Tytuł: Chainsaw man
Autor: Tatsuki Fujimoto (ten sam, co od Fire punch)
Tagi: akcja, tajemnica, nadprzyrodzone, krew i gore, komedia, horror, dla dorosłych, dramat
Ilość tomów: 6+
Wydawane w shonen jumpie.
Opis: Denji od śmierci ojca musiał radzić sobie sam i jeszcze spłacać dług mafii. Nie przetrwałby, gdyby nie spotkał rannego uroczego małego demona z piłą mechaniczną na czole. Zaopiekował się nim, zaprzyjaźnił, i na zlecenie mafii zabijał wraz z nim inne demony. Do czasu aż nie został zabity. Uroczy zaprzyjaźniony demon tak się do niego przywiązał, że postanowił go odrodzić (niejako samemu ginąc) stając się jego sercem. Denji od tego momentu stał się nieśmiertelnym ni to demonem, ni człowiekiem. Kobieta z agencji zwalczającej demony zaciągnęła go do pracy w jej wydziale, w zamian oferując wyżywienie i miejsce do spania. Nic więcej do szczęścia głównemu bohaterowi nie brakowało.
Celem fabuły jest ukatrupienie demona-kozaka, co to w kilkanaście minut zabił ponad milion osób, po czym znikł i tyle go widzieli. Główny bohater nie jest zainteresowany zabiciem go w celu zemsty czy innych wzniosłych uczuć.
Główny bohater zatracił trochę człowieczeństwa po tej fuzji z demonem, do tego ma niskie ambicje i oczekiwania od życia. I jest idiotą. Jedyne, co go potrafi zmotywować, to jakaś obietnica od dziewczyny np. pozwolę ci pomacać moje cycki. Zwykle kończy się to dla niego zwyczajnie źle, bo łatwo go oszukać, albo ma zwykłego pecha. Jest brylantem komediowym, razem ze swoją koleżanką "z pracy" - samolubną, głupiutką demonicą Power.
Kreska jest świetna, podobna do stylu Yoshitoki Oimy. Uwielbiam te oczy.