miesiącu kupiłam swojego pierwszego artbooka, a w tym mam już dwa kolejne. Chyba mi się spodobały ;) Ale raczej nie będę kupowała artbooków w krzakach.

Limitowana edycja 7 tomu Bloody Mary po niemiecku. Dołączali do niego mini artbooka (48 stron full color, papier bardzo dobrej jakości). Jak się o tym dowiedziałam nie zastanawiałam się długo nad zamówieniem. Krótkie porównanie wydania od Viza i niemieckiego Tokyopopu:
W wydaniu niemieckim są 3 kolorowe strony, w wydaniu vizowskim nie ma żadnej. Co prawda nie mam jeszcze siódmego tomu po angielsku, ale wątpię, by nagle kolor się pojawił. Teraz zastanawiam się, czy Niemcy kupili je dodatkowo, czy Amerykanie usunęli.
Żeby nie było za różowo - Papier w niemieckim wydaniu jest mniej żółty od tego z wydania Viza, ale za to znacznie mocniej przebijający. Wydanie to jest też parę milimetrów mniejsze i ma ten brzydki pasek z logo wydawnictwa przez całą okładkę. No i Tokyopop nie czyści krzaków w przeciwieństwie do Viza.
Ciekawostka: Bloody Mary wychodzi w magazynie shojo, fanowska tłumaczka tego na angielski twierdzi, że to nie jest shonen-ai, a niemieckie wydawnictwo umieściło na tyle okładki napis "Boys Love". Kto ma rację? Nie mam pojęcia. Na razie shonen-ai było tu tyle, co widać po dwuznacznych okładkach. Nie obrażę się jeśli jednak będzie tego nieco więcej :)
I chyba BM skończy się na 10 tomach, bo coś autorka Momochiego gratulowała dobrego zakończenia (?) mangi autorce BM na twitterze, potem jeszcze kilka twittów przepuściłam przez translator i też na to wyszło.
Niestety nie znam niemieckiego i będę musiała zdublować ten tom.
Parę zdjęć porównujących oba wydania:

[spoiler]
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
[/spoiler]
Obrazek

Awatar użytkownika
SallyCzarownica
nołlife
Posty: 2041
Rejestracja: pn wrz 16, 2013 5:39 pm
Status: Offline

Post autor: SallyCzarownica » wt lut 28, 2017 12:43 pm

Paczka grudniowa i obecna:
[spoiler]Obrazek [/spoiler]
Artbooki i maluchy:
[spoiler]Obrazek
Obrazek
Obrazek [/spoiler]
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach czyli luźne ga(d/t)ki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości