Biomega i Blame!

[Mikołaj]

Co powiecie o mangach Tsutomu Niheiego ?
http://en.wikipedia.org/wiki/Biomega_%28manga%29
http://en.wikipedia.org/wiki/Blame!
(Chyba nie muszę mówić, że oba są według mnie świetne?)
Jedyny minus tych mang to to, że są cholernie specyficzne. Nigdzie indziej nie ma takiego dziwnego (a według mnie fajnego) klimatu. A plusem jest to, że są krótkie (6 i 10 tomów) oraz to, że (chyba) Nihei jest dość mocno wyczekiwanym mangaką w Polsce.
Pozdrawiam i czekam na wasze opinie

[Tengu]

Obydwie serie Niheia są bardzo niszowe i nie sądzę,aby jakiekolwiek wydawnictwo w Polsce (no może oprócz Hanami) się za nie wzięło, ja jednak lubę takie poschizowane, dziwne historie i byłbym zadowolony gdyby się ukazały.Co prawda Biomegi nie czytałem,ale jeżeli trzyma poziom zbliżony do Blame! to myślę,że też bym się skusił.

[Kana24]

Odkopię trochę ten zapomniany temat:xd Ode mnie zdecydowanie tak.

[nerwen85]

Ja również jestem na tak =D>

[Quithe]

Ktoś może nie być za?

[Saczers]

Zostanę górnikiem.

BLAME! epicka manga. Klimat, kreska - ósmy cud świata.

[Quithe]

Oj, przydałoby się.

[Jaskol]

Też chce Blame!

[OgóreKiszony]

Chcemy!

[Dembol]

Kupcie sobie w oryginale. Dialogów tyle co kot napłakał i na tyle pokręcone, że i tak nic nie zrozumiecie w tłumaczeniu

[Saczers]

Ta. Nie ma wyboru.
Lepiej poczekać na kolejne romansidło.

[amsterdream]

Twórczość Tsutomu Nihei jest rewelacyjna, jestem jak najbardziej za Blame (i Biomega).

[Ineluki]

Ja też bym chciał... kawał dobrego cyberpunku (dawno nic z tego gatunku nie wyszło)... wprawdzie Blame! jest dość stary (Waneko stara się celować w młodsze tytuły - nie moja wina), ale Biomega zakończony został w roku 2009, więc wydawnictwo mogłoby się pokusić... 6 tomów to niedużo...
Jak najbardziej za! Oba!

[Katori]

Myślę, że wziąłbym pierwszy tom w ciemno, więc póki co jestem na TAK.

[l33]

Jestem za, obydwa tytuły kupiłabym na pewno (Biomega mniej, ale także bym kupiła).

[Diuna]

Biorę wszytsko od tego autora .
Biomegę mam już po angielsku, więc Blame chętnie kupiłabym po polsku.
Być może JPF zajmie się tymi tytułami, skoro Abara ma wyjść w czerwcu.

[Daminox]

Kiedyś czytałem Abarę, ale niestety nie podeszła, więc innych tytułów Nihei'a nawet nie nadgryzłem. W ogóle jakie są różnice pomiędzy Abarą a innymi jego mangami?

[Mephisto]

Różnica między Abara i Blame! jest taka, że to drugie ma fabułę i konstrukcje świata na poziomie, któremu wiele nie można zarzucić. Tymczasem Abare kupuje/czyta się dla rysunków głównie.
Choć to Nihei- nawet jak wydaje Ci się, że wiesz- to się mylisz

Co do Biomegi u mnie ten sam status co u Diuny więc też liczę, że ankieta na następną serię seinen pojawi się jak najszybciej i wygra w niej Blame!( wraz z NOiSE- jednotomowym prequelem). Swoją drogą warto nadmienić, iż Nihei wielbi nawiązywać w pracach do swoich poprzednich dzieł. Tworzy to genialną siatkę powiązań (choć to bardziej skala easter egg'ów) między jego tytułami.

Mimo wszystko warto wydać. Nie bez powodu Blame! jest uznawane za Magnum Opus Nihei. Zdecydowanie jest to obecnie najbardziej oczekiwany przeze mnie tytuł.

[Daminox]

To może przeczytam - a przynajmniej do nich podejdę - a jak się spodobają to może nawet Abare kupię dla poparcia ich wydania, bo rysunki to miała rzeczywiście ładne.

[Grey]

Nie dla mnie. Po prostu, zupełnie nie mój gust.