Ogólnie o polskim rynku
- DarkNighty
- nołlife
- Posty: 2045
- Rejestracja: ndz maja 25, 2014 1:25 pm
- Lokalizacja: Warszawa/Łódź
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Fakt, mnie też kupowanie w Empiku przeraziło... Nie sądziłam, że aż tyle osób wybiera ten sklep. Myślałam, że to jakiś niewielki procent gimnazjalistów/licealistów. Trochę szkoda. Ja już dawno zrezygnowałam z kupowania czegokolwiek w Empiku.
Naprawdę większość osób kupuje mangi tylko do 50 zł na miesiąc? To trochę dziwne, biorąc pod uwagę, że wychodzi tyle tytułów i, jak widać, dobrze się sprzedają.
Naprawdę większość osób kupuje mangi tylko do 50 zł na miesiąc? To trochę dziwne, biorąc pod uwagę, że wychodzi tyle tytułów i, jak widać, dobrze się sprzedają.
-
- Status: Offline
Człowiek wykształcony (czyt. teoretycznie wystarczająco inteligentny, żeby jakieś studia skończyć) inaczej definiuje rozrywkę i innych rzeczy od niej oczekuje niż chłop oderwany od pługa?Cavaliere pisze:Co ma wykształcenie kupującego do mang?
Plus mniej lub bardziej uzupełnia się to też z pytaniem o wiek - trudno skończyć studia, gdy się dopiero zaczyna gimnazjum.
- Cavaliere
- Weteran
- Posty: 1211
- Rejestracja: czw maja 14, 2015 7:41 pm
- Status: Offline
Tak, sama wydaje już dużo mniej pieniędzy na mangi. Kupuje 3 tomy co 3 miesiące. Ludzie, którzy nie mają dużo pieniędzy lub przeznaczają na co innego wybierają tytuły, które są dla nich najważniejsze.DarkNighty pisze:Naprawdę większość osób kupuje mangi tylko do 50 zł na miesiąc? To trochę dziwne, biorąc pod uwagę, że wychodzi tyle tytułów i, jak widać, dobrze się sprzedają.
Fajnie, że jest więcej tytułów, ale nie można sobie na wszystkie tytuły pozwolić
[ Dodano: Nie 26 Lut, 2017 ]
Hame, dziękuje za wytłumaczenie.
- maczek
- Adept
- Posty: 220
- Rejestracja: sob lis 16, 2013 7:33 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Dokładnie. Dla czytelników dobrze, że pojawia się w miesiącu tyle tytułów i niektóre wydawnictwa wydają więcej same, niż jeszcze jakiś czas temu wszystkie razem wzięte.Cavaliere pisze:
Tak, sama wydaje już dużo mniej pieniędzy na mangi. Kupuje 3 tomy co 3 miesiące. Ludzie, którzy nie mają dużo pieniędzy lub przeznaczają na co innego wybierają tytuły, które są dla nich najważniejsze.
Fajnie, że jest więcej tytułów, ale nie można sobie na wszystkie tytuły pozwolić
Ale ma to też złe strony. Rynek zaczyna się nasycać, nakłady jednostkowych tytułów spadają (czytelnik nie kupuje już wszystkiego jak leci, tylko wybiera). Pojawia się też bariera dla nowych wydawnictw chcących wejść w rynek mangi - słabsze tytuły już się nie sprzedadzą, a na te z wyższej półki ciężko uzyskać licencję początkującym.
- Gagantous
- Adept
- Posty: 266
- Rejestracja: pn mar 23, 2015 2:42 pm
- Status: Offline
Sklepy stacjonarne z mangami są rzadkością, więc osoby nie posiadające konta bankowego wybierają empik, który pomimo wyższych cen jest wygodny i zapewnia towar od ręki, a jak wynika z ankiety większość osób kupuje do trzech tomów miesięcznie, więc cena nie robi im większej różnicy, która zrównałaby się po doliczeniu kosztów wysyłki. Część osób mogła oczywiście zaniżyć kwotę jaką przeznaczają na zakupy, aby zasugerować wydawnictwu niższe ceny przyszłych mang Ja osobiście zamawiam sporadycznie, co kilka miesięcy, w czasie trwania jakiejś promocji, więc nie wiem czy wyszłoby ponad 200zł miesięcznie, ale pytanie było o mangi to sobie śmiało doliczyłem wydania zagraniczne
- Dembol
- Wtajemniczony
- Posty: 948
- Rejestracja: śr lut 04, 2009 10:46 am
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- Status: Offline
Wykształcenie to po prostu część metryczki pozwalająca lepiej określić daną grupę społeczną.
Rozumiem ludzi korzystających z Empików.
Można sobie skoczyć po szkole albo przy okazji zakupów. Można wybrać egzemplarz w dobrym stanie. Oszczędności wynikające z zakupów w Internecie nie są jakieś ogromne w przypadku mangi.
Większość ankietowanych wydaje na tyle mało miesięcznie (<50 zł), że musieliby strasznie długo czekać żeby zaoszczędzić jakąś poważniejszą kwotę. Na zebranie się zamówienia z darmową przesyłką (200-300 zł) czeka się nawet do pół roku zakładając, że co miesiąc wydaje się pełne 50 zł, w co wątpię) i trafić na jakąś promocję np. w Gildii (bo 25-30% jest tylko na nowości, a standardowa zniżka to 10-15%).
Mangi nie są jakoś szczególnie drogie (ok. 20 zł), więc przy standardowych rabatach 10-20% oszczędza się 2-4 zł. Przy mniejszych zamówieniach wszelkie oszczędności zjadają koszty przesyłki. Czyli przy tym całym bawieniu się z rabatami, czekaniem pół roku, przeciętny czytelnik oszczędza stosunkowo niewielkie kwoty. Wydaje mi się, że cierpliwość nie jest też szczególnie powszechną cechą wśród młodzieży (zwłaszcza dzisiejszej).
Łatwiej też wydać 20 niż zaoszczędzić 200 zł na poważniejsze zamówienie.
Oczywiście powyższe jest trafne dla typowego ankietowanego, a nie kogoś kto zbiera 15 serii i wydaje 200 zł miesięcznie.
Rozumiem ludzi korzystających z Empików.
Można sobie skoczyć po szkole albo przy okazji zakupów. Można wybrać egzemplarz w dobrym stanie. Oszczędności wynikające z zakupów w Internecie nie są jakieś ogromne w przypadku mangi.
Większość ankietowanych wydaje na tyle mało miesięcznie (<50 zł), że musieliby strasznie długo czekać żeby zaoszczędzić jakąś poważniejszą kwotę. Na zebranie się zamówienia z darmową przesyłką (200-300 zł) czeka się nawet do pół roku zakładając, że co miesiąc wydaje się pełne 50 zł, w co wątpię) i trafić na jakąś promocję np. w Gildii (bo 25-30% jest tylko na nowości, a standardowa zniżka to 10-15%).
Mangi nie są jakoś szczególnie drogie (ok. 20 zł), więc przy standardowych rabatach 10-20% oszczędza się 2-4 zł. Przy mniejszych zamówieniach wszelkie oszczędności zjadają koszty przesyłki. Czyli przy tym całym bawieniu się z rabatami, czekaniem pół roku, przeciętny czytelnik oszczędza stosunkowo niewielkie kwoty. Wydaje mi się, że cierpliwość nie jest też szczególnie powszechną cechą wśród młodzieży (zwłaszcza dzisiejszej).
Łatwiej też wydać 20 niż zaoszczędzić 200 zł na poważniejsze zamówienie.
Oczywiście powyższe jest trafne dla typowego ankietowanego, a nie kogoś kto zbiera 15 serii i wydaje 200 zł miesięcznie.
-
- Adept
- Posty: 214
- Rejestracja: śr wrz 24, 2014 1:10 pm
- Status: Offline
- Kocurzyca
- nołlife
- Posty: 2397
- Rejestracja: ndz lis 09, 2014 1:48 am
- Lokalizacja: Katowice/Kraków
- Gender:
- Status: Offline
Wciąż się dziwię jednak, że grupa kupujący w empikach jest aż TAK duża. Ale może ja za dużo kupuję, by rozważać zakupy w empiku. Kupiłam tam może ze trzy tomy w swoim życiu (i jakieś 7 tomów OP w matrasie, bo wpadłam niechcący na zniżkę 25% na wszystko) a tak jak kupuję 10-15 tomów na raz to w sumie rabaty w sklepach komiksowych albo wydawnictw dużo dają. No i jak darmowa wysyłka jest od 100zł to wystarczy 6 tomów a czasem 5 jak jakiś tom jest droższy.
★ Wishlist: ★
Haikyuu!! --- Hanasakeru Seishounen --- Diamond no Ace --- Giant Killing --- Hunter x Hunter --- Hiyokoi
Haikyuu!! --- Hanasakeru Seishounen --- Diamond no Ace --- Giant Killing --- Hunter x Hunter --- Hiyokoi
- maczek
- Adept
- Posty: 220
- Rejestracja: sob lis 16, 2013 7:33 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Udział Empiku w rynku mangi nie jest zaskoczeniem. Nie chodzi o kwestię ceny i tego, że przez internet można trochę zaoszczędzić. Większość powodów już wymieniliście:
1. Towar od ręki (odchodzi czas dostawy) + możliwość obejrzenia przed zakupem, mimo, że samą widzę o produkcie klient uzyskał wcześniej z internetu. To akurat dotyczy wielu branż i jest dość popularnym zachowaniem kupujących. To tak zwane ROPO (Research Online, Purchase Offline).
2. Druga przyczyna to target. Mangi kupują głównie osoby młode, często w wieku szkolnym, nie posiadające własnych dochodów, kart płatniczych. Dysponując kieszonkowym można prosić rodziców o pomoc w zakupie w internecie, albo kupić samemu w sklepie stacjonarnym. Empik jest popularny i ma sporo salonów rozsianych po kraju. Innych księgarni z komiksem/mangą jest jak na lekarstwo.
1. Towar od ręki (odchodzi czas dostawy) + możliwość obejrzenia przed zakupem, mimo, że samą widzę o produkcie klient uzyskał wcześniej z internetu. To akurat dotyczy wielu branż i jest dość popularnym zachowaniem kupujących. To tak zwane ROPO (Research Online, Purchase Offline).
2. Druga przyczyna to target. Mangi kupują głównie osoby młode, często w wieku szkolnym, nie posiadające własnych dochodów, kart płatniczych. Dysponując kieszonkowym można prosić rodziców o pomoc w zakupie w internecie, albo kupić samemu w sklepie stacjonarnym. Empik jest popularny i ma sporo salonów rozsianych po kraju. Innych księgarni z komiksem/mangą jest jak na lekarstwo.
- Canis
- nołlife
- Posty: 2877
- Rejestracja: pt sty 14, 2011 10:11 am
- Lokalizacja: Rzeszów
- Gender:
- Status: Offline
Dokładnie. Co więcej myślę że nie chodzi tylko o dostępność towaru od ręki, ale również brak świadomości kupujących. Ile razy na asku można było wyczytać pytania o tytuły wydawane przez inne wydawnictwa (nie chodzi mi tu o dostępność w sklepikach). Spora grupa kupujących kupuje mangi nie mając pojęcia kto je wydał. Empik jest najmniejszą linią oporu.maczek pisze: Druga przyczyna to target. Mangi kupują głównie osoby młode, często w wieku szkolnym, nie posiadające własnych dochodów, kart płatniczych.
Sam na początku mojej przygody z komiksem japońskim kupowałem w empiku. Nie miałem pojęcia kto wydaje daną mangę, jakie marże są pobierane, że lepiej kupować w sklepach wydawców/komiksowych. W miarę szybko się uświadomiłem, ale przypuszczam że istnieje spora grupa osób, której świadomość nie wzrasta. Skutek tego taki że wciąż kupują w empiku, nawet jeśli kupują dużo.
- raywa
- Posty: 85
- Rejestracja: pt lip 15, 2016 2:42 pm
- Status: Offline
Potwierdzam z tym empikiem. Chodzę do liceum, mam własne konto ale o wiele wygodniej jest mi kupic mangi w empiku. Nie muszę wtedy prosić domowników aby czatowali na kuriera bo różnie to z nimi bywa, przez internet kupuje zazwyczaj tytuły które juz dawno wyszły. A do empiku moge jechać po szkole, moge zobaczyć tomik. Prawda czasem ich stan jest koszmarny, ale jeśli przyjedziecie odrazu po premierze to znajdziecie tomy w dobrym stanie.
- engrisz
- Wtajemniczony
- Posty: 577
- Rejestracja: ndz sie 17, 2014 11:25 am
- Status: Offline
-
- Status: Offline
- Reviolli
- nołlife
- Posty: 2121
- Rejestracja: pn gru 29, 2014 7:58 am
- Status: Offline
- Katori
- Weteran
- Posty: 1286
- Rejestracja: pt kwie 08, 2011 10:21 am
- Lokalizacja: Austria
- Gender:
- Status: Offline
- Kocurzyca
- nołlife
- Posty: 2397
- Rejestracja: ndz lis 09, 2014 1:48 am
- Lokalizacja: Katowice/Kraków
- Gender:
- Status: Offline
Ja nawet jak nie miałam konta bankowego to kupowałam w komiksiarni w Katowicach albo przez internet dzięki, moja mama na szczęście nie miała problemu Poza tym nigdy nie miałam czegoś takiego, że muszę pomacać i obejrzeć przed kupnem, dla mnie dużo ważniejsza była możliwość niewychodzenia z domu.
★ Wishlist: ★
Haikyuu!! --- Hanasakeru Seishounen --- Diamond no Ace --- Giant Killing --- Hunter x Hunter --- Hiyokoi
Haikyuu!! --- Hanasakeru Seishounen --- Diamond no Ace --- Giant Killing --- Hunter x Hunter --- Hiyokoi
-
- nołlife
- Posty: 4340
- Rejestracja: ndz sie 15, 2010 11:52 am
- Status: Offline
- Carnivall
- Weteran
- Posty: 1331
- Rejestracja: czw maja 23, 2013 8:54 pm
- Kontakt:
- Status: Offline
W sumie na początku też kupowałam w sklepach stacjonarnych, ale niezły był ze mnie chomik, więc czekałam na przeceny w Matrasie i kupowałam za 16-18zł tomik. Chyba tylko raz kupiłam za cenę okładkową, bo te promocje były strasznie często, nie wiem jak to teraz jest (poza tym, że teraz praktycznie nie mają mang )
-
- Status: Offline
Z kronikarskiego obowiązku.
Do empiku trafiła muzyczna japońszczyzna.
http://www.empik.com/projekt-azja-promo ... edium=post
Do empiku trafiła muzyczna japońszczyzna.
http://www.empik.com/projekt-azja-promo ... edium=post
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości