Silver Spoon - wątek o tłumaczeniu

Forum dotyczące mangi Silver Spoon i wszystkiego co z nią związane.
Daminox
nołlife
Posty: 2661
Rejestracja: pn gru 17, 2012 7:33 pm
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Daminox » czw wrz 05, 2013 9:43 am

Z tą gwarą śląską mam taki problem, że gdy mowa o Śląsku to oczyma wyobraźni widzę dymiące kominy, fabryki i jakikolwiek brak wsi. Jestem za gwarą, ale niekoniecznie śląską.
"Gdy w pobliżu nie ma dźwięku, słychać dźwięk własnego serca"
Mushishi przeł. Radosław Bolałek

Shakkaho
Status: Offline

Post autor: Shakkaho » czw wrz 05, 2013 12:41 pm

Daminox pisze:Z tą gwarą śląską mam taki problem, że gdy mowa o Śląsku to oczyma wyobraźni widzę dymiące kominy, fabryki i jakikolwiek brak wsi. Jestem za gwarą, ale niekoniecznie śląską.
'

Problem w tym, że śląska jest najbardziej zrozumiała. Taka gwara kaszubska jest niemal osobnym językiem i jej już nikt "z zewnątrz" by nie zrozumiał. Śląska opiera się na niemieckim i polskim, więc nawet jeśli się jej nie zrozumie, to można "wydedukować".

Najlepsza opcja to gwara analogicznie "wiejska" jak "nowobogacka" jest gwara Shinjiego z Wybielacza.

Awatar użytkownika
kuras
Weteran
Posty: 1455
Rejestracja: pn cze 06, 2011 2:30 pm
Lokalizacja: NDM
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: kuras » czw wrz 05, 2013 12:48 pm

No nie powiedział bym że gwara śląska jest tak oczywista i łatwa do wydedukowania...
Dajmy na to taki hasiok, nie jestem może jakimś znawcą ale jakby mi ktoś nie uświadomił do bym tego ze śmietnikiem nie połączył. Z niemieckim też tego jakoś połączyć nie potrafię. A zapewne jest dużo więcej takich słów.

Awatar użytkownika
zandam
Moderator
Posty: 3063
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 8:13 pm
Lokalizacja: Wronki
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: zandam » czw wrz 05, 2013 1:01 pm

Gwara śląska jest oczywista dla Ślązaków, ale jak mój wujek się nią popisywał, to nie potrafiłam niczego zrozumieć. Jak już chcecie przepchnąć jakąś gwarę, to chyba wielkopolska (poznańska) byłaby najodpowiedniejsza. W końcu, to mój region zwie się "rolniczym" i z tego głównie słynie. :P

Chociaż wydaje mi się, że "Sami Swoi" są tak naprawdę najlepszą/najzabawniejszą i najbardziej zrozumiałą opcją. :)

mid29
Status: Offline

Post autor: mid29 » czw wrz 05, 2013 1:57 pm

Również jestem za poznańską gwarą xD Śląską czasem trudno zrozumieć :?
Podejrzewam, że każdy zaproponuję gwarę swojego regionu, bo będzie dla niego najlepiej zrozumiała ;) Choć z drugiej strony dobry tłumacz powinien to zrozumieć i zbytnio nie udziwniać różnych słów :P

isei
Wtajemniczony
Posty: 553
Rejestracja: pt cze 15, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: Poznań
Status: Offline

Post autor: isei » czw wrz 05, 2013 3:33 pm

Jako, że również z Wielkopolski jestem to popieram gwarę poznańską :D nie jest ona jakoś bardzo skomplikowana czy niezrozumiała (chyba, że mi się tak wydaję bo się nią posługuję na codzień xD) i na pewno by pasowała do tego wiejskiego klimatu Silver Spoon :D

Daminox
nołlife
Posty: 2661
Rejestracja: pn gru 17, 2012 7:33 pm
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Daminox » czw wrz 05, 2013 9:05 pm

Ja jestem za tą zwykła, "wsiokową". Bez tych poznańskich, śląskich i innych udziwnień mniejszości :P
"Gdy w pobliżu nie ma dźwięku, słychać dźwięk własnego serca"
Mushishi przeł. Radosław Bolałek

Makoto
Status: Offline

Post autor: Makoto » czw wrz 05, 2013 10:39 pm

W kwestii mniejszości narodowych, to wiadomo, że dla każdegfo byłoby najlepiej, gdyby dostał tomik z gwarą ze swojego regionu, jednak jak pomyślę o tłumaczu, który musiałby się tym zajmować to pewnie bym z żalu i współczucia oszałał xD Dlatego też nie rozdrabniajmy śląska, górałska, czy poznańska tylko po prostu wiejska.

ODPOWIEDZ

Wróć do „"Silver Spoon"”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości