Ogólnie o polskim rynku

[Alexandrus888]

Mogliby też wydać tę jednotomówkę z Onizuką

Mówisz o "Bad Company"? Kiedyś to czytałem, ale nic nie zapamiętałem. Ale to było na długo przed tym jak sięgnąłem po GTO, więc teraz odbiur miałbym zupełnie inny.

Nie aż tak duży, jak ci się wydaje.

Nie, ja wiem, yaoistki też nie mają portfeli bez dna, ale z rozsądkiem serwowane jednotomówki zapewniają stabilny przychód. Inne gatunki są często mniej przewidywalne.

[Pajęcza_Lilia]

A ja zastanawiam się czy to po prostu nie efekt ew-weolucji echhi w samej Japonii. Bo jeśli porównać GTO czy nawet Soul Eater (gdzie jest fabuła i przy okazje jest na co popatrzeć) do czegoś takiego jak Kulinarne Pojedynki (gdzie ecchi pasuje jak krewetka w pudle lodów, i to surowa) albo Prison School, które chyba po piwie trzeba czytać by móc traktować ich wymówki do fapuły poważnie to się naprawdę nie dziwię, że mało ecchi wychodzi...
Jakby bar miał do wyboru serwować w ramach zup Knorr w proszku codziennie i raz na miesiąc zupę z trufli to po prostu by nie serwował zup.

Może internetowe komiksy mnie rozpuściły, bo jakoś potrafią dać fanserwis jak normalny element romansu i tyle.

[DarkNighty]

Pewnie mam kiepski refleks, ale dzisiaj coś mnie bardzo zdziwiło na Yattcie. Miałam długą przerwę w zamówieniach u nich, ale ostatnio trochę zebrało mi się punktów dzięki prenumeratorom. Pamiętam, że kiedyś za 1750 punktów było -70 zł do zamówienia. A teraz mam 2159 punktów i pokazuje mi obok tylko -40 zł.
Dawno już tak jest?

[nikotynaimalina]

Odkąd jest nowy program partnerski.

[Yuriko]

Yatta ma chyba jeden z najgorszych programów partnerskich ze wszystkich wydawnictw.

[DarkNighty]

A od kiedy jest nowy program partnerski?

[nikotynaimalina]

...Odkąd jest nowy program partnerski... XD A tak serio, wydaje mi się, że wprowadzili nowy program partnerski w listopadzie/grudniu 2017r.

[Ame]

Mnie też to zdziwiło. Nazbierało mi się sporo punktów przez prenumeraury, a tu tylko -40%. Myślałam, że to jakiś błąd czy coś.

[Maur]

Yatta ma chyba jeden z najgorszych programów partnerskich ze wszystkich wydawnictw.

Czy ja wiem? Wydając 200 złotych, uzyskujemy rabat w wysokości 10 złotych, który możemy użyć od razu.

Na Mangardenie, wydając podobną sumę dostalibyśmy 200 punktów. Mangi, które kosztują tam normalnie 20 ileś (Berserk, Tytani, Abyss) warte są 440 punktów. Czyli 200 to około połowa, czyli też coś w granicach 10 zł.

Porównując wychodzi podobnie. U Waneko są wyższe ceny, a w Yatccie w 10 miastach masz możliwość bezpłatnego odbioru. Jedynym problemem jest faktycznie czas dostawy. Każdy wybierze to, na czym mu bardziej zależy.

[Alexandrus888]

w Yatccie w 10 miastach

9. W Wa-wie są 2

[Maur]

w Yatccie w 10 miastach

9. W Wa-wie są 2

Faktycznie, mój błąd

[Mormicc]

Przewagą programu na Mangardenie jest (chyba) bezterminowość punktów. Te na Yattcie znikają po pół roku (coś koło tego), a te na Mangardenie gromadze już któryś rok

[Kakaladze]

Ten program yatty jest taki świetny, że ostatnie zakupy w sklepie stacjonarnym nie nabiły mi punktów wcale.

[nikotynaimalina]

Ten program yatty jest taki świetny, że ostatnie zakupy w sklepie stacjonarnym nie nabiły mi punktów wcale.

Mogę się z tym utożsamić tak bardzo... Ach, ta szczecińska yatta... XD

[Alexandrus888]

Te na Yattcie znikają po pół roku (coś koło tego)

Ale jak zrobisz zakupy w trakcie tego półrocza, to punkty ci nie wygasną

Kakaladze, nikotynaimalina, chyba problem jest w tym, że trzeba powiedzieć przy kasie, że się chce mieć nabite punkciory. Będziecie miały nauczkę na raz następny.

[Kakaladze]

Alexandrus888, "Będziecie mieli", jestem facetem . Widzę że na nowym forum zniknęło, bo byłem prawie pewny że na starym miałem to widoczne na profilu.

Ogólnie wspomniałem i pokazałem moją kartę przez przeglądarkę, Pani z obsługi wpisała. Ale mi to wszystko jedno gdyż kupuję tam tylko specjalną edycję Bakemonogatari.

Nie zapłacę za tomiki pełnej ceny okładkowej, szanuję swój portfel

[nikotynaimalina]

U mnie również pani z obsługi wpisywała.

[Alexandrus888]

"Będziecie mieli", jestem facetem .

Przepraszam, profil nie wyświetlał, więc sugerowałem się awatarem.

No to może warto reklamować?

[nikotynaimalina]

Raczej nie, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że chyba oboje wydaliśmy max 30 złotych w stacjonarnym. Nie ma po co się fatygować. XD

[Yuriko]

Przewagą programu na Mangardenie jest (chyba) bezterminowość punktów. Te na Yattcie znikają po pół roku (coś koło tego), a te na Mangardenie gromadze już któryś rok

U Waneko też jest bezterminowość. U Kotori chyba też. W sumie większość ma takie programy. Yatta to zmieniła po jakimś tam czasie, ale mi się to nie podoba. Kiedyś gdzieś czytałam, że dziewczyna miała baaaaardzo dużo punktów, ale nie wiedziała, że zmienili regulamin i przez to straciła połowę lub nawet większość z nich.