Yotsuba

[KubciO]

Ja to dopiero mam opóźnienie - właśnie 7. tomik przeczytałem. Ostatni rozdział, zatytułowany "Farma", najlepszy. Co do ataku Yotsuba-slash - dobra akcja także z

► Pokaż Spoiler

pojedynkiem Yotsuby z owcą

Czekam na 8. tom.

[Reviolli]

7 i 8 są za mną. O ile szczęśliwa siódemka naprawdę jest szczęśliwa, to ósemka wypada przy nim blado.

Ten pierwszy miał ciekawe przedstawienie nowej postaci "Miłka". Następnie dylematy zakupowe Yotsuby. A na koniec wyprawę na farmę.
Ktoś wcześniej pisał że myślał że to seria wiejska na podstawie okładek (na początku śmiałem się z tego, a potem rozłożyłem tomiki na łóżko i przestałem), a tu dopiero teraz wylądowaliśmy w takim środowisku.

Natomiast tom 8 był zwyczajny. Taki bardziej spokojny. Niby dużo wydarzeń: tajfun, wizyta w szkole, festiwal ale element komediowy był raczej słaby, bo uśmiech pojawiał się u mnie tylko na pojedynczych stronach.

[Canis]

Tom ósmy długo czekał na swoją kolej, ale w końcu go przeczytałem. O wiele spokojniejszy od poprzednich, taki trochę o niczym, jak cała Yotsuba, ale i tak bardzo mi się podobał. A przy scenie jak

► Pokaż Spoiler

Yotsubę porwał tajfun,

prychnąłem śmiechem na całego.

[Ame]

O ile szczęśliwa siódemka naprawdę jest szczęśliwa, to ósemka wypada przy nim blado

A u mnie odwrotnie. Przy 8 tomie najwięcej się uśmiałam.

► Pokaż Spoiler

Yotsubę porwał tajfun,

Mnie też to rozbawiło. A także:

► Pokaż Spoiler

Yotsuba zadowolona z naleśnika, ale stwierdziła "to nie jest ciasto" , a reszta dziewczyn się się zgodziła. Z tajfunem spodobało mi się jeszcze jak z tatą robiła dziwne pozy przed domem sąsiadów.

[Meliona]

Urocza okładka 15 tomu:

► Pokaż Spoiler

[KubciO]

Kocham tę serię! A kupowałbym nawet dla samych okładek.