nowe mangi waneko

[Sebek]

A gdzie oni to pisali? Bo mi się zdaje, że na asku było "Na razie chcemy skupić się na krótkich seriach".

Na ask'u jakis tydzien, czy poltora tygodnia temu. Tyle, ze ten dluzszy tytul, w przypadku bara, to bylby (jak mniemam) od 3-6 tomow. Zwykle bara to pozycje jedno, dwu, czy trzy tomowe pozycje.
Poza tym wspominali na poczatku, ze jesli sie na wydanie bara, to nie bedzie to szybko. Poki co wszystkie wydawnictwa czekaja na to jedno, ktore odwazy sie na wydanie. Czasami trzeba byc pionierem i wydac cos, jak w przypadku LN'ek tym pierwszym bylo wydawnictwo Kotori. W przypadku yaoi chyba rowniez Kotori bylo pionierem i wprowadzilo ten podgatunek do Polski. Ciekaw jestem, czy nie bedzie podobnie w przypadku bara, ktore potem podchwyca inni. Czas pokaze.
Waneko rowniez nie wydalo zadnej mangi LGBT nie bedacym yaoi. Tutaj mysle podobnie, jak Meliona, bedzie to "Ao No Flag" Zaloze sie, ze tego typu tytuly beda popularne. Dango juz ma swoj tytul, teraz czas na Waneko i Studio JG.

A dla mnie właśnie nie szkoda. Cieszę się i szanuję ich za to, że nie wydają tego typu mang.

Mysle, ze taki "Ao no flag", czy "My brother's husband" by JPFowi nie zaszkodzil

[Yuriko]

Waneko rowniez nie wydalo zadnej mangi LGBT nie bedacym yaoi.

Citrus, SGLB? Jeszcze Sunstone.

[ociesek]

W przypadku yaoi chyba rowniez Kotori bylo pionierem i wprowadzilo ten podgatunek do Polski.

Umarłem. Serio.(*khe!*Wild Rock był na rynku zanim jeszcze ktokolwiek pomyślał o założeniu Kotori*khe!*)

Czasami trzeba byc pionierem i wydac cos, jak w przypadku LN'ek tym pierwszym bylo wydawnictwo Kotori.

Zapomniałem umrzeć tutaj (*khe!*Ai no Kusabi*khe!*)

Waneko rowniez nie wydalo zadnej mangi LGBT nie bedacym yaoi.

Umarłem kolejny raz. (*khe!*Kwiat i gwiazda*khe!* *khe!*Sweet Guilty Love Bites*khe!* *khe!*Citrus*khe!* *khe!*Sunstone*khe!*)

Dango juz ma swoj tytul, teraz czas na Waneko i Studio JG.

Studio JG? Nie, nigdy... (*khe!*Gdy zakwitnie w nas miłość*khe!*)

[Mr.Chiquita]

Jeszcze jeden shounen od Waneko? Widzę, że usilnie starają się zrobić konkurencję samym sobie.

[Meliona]

Umarłem. Serio.(*khe!*Wild Rock był na rynku zanim jeszcze ktokolwiek pomyślał o założeniu Kotori*khe!*)

No i dzięki temu tytułowi przez lata nastała posucha, bo yaoi zaczęło kojarzyć się ze śmiercią wydawnictwa
A co do tej LN - serio, jeden tom serii tłumaczony na kolanie to żaden początek LNek w Polsce.

No w sumie - mogło też w tej odpowiedzi chodzić o zupełnie inne yaoi - wątpię w omegaversy... Nigdy mnie one też nie interesowały. Ale fajnie by było zobaczyć Monster and the beast Szczególnie, że wydanie anglojęzyczne jest sporo za drogie na moje standardy (pięć dyszek za pojedynczy tom w miękkiej).

[Sebek]

Citrus, SGLB? Jeszcze Sunstone.

Tyle, ze ja mialem na mysli tytuly, ktore nie sa GL, ale mangami, ktore traktuja tematy LGBT, jak to robi "Shimanami Tasogare", "Ao No Flag", "My brother's husband". "Citrus" i podobne tytuly, to po prostu yuri

[ociesek]

A co do tej LN - serio, jeden tom serii tłumaczony na kolanie to żaden początek LNek w Polsce.

Nie zmienia to faktu, że Kotori nie było pierwsze, prawda?

"Citrus" i podobne tytuly, to po prostu yuri

Uhm, czyli yuri to nie "tematy LGBT". Uhm. Uhm...

[Alzea]

Wielka dyskusja i nikt jeszcze nie zauważył, ze zapowiedzieli Kimetsu?

[ociesek]

Mr. Chiqiuita zauważył przeca

[Alzea]

Dobra, faktycznie Pora zapoznać się z anime, bo wszyscy hypują.

[miaka88]

Tego tytułu w ogóle nie kojarzę...

[Meliona]

Lubię kilka jumpowych shonenów, ale tego tytułu zupełnie nie znam. Muszę obejrzeć anime. Skoro to się tak dobrze sprzedaje, to musi być w tym coś ciekawego. Pytanie tylko, czy do mnie to trafi.

[Thoreline]

Nieciekawi mnie ten tytuł.

[Mr.Chiquita]

Mr. Chiqiuita zauważył przeca

W sumie, moja wypowiedź jest sprzed 11 minut od ogłoszenia. Ale kto by patrzył na szczegóły.

Ogólnie cieszę się, będę mógł bardziej skupić się na importach, które ostatnio zacząłem.

[Mormicc]

No, to w tym momencie mamy już chyba wszystkie obecnie popularne battle shouneny, a przynajmniej mi nic brakującego do głowy nie przychodzi edit: Black Clover
Ja podziękuje, cały czas nie mogę zabrać się za anime, a w ciemno serii takiej długości nie kupię. Może kiedyś.

Bardziej zasmuciła mnie informacja w komentarzach, że nie są zainteresowani Beastarem ;/

[Luchael]

Mormicc, z popularnych shounenów jest jeszcze Black Clover, ale tu się akurat nie dziwię, że nikt tego nie wydaje

Myślałem, że to JPF się weźmie za Kimetsu, a tu Waneko podkrada kolejny popularny tytuł. Jeszcze nie zdecydowałem czy kupię, zobaczę na ilu tomach się skończy.

[Yuriko]

Tak dodam tylko, żeby było wiadomo:

Kochani!

Nie mogliśmy się doczekać, aby wyjawić Wam jaki tytuł kryje się pod nowością na marzec 2020.

Wielu z Was wysyłało do nas prośby o wydanie tej mangi.

Postanowiliśmy zatem, że z okazji mikołajek to właśnie dziś ogłosimy dla Was tę nowość

Z przyjemnością informujemy, że jest to:

Kimetsu no Yaiba

(tytuł roboczy: Miecz Zabójcy Demonów
Podtytuł: Kimetsu no Yaiba)

Gatunek/tematyka: akcja, przygoda, dramat, fantasy, komedia, supernatural, shounen
Autor: Koyoharu Gotouge
Ilość tomów w Japonii: 18, nadal powstaje
Sposób wydania: format standardowy
Cena: 22,99 zł
Premiera: 18 marca 2020

Opis fabuły

Tanjirou Kamado jest głową rodziny składającej się z niego, jego matki i pięciorga rodzeństwa. Pewnego dnia gdy wrócił do domu okazało się, że cała jego rodzina została brutalnie zamordowana. Przetrwała tylko ciężko ranna Nezuko, która jak się okazuje, została zmieniona w demona. Na domiar złego pojawia się przed nimi Zabójca Demonów - Giyuu Tomioka, który chce zabić dziewczynę, jednak odpuszcza, gdy widzi, że rodzeństwo chroni się nawzajem. Nezuko wciąż wykazuje oznaki ludzkich myśli i uczuć, a Tanjirou ma potencjał by stać się wyśmienitym szermierzem. Giyuu wysyła ich więc do swojego mistrza. Tanjirou postanawia zostać Zabójcą Demonów i przywrócić Nezuko człowieczeństwo.

Czy kupię? Nie wiem. Obejrzę anime, bo wiele osób poleca, ale jeżeli nie zrobi na mnie konkretnego "wow", to odpuszczam. Zbieram już za dużo serii na obecną chwilę.

[Bukafo]

Łee... szkoda, że jednak nie Beastars. ;c

[DarkNighty]

Dla mnie zdecydowanie nie. Zupełnie nie rozumiem fenomenu tej serii. Widziałam całe anime i bardzo mnie wynudziło. Dodatkowo strasznie nie lubię większości bohaterów.
Sporo osób się cieszy, więc dobrze, ale już trochę mnie martwi, że tak z 80% mang od Waneko to shouneny... Ile można. Dobrze, że chociaż ostatnio ogłosili Gekkan Shoujo. Ale dysproporcja jest ogromna.

[Yuriko]

mnie martwi, że tak z 80% mang od Waneko to shouneny

Może przez to, inne wydawnictwa nie będę brać shounenów, bo albo będzie ich za dużo, albo po prostu Waneko wyda wszystkie.