EDEN

Podforum przeznaczone mangom oraz wydawnictwu Egmont
pSYCHO
Status: Offline

EDEN

Post autor: pSYCHO » śr cze 08, 2005 5:22 pm

w sumie o kazdej mandze tu piszecie a o edenie pare razy wspomniano

juz 10 tom sie pojawil (bedzie 2 tyg.. :twisted: )i sie zastanawiam kiedy bedzie koniec (fakt ze nie chce konca ale im daej sie ciagnie to boje sie ze skopia...)
w sumie ta manga zaczela sie od zaglady swiata (15% ludzkosci out...) przechodizla przez porachunki karteli... po ewolucje wirusa i ludzi...(hm dokad zmierza autor??)co nie zmienia faktu ze to manga no1 4 me :twisted: swietna kreska, niesamowici bohaterowie, akcja (czasem przesadza z krwia...) i humor ze boki mozna zrywac (ale nalans jest zachowany)

no moze 1 rzecz sie nie podoba - jak polubimy jaks postac postronna to ja usmierca gdzies dalej....grrr

Suboshi-kun
Status: Offline

Post autor: Suboshi-kun » śr cze 08, 2005 6:56 pm

Brakowało tu tego tematu.
Eden jest według mnie jednym z najlepszych tytułów Egmontu (zaraz po Kenshinie). Wkurza mnie że jak sie przyzwyczaje do jakiejś postaci to ona ginie. W najnowszym tomie jest chronologia wydarzeń. Troche to rozjaśnia sytuacje po tych 10 tomach. Ale jest sporo rzeczy które mnie zastanawiają. Przedewszystkim jak Enoah z osoby którą był w pierwszym tomie stał sie bossem mafii?!. Ciekawe czy kiedyś to wyjaśnią.

Ilesian
Status: Offline

Post autor: Ilesian » ndz sty 01, 2006 7:53 pm

jest najlepszym tytułem :shock:

Suboshi-kun
Status: Offline

Post autor: Suboshi-kun » ndz sty 01, 2006 10:42 pm

Ilesian pisze:jest najlepszym tytułem :shock:
Teraz tak. kenshina przestałem kupować. nie mam zamiaru czekać nie wiadomo ile na kolejny tom. Ciekawe ile tomów ma juz "EDEN" :?:

Remiel
Status: Offline

Post autor: Remiel » ndz sty 01, 2006 10:58 pm

To może i ja się wypowiem. Komiks jest dosyć nietypowy. Początkowo podobał mi sie przez swoją niemangowość w strukturze. Potem komiks zaczął się rozwijać nietypowo. Zmiany konwencji częste: najpierw religijne s-f (chrześcijaństwo wyraźnie postrzegane przez nie-Europejczyka wydało się nieco naiwne, choć były też tam dobre fragmenty)., potem militarystyczne postapokaliptyczne s-f, cyberpunk o wojnie gangów, obyczajówka z południowoamerykańskich slumsach, znowu militarystyczne s-f, potem tradycyjne s-f i opowieść z życia policjantów. Ciekawe co będzie następne. Coś czuje, że bohaterowie wylecą nawet w kosmos.
I choć bohater z czasem stał się klasycznym przypadkiem reguły nudnego bohatera mangowego, który jest po prostu tendencyjny i typowy, a bohaterowie drugoplanowi go przewyższają, ja się nie łamałem. Teraz zaczynam wątpić. Kenji, mój niekłamany ulubieniec stał się klasycznym chyba dla Japończyków archetypem "rzeźnika odzyskującego sumienie". Dobrze odrobionym, nie ukrywam, autor sie przykłada. Ale kiedy Kenji się złamał nm sobie łyknął, to i ja zwątpiłem w dzieło. Zaczęło byc archetypiczne. Główny bohater iście typowy, Kenji, archetypiczny do bólu (oby nie było zrealizowania w pełni archetypu - tandeciarstwa pokroju drugiego Heero Yuy chyba nie zniosę). Cała nadzieja w Sophii, która wciąż pozostaje bohaterem ciekawym, i jeśli pułkownik wróci to on też. Z Ennoah a też mogło coś być. Gdyby nie odpowiedział niczego po "Był jak sam Szatan" byłby bardziej wiarygodny. Jego przemiana w mafioza nie była aż tak nieprzewidywalna. Wiadomo, że pójdzie w ślady ojca i stanie się rzeźnikiem. I taki z niego niby twardziel, opanowany i w ogóle. Zobaczymy co będzie dalej.
W zasadzie to fajne w komiksie jest to, że autor nie popada w moralizatorstwo i dydaktyzm i pokazuje co chce pokazać. Jest brutalnie i jest seks. Nie to, żebym czerpał z tego perwersyjną przyjemność... :roll: Inaczej: ze scen brutalnych napewno nie czerpę perwersyjnej przyjemności :lol: Podoba mi się to, że bohaterowie są śmiertelni, choć giną wtedy kiedy przestają być potrzebni autorowi. Taka dosyć przewidywalna kolejność, choć widać dopiero po tym jak umra. Ciekawe kto przestanie być potrzebny jako następny. I mam nadzieję, że autor skończy prędzej niż później. Wolę komiksy z końcem niż kolejne dragonballe.
I mimo, że główny bohater robi się typowy, Kenji miękki i ogólnie coś siostrze głównego bohatera chyba dobrze jest w Propatrii to jednak ciekawi mnie kiedy 11 tom. Zaskocz mnie, autorze!

luis66
Status: Offline

Post autor: luis66 » pt mar 03, 2006 9:38 pm

Małe sprostowanie Ennoia nie jest bossem mafii. A 11, 12 i 13 tom to chyba już wyszły, ale nie u nas. Szkoda, że Egmont tak paskudnie wydaje mangi: przydałby się biały papier i lepsza okładka. Ja bardzo polubiłem ten komiks i czekam.

Remiel
Status: Offline

Post autor: Remiel » pt mar 03, 2006 11:26 pm

luis66 pisze:Małe sprostowanie Ennoia nie jest bossem mafii.
Nie? a kim?

luis66
Status: Offline

Post autor: luis66 » sob mar 04, 2006 3:17 am

ups! sorry, pokręciło mi się. :oops: Pomyliłem Eliaha z Ennoia...pewnie dlatego, ze dawno juz sie nieczytalo tego komiksu.

Remiel
Status: Offline

Post autor: Remiel » sob mar 04, 2006 11:22 am

Nie szkodzi :) A już się nastawiałem na krótką wymianę argumentów ;)

luis66
Status: Offline

Post autor: luis66 » pt wrz 01, 2006 6:57 pm

Obrazek
ja kolorystycznie tak sobie wyobrazam te stworki. Juz sie nie moge doczekac nowego tomu :oops: :o :D :!:

Obrazek
...i to tez pokolorowalem

Remiel
Status: Offline

Post autor: Remiel » ndz paź 15, 2006 1:35 am

I mnie nie zaskoczył. Komiks zaczyna się robić za bardzo mangowy, traci swój fotorealizm, na rzecz, jak mi się zdaje, tasiemcowatości. Autor wie, że można to ciągnąć w nieskończoność jak mi się zdaje. Pomysły ma nienajgorsze, ale ani nie realizuje się na polu science, sporadycznie dając coś o tym co w komiksie fantastyczne, ani na polu fiction coraz bardziej olewając psychologię bohaterów. Nie zdziwi mnie jeśli kolejny (tym razem murzyn) nie wróci do kompanii. Endo lubi się pozbywać bohatrów, o których powie wszystko i którzy stają się dla niego zbędni. Chyba sprzedam serię. Nie widzę powodu, by ją zbierać, będę dokupywał tomy i odsprzedawał po przeczytaniu. Bo i sensu nie widzę by zbierać.

luis66
Status: Offline

Post autor: luis66 » ndz paź 15, 2006 1:49 pm

Dla mnie to i tak jedna z lepszych mang tego typu (bo ja nie-mangowych komiksów nie czytam). Jednakże w tomie 11 zabrakło mi trochę akcji, tej brutalności z poprzednich tomów
zastapiono to naukowymi dialogami przypominającymi trochę tom 1 jednak o niebo gorzej się to prezentuje. Bez emocji się to czytało.
Remiel pisze:coraz bardziej olewając psychologię bohaterów
tak, najbardziej dziwne było zachowanie się bohaterów w chwili kiedy Nazan stracił ręce. I w ogóle wszstkie postacie takie bez uczuć... Bez komentarza.

Awatar użytkownika
Gotenks
nołlife
Posty: 2684
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 7:24 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola
Gender:
Status: Offline

Post autor: Gotenks » pn paź 16, 2006 9:57 am

Ja tez zastanawiam sie nad tym, czy jeszcze zbierac serie. Ten tomik byl chyba najslabszym z dotychczasowych. Autor zabija fajne postacie, a wstawia niezbyt ciekawe (Miriam lol).
Zobacze jeszcze jak historia rozwinie sie w 12stce. Jak bedzie trzymal taki sam poziom, to 19 PLN pojdzie na film azjatycki z kolekcji Kina Domowego :)
My anime & manga list | Lubimy Czytać
Insta

Droga do raju
wyścielona jest jasnymi
płatkami śliwy

Hisui
Status: Offline

Post autor: Hisui » wt sty 13, 2009 10:13 am

Jejku, jak dawno tu nikt nie pisał :shock:
No to ja coś dodam od siebie ^^
Nie czytałam mangi, ale jak tu czytam, co napisaliście, to manga wydaje mi się dziwna xD Ja sama nie lubię najpierw przyzwyczaić się do bohatera, a potem szukać sobie nowego, bo ten już nie żyje :| W pewnej recenzji w Otaku to mnie historia nawet zaciekawiła. Ale to chyba sie trzeba samemu przekonać :D A jak już to który tomik jest najciekawszy?

Suboshi-kun
Status: Offline

Post autor: Suboshi-kun » wt sty 27, 2009 1:40 pm

Zdecydowanie pierwszy tom miał najlepszy klimat, szkoda że potem poszli w inną stronę.

Daminox
nołlife
Posty: 2661
Rejestracja: pn gru 17, 2012 7:33 pm
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Daminox » pn mar 25, 2013 10:39 pm

Wie ktoś gdzie mogę zdobyć tomy 10+? Niedawno kupiłem tomy 1-10 na allegro i chcę uzupełnić serię, ale w żadnym znanym mi sklepie nie mogę znaleźć pozostałych tomów. Najlepiej byłoby gdyby to był sklep online tak żebym mógł kupować wraz z przyjściem pieniędzy zamiast kupować na licytacjach ileś tomów naraz i liczyć na to że akurat będę miał pieniądze.
"Gdy w pobliżu nie ma dźwięku, słychać dźwięk własnego serca"
Mushishi przeł. Radosław Bolałek

Quithe
Status: Offline

Post autor: Quithe » wt mar 26, 2013 12:00 am

Sprawdziłem na Incalu, jeśli tam nie ma, to słabo xD

biB
Adept
Posty: 265
Rejestracja: śr lip 26, 2006 3:29 pm
Lokalizacja: Łódź
Status: Offline

Post autor: biB » wt mar 26, 2013 12:11 am

Ze starszymi mangami Egmontu jest taki problem, że co się nie sprzeda, nie trafia do magazynu na lata, tylko idzie na przemiał. Więc najczęściej jedyną możliwością zakupu jest obieg wtórny...
A o ile się nie mylę, to Eden jest już traktowany jako "starsza manga" (choć trzeba by było poszukać w różnych sklepach, może się jeszcze jakieś tomiki ostały ;)

Dahlia
Status: Offline

Post autor: Dahlia » wt mar 26, 2013 9:00 am

wątpię czy znajdziesz tomy 10+, bardzo ciężko dostać tomy tej mangi, wiele jest niedostępnych od lat, więc można tylko liczyć na używki z allegro

mid29
Status: Offline

Post autor: mid29 » wt mar 26, 2013 10:25 am

biB pisze:Ze starszymi mangami Egmontu jest taki problem, że co się nie sprzeda, nie trafia do magazynu na lata, tylko idzie na przemiał. Więc najczęściej jedyną możliwością zakupu jest obieg wtórny...
Jakby nie mogli zrobić jakiejś wyprzedaży albo czegoś... Na dodatek wszystkie tytuły jakie wzięli to tasiemce i prawie nic nie zostało do końca wydane:(

Co do Edenu to szkoda, też liczyłam, że kiedyś będę mieć go w swojej kolekcji, ale teraz to już niemożliwe. Jakiś czas temu widziałam na allegro, jak któryś z tomów sprzedawał się za ostro-makabryczną cenę, podczas gdy inne można było dostać za przysłowiową złotówkę :P

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mangi Egmontu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość