Atelier spiczastych kapeluszy

[Ginny]

Chyba się przerzucę na wydanie angielskie, choć dość drogo, więc póki co czekam. Ale ponad 4 miesiące albo więcej? Oby to była tylko pomyłka.

[maczek]

Nie jest to błąd. Nie mamy jeszcze umowy na kolejne tomy, a rozmowy z Japonią nie są łatwe. Myśleli, że ten tytuł to będzie niesamowity hit (dobrze się sprzedał zarówno w Japonii jak i np. we Francji) i teraz trochę kombinują. Jak będziemy mieli licencję i materiały, to możemy wówczas precyzyjniej planować datę wydania, a póki co obsuwa się to na styczeń/luty.

[Alexandrus888]

Czyli kłopoty licencyjne Ech, te kochane japońce. Żyć bez nich nie da rady, ale i życie z nimi też niełatwe

Życzę, by udało się dopiąć wszystko jak najszybciej. I byście dostali akcept na fajny dodatek :3

[Hellslinger69]

Nie jest to błąd. Nie mamy jeszcze umowy na kolejne tomy, a rozmowy z Japonią nie są łatwe. Myśleli, że ten tytuł to będzie niesamowity hit (dobrze się sprzedał zarówno w Japonii jak i np. we Francji) i teraz trochę kombinują. Jak będziemy mieli licencję i materiały, to możemy wówczas precyzyjniej planować datę wydania, a póki co obsuwa się to na styczeń/luty.

W takim razie powodzenia w negocjacjach A tym czasem trzeba się uzbroić w cierpliwość najwyraźniej.

[Ginny]

Czy jak licencja pojawi się jakimś cudem wcześniej, to jest szansa na wcześniejsze wydanie niż styczeń czy luty?

[zandam]

Nie jest to błąd. Nie mamy jeszcze umowy na kolejne tomy, a rozmowy z Japonią nie są łatwe. Myśleli, że ten tytuł to będzie niesamowity hit (dobrze się sprzedał zarówno w Japonii jak i np. we Francji) i teraz trochę kombinują. Jak będziemy mieli licencję i materiały, to możemy wówczas precyzyjniej planować datę wydania, a póki co obsuwa się to na styczeń/luty.

O, nie. Nie powiem, nawet nie pomyślałam, że to mogą być problemy licencyjne, bo prenumerata była na 4 tomy, więc byłam pewna, że macie na nie licencje.

Hmm, Japończycy są niezadowoleni, tzn. że tytuł sprzedaje się poniżej Waszych oczekiwań?

[ociesek]

Myśleli, że ten tytuł to będzie niesamowity hit (dobrze się sprzedał zarówno w Japonii jak i np. we Francji) i teraz trochę kombinują.

Przybliżysz? Nie są zadowoleni z wyników sprzedaży u nas?

[miaka88]

No właśnie przy ogłaszaniu były 4 tomy, że wyszły i była na 4 prenumerata. Też myślałam, że mają na nie licencje i materiały.

[Yuriko]

Tak samo, tak samo. Myślałam, że wydawnictwa nie dodają do sklepików prenumerat jeśli nie mają licencji. Ale teraz przynajmniej mamy jakieś info dlaczego tak jest. Ciekawi mnie tylko ta sprzedaż. W Polsce naprawdę Atelier nie sprzedał się tak dobrze? Przecież ja cały czas na yt, czy innych mediach społecznościowych widzę, jak ktoś kupił i zachwalał ten tytuł

[Mr.Chiquita]

Widać Kotori wiernie podąża śladem JPF'u. Ale lepsze to, niż nic.

[pittegawll]

Jak ogłosili Yotsubę to też ludzie oszaleli, a teraz sprzedaż bardzo dołuje. Atelier jest co prawda bardzo młody tytułem, ale z racji przepięknej kreski i klimatem z Harrego Pottera szybko popularyzuje się na świecie. Licencja poszła na wiele rynków w Europie i USA oczywiście. U nas przecież też ludzie się zachwycali i prosili o powiększony format. Teraz słyszymy, że tytuł się nie sprzedał. Ja już nie wiem o co chodzi. Jak Punpun nie wypali, to współczuję Kotori. Nie chcę żeby zaczęli sięgać po krótkie głupawe historie na jeden sezon, albo przedawkowali yaoi. To tylko pokazuje jaki ten rynek jest ciężki. Dodatkowo teraz, kiedy mamy naprawdę spory wybór tytułów i dużo popularnych rzeczy została już wydana. Mam nadzieję, że jednak nie dojdzie do większych komplikacji z Japonią i przynajmniej te 1-2 tomy rocznie dostaniemy. Ja ten tytuł polecałem tutaj na forum więc jest mi smutno trochę. Oczywiście mam przedpłatę na twardą oprawę i jestem bardzo zadowolony, bo to perełka na regale. Polecam każdemu kto lubi taki magiczny vibe. Musimy zrobić chyba jakąś kampanię popularyzującą Atelier

[Yuriko]

Teraz słyszymy, że tytuł się nie sprzedał.

Kotori nie napisało wprost, że Atelier się nie sprzedaje, tylko że Japonia myślała: "będzie to niesamowity hit", co również może oznaczać dobrą sprzedaż dla Kotori, ale słabą dla Japonii.
Co do Punpun'a, to na fb wydawnictwa napisali, że zainteresowanie jest bardzo duże od samego początku premiery.

[pittegawll]

Oby tak było faktycznie, bo życzę Kotori jak najlepiej. Trafiają do mnie z tytułami. Pozostaje czekać.

[Ame]

Jak ogłosili Yotsubę to też ludzie oszaleli, a teraz sprzedaż bardzo dołuje.

Oszaleli!? Niby gdzie? Ja się cieszyłam i może kilku forumowiczów jak głosili Yotsubę, a reszta nie znała serii. Po za tym Kotori było przygotowane na słabą sprzedaż, ponieważ u nas komedia słabo się sprzedaje.

[pittegawll]

Ame, oszaleć to może za mocne słowo, ale pamiętam że było spore zainteresowanie przy ogłoszeniu. Nie odnoszę się tu do forum bo to w żaden sposób adekwatne, gdy 15 osób napisze że coś kupi lub nie. Mówię o mojej księgarni, sklepie z mangami, fb i znajomych. No ale jak wiadomo przychodzi moment kiedy seria zaczyna wychodzić i wtedy trzeba jednak pieniądze realnie wyłożyć na ladę

[Ame]

pittegawll, na fejsie z tego co pamiętam było tak samo jak na forum. Większość nie znała. A mniejsze grono się cieszyło.

No ale jak wiadomo przychodzi moment kiedy seria zaczyna wychodzić i wtedy trzeba jednak pieniądze realnie wyłożyć na ladę

Tak zawsze jest z wszystkimi seriami. Z tym, że komedia ma ciężej...

[Ame]

Dawno już przeczytałam 3 tom. O ile 2 pierwsze tomy są słabe to 3 był nawet dobry. Polubiłam Qifrey i jedynie on mnie na tyle zainteresował, że jestem ciekawa jego dalszej perypetii. Oby 4 był dobry, bo przez ten 3 tom to sama nie wiem co robić z tą serią.

[Fani]

Ja z racji braku czasu i innych zaległości jeszcze nie ruszyłem Kapeluszy. W obecnej sytuacji czuję się trochę jak wygryw.

[Meliona]

Okładka 6 tomu:

► Pokaż Spoiler

Uwielbiam tego bohatera, jego charakter jest najlepszy Na początku myślałam, że ma on romans z Quifreyem.

Mam nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać na kolejne tomy w Polsce

[Yuriko]

Bardzo ładna okładka. Ten kolor jest fajny