Bardzo polecam Uważam zbiory opowiadań Kaori Yuki obok Angel Sanctuary za najlepsze prace autorki. Wszystkie cztery opowiadania zawarte w Królestwie Żwiru są wyjątkowo dobre. Mi najbardziej podobało się tytułowe opowiadanie oraz Okrutne baśnie, choć dwa pozostałe też mają w sobie coś. Samo wydanie też mogę pochwalić, obwoluta też ładnie wyszła. Mam nadzieję, że Jpf zdecyduje się jeszcze kiedyś wydać trzeci zbiór opowiadań z Kaine, bo bardzo na nie czekam, a tu nic
Ja kupuję preordery tylko, gdy podobają mi się dodatki. Najbardziej można mnie skusić plakatem lub pocztówką. Dlatego śledzę na bieżąco strony Waneko, Dango i Studia JG, bo dodatki zawsze są pokazywane przed premierą. Podoba mi się system Waneko, że w ich sklepie można widzieć przy tomikach, co za dodatki im zostały, wtedy dokładają je przy zakupie i krótko po premierze tomika. Niestety w sklepie Waneko nie można kupić waszych mang z serii Mega Manga (a lubię tam kupować, bo mają darmową dostawę przy płatności przy odbiorze z niskim progiem zamówienia. Poza tym zawsze dokładają zakładki, kalendarze, kalendarzyki, pocztówki, przypinki.), więc nie dorzucę MM tak przy okazji do zamówienia. Dlatego czasem ich zakup się odwleka w czasie. Wydania zbiorcze mang i tak zawsze kupuję później, bo są droższe i wtedy w danym miesiącu mam mniejszą różnorodność tytułów.Endriu_jpf pisze: ↑pt maja 08, 2020 10:02 amAlzeaI jak możemy lepiej zachęcić do nie odwlekania zakupów, bo zależy nam na skupieniu sprzedaży zaraz po premierze.
Po drugie, dobór tytułów. Np. mangi Kaori Yuki są dla mnie zakupem priorytetowym, zawsze kupowałam je krótko po premierze. Tak samo rzuciłabym się na Kaine lub God Child w nowym wydaniu (tym co Żwirowe Królestwo). Jeśli dalibyście jeszcze jakieś fajne dodatki do nich, byłabym wniebowzięta Innymi priorytetami dla mnie są np. mangi Clampa.
Z kolekcji klasyki Srebrny Trókąt zainteresował mnie tematyką i kreską, liczę na kolejne tytuły od autorki (choć na Zankoku na Kami ga Shihai Suru chyba nie mam co liczyć, tak samo jak na Kaze to Ki no Uta W ogóle chciałabym jakieś dłuższe serie klasyki. Lubię takie o trochę cięższym klimacie lub o tak zawiłej fabule jak Srebrny Trójkąt.
Nad nowymi tytułami się jeszcze zastanawiam, bo Niebezpieczne związki są tylko adaptacją powieści, a ja z reguły wolę oryginały. Druga manga ma u mnie większe szanse dzięki ślicznej okładce Z wspierających tytułów większość tych, które mnie interesują, już mam.
Co do formy wydania mangi, wolę z reguły pojedyncze tomiki, bo lepiej mi się je trzyma podczas czytania, można spróbować pierwszy tom, żeby zobaczyć czy manga się podoba, ma się dwie okładki zamiast jednej i obwoluta nie spada. Poza tym łatwiej dorzucić dwa razy tańszy tomik do zamówienia niż raz droższy. Kocham wydanie Berserka, jest dla mnie naprawdę idealne (sama manga zresztą też jest świetna). Jedynym wyjątkiem dla wydań zbiorczych są długie serie (chciałabym kupić Naruto czy FMA w powiększonym wydaniu deluxe z twardą okładką i kolorowymi stronami czy przykładowo taki God Child w wydaniu pasującym do jednotomówek autorki).