Na ask'u jakis tydzien, czy poltora tygodnia temu. Tyle, ze ten dluzszy tytul, w przypadku bara, to bylby (jak mniemam) od 3-6 tomow. Zwykle bara to pozycje jedno, dwu, czy trzy tomowe pozycje.
Poza tym wspominali na poczatku, ze jesli sie na wydanie bara, to nie bedzie to szybko. Poki co wszystkie wydawnictwa czekaja na to jedno, ktore odwazy sie na wydanie. Czasami trzeba byc pionierem i wydac cos, jak w przypadku LN'ek tym pierwszym bylo wydawnictwo Kotori. W przypadku yaoi chyba rowniez Kotori bylo pionierem i wprowadzilo ten podgatunek do Polski. Ciekaw jestem, czy nie bedzie podobnie w przypadku bara, ktore potem podchwyca inni. Czas pokaze.
Waneko rowniez nie wydalo zadnej mangi LGBT nie bedacym yaoi. Tutaj mysle podobnie, jak Meliona, bedzie to "Ao No Flag" Zaloze sie, ze tego typu tytuly beda popularne. Dango juz ma swoj tytul, teraz czas na Waneko i Studio JG.
Mysle, ze taki "Ao no flag", czy "My brother's husband" by JPFowi nie zaszkodzil