Ogólnie o polskim rynku

Dział do rozmów na tematy wszelakie, nawet (a raczej głównie) te niezwiązane z mangą i anime.
Awatar użytkownika
Tomek
Wtajemniczony
Posty: 621
Rejestracja: pn lip 09, 2007 5:23 pm
Status: Offline

Ogólnie o polskim rynku

Post autor: Tomek » pt lip 05, 2019 9:13 pm

Trochę cyfrowych pierwszych tomów mang po angielsku na BookWalkerze - do podpięcia za darmo pod tamtejsze konto :)
https://global.bookwalker.jp/select/19/
Obrazek

Awatar użytkownika
ociesek
nołlife
Posty: 2281
Rejestracja: pn lip 09, 2007 9:55 pm
Status: Offline

Shokugeki - temat ogólny

Post autor: ociesek » sob paź 05, 2019 4:20 pm

Mr.Chiquita pisze:
sob paź 05, 2019 2:08 pm
Szkoda, bo to z pewnością zaszkodzi doborowi tytułów z tagiem "ecchi" na przyszłość.
Czemu szkoda? I zupełnie nie rozumiem tego "Tymczasem w Polsce". Jak świat długi i szeroki, zawsze tak było. Co ma do tego ecchi?
Mr.Chiquita pisze:
sob paź 05, 2019 3:10 pm
Bo u Waneko większe fabularne badziewia bywają hitami sprzedaży.
Jakby gdzie indziej nie były... Ideologia do ideologii.

Awatar użytkownika
Mr.Chiquita
Weteran
Posty: 1239
Rejestracja: czw paź 03, 2019 10:58 am
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Shokugeki - temat ogólny

Post autor: Mr.Chiquita » sob paź 05, 2019 4:32 pm

Szkoda, bo chciałbym więcej tego typu mang. Tymczasem, ten segment rynku jest chyba najbardziej pomijany przez polskich wydawców. W żadnym innym gatunku nie panuje aż taka posucha. Nie uwierzę, że to jeszcze bardziej nie zaszkodzi gatunkowi (przynajmniej u Waneko).

Awatar użytkownika
Canis
nołlife
Posty: 2875
Rejestracja: pt sty 14, 2011 10:11 am
Lokalizacja: Rzeszów
Gender:
Status: Offline

Shokugeki - temat ogólny

Post autor: Canis » sob paź 05, 2019 5:11 pm

ociesek pisze:
sob paź 05, 2019 4:20 pm
Mr.Chiquita pisze:
sob paź 05, 2019 2:08 pm
Szkoda, bo to z pewnością zaszkodzi doborowi tytułów z tagiem "ecchi" na przyszłość.
Czemu szkoda? I zupełnie nie rozumiem tego "Tymczasem w Polsce". Jak świat długi i szeroki, zawsze tak było. Co ma do tego ecchi?
Zakładam że chodzi o to, że w Polsce większość kupująca mangi, to nastoletnie dziewczyny. Widząc tag ecchi, od razu zakładają: "Zapewne same cycki i zboczenie, fuj!" Przypomina mi się jedno pytanie na asku Waneko, gdzie jakaś dziewczyna się zastanawiała czy kupić Half&Half, bo manga miała w gatunkach ecchi, a to zwykle z automatu dyskwalifikowało u niej takie komiksy.

Awatar użytkownika
Alexandrus888
nołlife
Posty: 3299
Rejestracja: wt lip 12, 2016 10:16 pm
Gender:
Status: Offline

Shokugeki - temat ogólny

Post autor: Alexandrus888 » sob paź 05, 2019 6:52 pm

Mr.Chiquita pisze:
sob paź 05, 2019 4:32 pm
Szkoda, bo chciałbym więcej tego typu mang. Tymczasem, ten segment rynku jest chyba najbardziej pomijany przez polskich wydawców. W żadnym innym gatunku nie panuje aż taka posucha. Nie uwierzę, że to jeszcze bardziej nie zaszkodzi gatunkowi (przynajmniej u Waneko).
Sportówki, yuri, prawdziwne joseie. Pewnie coś jeszcze by się znalazło. Dużo jest pomijanych nisz

Awatar użytkownika
Mr.Chiquita
Weteran
Posty: 1239
Rejestracja: czw paź 03, 2019 10:58 am
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Shokugeki - temat ogólny

Post autor: Mr.Chiquita » pn paź 07, 2019 4:41 pm

Alexandrus888 pisze:
sob paź 05, 2019 6:52 pm
Sportówki, yuri, prawdziwne joseie. Pewnie coś jeszcze by się znalazło. Dużo jest pomijanych nisz
Proszę cię. Ecchi to nie jest żadna nisza. Powiedziałbym, że to nawet jeden z głównych filarów kojarzonych z mangą. Sportówki - to akurat zrozumiałe, bo to bardzo zależy od popularności w kraju danej dyscypliny. A "josei" to w ogóle nie jest gatunek. "Yuri" pomimo, że to spora nisza, jednak sporo jej się na rynku polskim ostatnio ukazuje. "Ecchi" jest najbardziej krzywdzonym gatunkiem przez polskich wydawców. Wystarczy porównać do tego, co wychodzi na rynku angielskim. Słaba sprzedaż "Kulinarnych Pojedynków", tylko jeszcze ten stan pogłębi. Założę się, że to samo stanie się z "Plunderer", gdy tylko opadnie hype po anime.

Awatar użytkownika
ociesek
nołlife
Posty: 2281
Rejestracja: pn lip 09, 2007 9:55 pm
Status: Offline

Shokugeki - temat ogólny

Post autor: ociesek » pn paź 07, 2019 4:56 pm

Jezu, co Ty w ogóle za herezje wygłaszasz? Ja bym powiedział, że "filary" jak już są trzy - shojo, shonen i yaoi. Tym stoi polski rynek. Dopiero później pojawiają się na horyzoncie jakiekolwiek inne rzeczy. Skoro josei nie jest gatunkiem, wolę nie pytać, co nim jest. No ale skoro ecchi nie jest niszą, to odpowiedź nasuwa się sama.

Awatar użytkownika
Angu
nołlife
Posty: 2697
Rejestracja: pt sty 07, 2011 1:38 pm
Lokalizacja: Wejherowo
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Shokugeki - temat ogólny

Post autor: Angu » pn paź 07, 2019 5:06 pm

Mr.Chiquita pisze: post_id=243579 time=1570285946 user_id=73494]Szkoda, bo chciałbym więcej tego typu mang. Tymczasem, ten segment rynku jest chyba najbardziej pomijany przez polskich wydawców. W żadnym innym gatunku nie panuje aż taka posucha. Nie uwierzę, że to jeszcze bardziej nie zaszkodzi gatunkowi (przynajmniej u Waneko).
XD
Przecież wychodzi u nas trochę tych tytułów z tagiem ecchi, z samego Waneko poza już tymi kulinarnymi pojedynkami:
jednotomówki (to z elfką i ogrem, half half)
Magi
Fire Force
Plunderer
No Game No Life

Z czego pogrubiłam nowości. U JPF jest jedno, u Kotori jedno, u Studia kilka tez się znajdzie... Więc proszę nie mówić jak to ecchi jest zaniedbane u nas (no chyba że ktoś po prostu liczy na ecchi bez fabuły, gdzie majtki grają pierwsze skrzypce, to tak, pewnie można powiedzieć, że nie ma co u nas oglą... ekm, czytać).
Wybaczcie ciągnięcie offtopu.
ociesek pisze:
pn paź 07, 2019 4:56 pm
Skoro josei nie jest gatunkiem
bo to chyba nie gatunek co grupa odbiorcza :P
Mr.Chiquita pisze: "Ecchi" jest najbardziej krzywdzonym gatunkiem przez polskich wydawców. Wystarczy porównać do tego, co wychodzi na rynku angielskim.
Słabe porównanie bo to dwa bardzo różne rynki. Wystarczy sobie nakłady porównać...
Obrazek

Awatar użytkownika
Mr.Chiquita
Weteran
Posty: 1239
Rejestracja: czw paź 03, 2019 10:58 am
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Shokugeki - temat ogólny

Post autor: Mr.Chiquita » pn paź 07, 2019 5:34 pm

ociesek pisze:
pn paź 07, 2019 4:56 pm
Jezu, co Ty w ogóle za herezje wygłaszasz? Ja bym powiedział, że "filary" jak już są trzy - shojo, shonen i yaoi. Tym stoi polski rynek. Dopiero później pojawiają się na horyzoncie jakiekolwiek inne rzeczy. Skoro josei nie jest gatunkiem, wolę nie pytać, co nim jest. No ale skoro ecchi nie jest niszą, to odpowiedź nasuwa się sama.
Tylko, że ja pisałem ogólnie o mandze. A, nie o Polskim rynku. Czytaj ze zrozumieniem. Na japońskim rynku wychodzi multum ecchi, więcej niż Yaoi (czy też boys love). Że akurat u nas odwrotnie, to taka regionalna specyfika.

I tak, "josei" to grupa docelowa, czy też kategoria wiekowa, dla której przeznaczony jest dany tytuł. W Japonii wszystko co wychodzi, jest jakość sklasyfikowane. To ułatwia sprzedaż i polecanki.

Awatar użytkownika
Alexandrus888
nołlife
Posty: 3299
Rejestracja: wt lip 12, 2016 10:16 pm
Gender:
Status: Offline

Shokugeki - temat ogólny

Post autor: Alexandrus888 » pn paź 07, 2019 5:46 pm

Mr.Chiquita pisze:
pn paź 07, 2019 4:41 pm
Ecchi to nie jest żadna nisza. Powiedziałbym, że to nawet jeden z głównych filarów kojarzonych z mangą.
Może i nie jest niszą, ale też nie jest pomijana: Dragons Rioting, Kulinarne, Wrobiona w magię, Plunder... A to tylko to co mi na szybko przychodzi do głowy. Chyba jeszcze Rycerze Sidonii byli ecchi(?). Soul Eater jeszcze mi się przypomina, Fire Force od tego samego autora. Jakoś nie pociąga mnie ten gatunek, więc nie śledzę co jeszcze. Jeśli chodzi o główne skojarzenia z mangą, to jeszcze do niedawna obowiązywało "chińskie porno bajki" :roll: Nie kierowałbym się więc stereotypami. Jak rzeczywiście to byłby taki wielki filar, to wydawnictwa nie miałyby jak tego obejść i musiałyby wydawać.
Mr.Chiquita pisze:
pn paź 07, 2019 4:41 pm
"Yuri" pomimo, że to spora nisza, jednak sporo jej się na rynku polskim ostatnio ukazuje.
Z ostatnich - 2 tomowa Pieta, Citrus, Gdy zakwitnie w nas miłość i Moje Lesbijskie doświadczenia z samotnością. Cztery tytuły. Więcej nie ma. Tak dużo się dzieje, że nie wyrabiam z kupowaniem tego wszystkiego :lol:

Awatar użytkownika
Fani
nołlife
Posty: 2353
Rejestracja: sob cze 21, 2014 10:59 pm
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Gender:
Status: Offline

Ogólnie o polskim rynku

Post autor: Fani » pn paź 07, 2019 6:01 pm

Sam lubię ecchi i również jestem zdania, że jest u nas tego mało. Jednak rozumiem w pewnym stopniu wydawców. Dobrego ecchi jest ogólnie mało. Jak już jakaś manga staje się popularna to ilość tomów też jest dość pokaźna. A skoro większość czytelników to dziewczyny, które nie przepadają za gatunkiem, to się sytuacja komplikuje.

Jeszcze czym innym jest zawartość, bo komuś lekkie ecchi podpasuje, ktoś inny woli by było tego w środku więcej. Pamiętam jak Waneko kiedyś mówiło, że przy seriach wychodzących obawia się czy autorowi nie wpadnie do głowy poszaleć z jakąś lolitką w mandze.

Zawsze będę uważał, że ecchi ma być dodatkiem do historii, większym lub mniejszym, ale nadal tylko dodatkiem. Bo jeśli to wszytko ma się opierać na cyckach to przepraszam poczytam sobie hentaja. Tam przynajmniej nikt nie będzie udawał o co chodzi.

Wiem, wiem, offtop się robi...
Ostatnio zmieniony pn paź 07, 2019 9:30 pm przez Fani, łącznie zmieniany 3 razy.

Em4il
Posty: 87
Rejestracja: sob wrz 19, 2015 1:11 pm
Status: Offline

Ogólnie o polskim rynku

Post autor: Em4il » pn paź 07, 2019 9:27 pm

Akurat przeczytałem drugi tom Bakemonogatari i pełno w nim ecchi ;) I też chciałbym więcej, ale jakby się sprzedawało to by wydawali więcej. Jak wyżej, większość odbiorców to czytelniczki i stąd mało mang typu monster musume na przykład. Aczkolwiek w mainstreamowych tytułach i tak jest pełno fanserwisu więc chcąc nie chcąc trochę go na rynku jest. I też wolę fajną historię z fanserwisem (jak Bakemonogatari właśnie) niż takie ecchi-ecchi (choć to też swój urok ma)

Awatar użytkownika
Ame
nołlife
Posty: 3906
Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
Gender:
Status: Offline

Ogólnie o polskim rynku

Post autor: Ame » pn paź 07, 2019 9:46 pm

Alexandrus888 pisze:
pn paź 07, 2019 5:46 pm
Dragons Rioting, Kulinarne, Wrobiona w magię, Plunder...
Jeszcze jest Niepamięć Panny Zmierzchu i Monster Musume.
Fani pisze:
pn paź 07, 2019 6:01 pm
awsze będę uważał, że ecchi ma być dodatkiem do historii, większym lub mniejszym, ale nadal tylko dodatkiem. Bo jeśli to wszytko ma się opierać na cyckach to przepraszam poczytam sobie hentaja.
Mam takie samo zdanie co do ecchi. :mrgreen:

Awatar użytkownika
Yuriko
nołlife
Posty: 5394
Rejestracja: wt sie 14, 2012 4:50 pm
Gender:
Status: Offline

Ogólnie o polskim rynku

Post autor: Yuriko » pn paź 07, 2019 10:40 pm

Kilka lat temu, jak zaczynałam czytać mangi i widziałam tag ecchi, to omijałam od razu tytuł, więc to prawda, że większość dziewczyn czytać tego nie chce. W tym momencie sama chciałabym aby było więcej ecchi na polskim rynku, no ale.. W sumie Osiem macek skupia się na tym gatunku i mają coś nowego ogłosić. Nie narzekam, bo mogłoby być gorzej.
Ame pisze:
pn paź 07, 2019 9:46 pm
Alexandrus888 pisze:
pn paź 07, 2019 5:46 pm
Dragons Rioting, Kulinarne, Wrobiona w magię, Plunder...
Jeszcze jest Niepamięć Panny Zmierzchu i Monster Musume.
Jeszcze Goblin Slayer i Highschool DxD.

Awatar użytkownika
Lou
Weteran
Posty: 1285
Rejestracja: sob lip 05, 2014 11:50 am
Lokalizacja: Pabianice
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Ogólnie o polskim rynku

Post autor: Lou » wt paź 08, 2019 9:09 am

Mr.Chiquita pisze:
pn paź 07, 2019 4:41 pm
"Yuri" pomimo, że to spora nisza, jednak sporo jej się na rynku polskim ostatnio ukazuje.
Buahahaha. Nie no, rozbawiłeś mnie. Dużo to może dla osoby, która nie jest fanem gatunku, albo dopiero stawia pierwsze kroki i nie ma większych oczekiwań. Na pewno nie jest to dużo dla dinozaurów fandomu yuri. Pod tym względem to mogę pochwalić rynek niemiecki i amerykański, ale na pewno nie polski.
Obrazek

Nelinnor
Wtajemniczony
Posty: 511
Rejestracja: śr maja 11, 2016 8:08 pm
Status: Offline

Ogólnie o polskim rynku

Post autor: Nelinnor » wt paź 08, 2019 12:07 pm

Yuriko pisze:
pn paź 07, 2019 10:40 pm
Ame pisze:
pn paź 07, 2019 9:46 pm
Alexandrus888 pisze:
pn paź 07, 2019 5:46 pm
Dragons Rioting, Kulinarne, Wrobiona w magię, Plunder...
Jeszcze jest Niepamięć Panny Zmierzchu i Monster Musume.
Jeszcze Goblin Slayer i Highschool DxD.
Do listy można też dodać Teorię Miłości od Kotori. Ze starszych rzeczy mieliśmy także Chobbits, Hatsukoi Limited, Love Hina, Video Girl Ai czy Miłość Krok Po Kroku. Highschool Of The Dead właściwie też. No i Unbreakable Machine-Doll też widuje się z tagiem ecchi.

Awatar użytkownika
Canis
nołlife
Posty: 2875
Rejestracja: pt sty 14, 2011 10:11 am
Lokalizacja: Rzeszów
Gender:
Status: Offline

Ogólnie o polskim rynku

Post autor: Canis » wt paź 08, 2019 1:12 pm

Tylko że ecchi, ecchi nierówne. Są tytuły, gdzie golizna jest tylko dodatkiem, (TOxA, H&H), gdzie wiedzie ona prym (MonMusu, DXD), lub gdzie w ogóle nie pasuje do tytułu, lub jest zmarginalizowana (Goblin). Jak dla mnie głównym problemem jest to, że wszystko jest wrzucane do jednego worka.

Sam chciałbym, żeby mang z tym tagiem było więcej, ale jak przeglądam MAL, to... Wydawnictwa naprawdę nie mają z czego wybierać. Większość dobrych tytułów ma naście- dwadzieścia-kilka tomów. Tego nikt się nie czepi. :( Jedyna nadzieja, że 8M zaproponuje coś fanserwiśnego i dobrego.
No ale patrząc na sytuację z joseiami, yuri i sportówkami czuję, że nie mam prawa narzekać.

Awatar użytkownika
Mr.Chiquita
Weteran
Posty: 1239
Rejestracja: czw paź 03, 2019 10:58 am
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Ogólnie o polskim rynku

Post autor: Mr.Chiquita » śr paź 09, 2019 3:55 pm

Alexandrus888 pisze:
pn paź 07, 2019 5:46 pm
Może i nie jest niszą, ale też nie jest pomijana: Dragons Rioting, Kulinarne, Wrobiona w magię, Plunder... A to tylko to co mi na szybko przychodzi do głowy. Chyba jeszcze Rycerze Sidonii byli ecchi(?). Soul Eater jeszcze mi się przypomina, Fire Force od tego samego autora.
Nie mam pytań... Nihei to ecchi? "Soul Eater" i "Fire Force" też? Idąc tym tokiem rozumowania, tytułem ecchi jest "Dragon Ball", czy nawet "One Piece"! To już mogłeś bardziej wymienić tytuły 8Macek (zresztą fakt, że SJG wyrzuca ecchi do osobnego brandu, wiele pokazuje, jak wydawcy boją się takich tytułów). Mnie jednak chodziło o mangi pokroju "Nozoki Ana", "Parallel Paradise" czy "Maou no Hajimekata". Czyli typowe ecchi, a nie dodatki do innych wątków. Albo odrobinę lżejsze pokroju "Kishuku Gakkou no Juliet", "BokuBen" czy "Kanojo, Okarishimasu".
Alexandrus888 pisze:
pn paź 07, 2019 5:46 pm
Z ostatnich - 2 tomowa Pieta, Citrus, Gdy zakwitnie w nas miłość i Moje Lesbijskie doświadczenia z samotnością. Cztery tytuły. Więcej nie ma. Tak dużo się dzieje, że nie wyrabiam z kupowaniem tego wszystkiego :lol:
No, ja przypominam sobie jeszcze 2 starsze M. Morinagi od SJG, "Murcielago" i "Sweet Guilty Love Bites" od Waneko, oraz po 1 tytule z Kotori i Dango (wybacz, nie pamiętam teraz tytułów). Jak na taką głęboką niszę, to dość reprezentatywny wynik. Gdyby ecchi miałoby być u nas reprezentatywne, to przynajmniej połowa z wszystkich wydawanych tytułów musiałaby być w tym stylu. Tymczasem, jest gorzej niż z Yaoicami. Owszem, to wynika z preferencji odbiorców. Ale jakoś nie mogę się z tym pogodzić, gdy widzę, ile g**nianych shounenów ostatnio zapowiedziano.

Brzmi to, jakbym był jakimś fanatykiem. XD Ale prawda jest taka, że ecchi to przyjemny odstresowywacz. Guilty pleasure nudząca mniej od typowego przygodowego akcyjniaka.
Lou pisze:
wt paź 08, 2019 9:09 am
Buahahaha. Nie no, rozbawiłeś mnie. Dużo to może dla osoby, która nie jest fanem gatunku, albo dopiero stawia pierwsze kroki i nie ma większych oczekiwań. Na pewno nie jest to dużo dla dinozaurów fandomu yuri. Pod tym względem to mogę pochwalić rynek niemiecki i amerykański, ale na pewno nie polski.
Zrozum mój punkt widzenia. Jak na liczbę autorów tworzących yuri, to co ukazało się w polsce, ma niezłe przełożenie na naszym rynku. Ok, rozumiem. Fanatyk będzie narzekał. Ale to jednak jest trochę inna sytuacja, gdy jeden z filarów głównego nurtu traktowany jest gorzej, niż twoja nisza. Ecchi w Polsce, jest jak Yuri w Japonii. Waneko paradoksalnie, lepszy stosunek do ecchi miało na początku istnienia (GTO, Love Hina, Video Girl Ai).

Może to trochę zmieni się, przy okazji zapowiedzi dla 8Macek. Liczę na chociaż "Prison School". Pewnie ogłoszą coś w okolicach Pyrkonu. Bo SJG się z tym specjalnie nie spieszy. Waneko z kolei mogłoby wziąć się chocby za kontynuację "GTO". I wszyscy bylilby happy.

Awatar użytkownika
Alexandrus888
nołlife
Posty: 3299
Rejestracja: wt lip 12, 2016 10:16 pm
Gender:
Status: Offline

Ogólnie o polskim rynku

Post autor: Alexandrus888 » śr paź 09, 2019 4:37 pm

Mr.Chiquita pisze:
śr paź 09, 2019 3:55 pm
Nihei to ecchi?
Ej, też się z tym nie do końca zgadzam, ale nie wyssałem tego z palca. Moje źródło wiedzy: https://www.mangaupdates.com/series.html?id=40103 rzadko się myli...
Mr.Chiquita pisze:
śr paź 09, 2019 3:55 pm
"Soul Eater" i "Fire Force" też?
Z SE pamiętam tą kocice (jak ona miała na imię?)... Nie, w ogóle nie eksponowała swoich wdzięków :lol: A co do FF, to nie czytałem, ale znowu baka: https://www.mangaupdates.com/series.html?id=126173 + część osób nawet na tym forum pisało po ogłoszeniu, że nie biorą, bo nachalny i niepotrzebny fanserwis.
Mr.Chiquita pisze:
śr paź 09, 2019 3:55 pm
"Murcielago"
Przed chwilą sam mówiłeś, że chcesz mięsistego ecchi, a nie dodatku do fabuły i wyjeżdżasz z "Nietoperkiem"? Albo w tę, albo wewtę.
Mr.Chiquita pisze:
śr paź 09, 2019 3:55 pm
"Sweet Guilty Love Bites"
Jakby to powiedzieli - jedna jednotomówka wiosny nie czyni ;)
Mr.Chiquita pisze:
śr paź 09, 2019 3:55 pm
Gdyby ecchi miałoby być u nas reprezentatywne, to przynajmniej połowa z wszystkich wydawanych tytułów musiałaby być w tym stylu.
I co jeszcze? Taki monopol na rynku nikomu by nie był na rękę. Nawet fanom ecchi, bo portwele nie są z gumy i nie mieliby na wszystko co by chcieli.

Serio zdecyduj się, czy chcesz by ecchi było dodatkiem do fabuły (i wtedy masz masę tytułów na polskim rynku), czy sztuką dla sztuki (wtedy możesz pomarzyć o połowie rynku, bo nawet w japonii nie są tak zboczeni, a u nas znalzałoby się też dalej kilka takich tytułów).
Mr.Chiquita pisze:
śr paź 09, 2019 3:55 pm
Tymczasem, jest gorzej niż z Yaoicami.
Hmm, ciekawe dlaczego...? Może ma to coś wspólnego z tym, że przeciętny czytelnik to nastoletnia dziewczyna? Yaoi to u nas ogromny rynek zbytu.
Mr.Chiquita pisze:
śr paź 09, 2019 3:55 pm
Ale jakoś nie mogę się z tym pogodzić, gdy widzę, ile g**nianych shounenów ostatnio zapowiedziano.
Ja bym się nie mógł pogodzić z taką ilością golizny jaką proponujesz. W większości to pozycje mało ambitne, denne bym powiedział. Wolę już "gówniane shouneny" niż bezmyślne rozbieranki.

Awatar użytkownika
zandam
Moderator
Posty: 3063
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 8:13 pm
Lokalizacja: Wronki
Kontakt:
Status: Offline

Ogólnie o polskim rynku

Post autor: zandam » śr paź 09, 2019 6:07 pm

Mr.Chiquita pisze:
śr paź 09, 2019 3:55 pm
Może to trochę zmieni się, przy okazji zapowiedzi dla 8Macek. Liczę na chociaż "Prison School". Pewnie ogłoszą coś w okolicach Pyrkonu. Bo SJG się z tym specjalnie nie spieszy. Waneko z kolei mogłoby wziąć się chocby za kontynuację "GTO". I wszyscy bylilby happy.
O, nie obraziłabym się. Wprawdzie "GTO: Early Years" i "Shonan 14 days" już mam na półce, ale "Paradise Lost chętnie bym kupiła. Mogliby też wydać tę jednotomówkę z Onizuką i jego przyjacielem w latach szkolnych, która wyszła kiedyś w Manga Mixie. :)

Alexandrus888 pisze:
śr paź 09, 2019 4:37 pm
Hmm, ciekawe dlaczego...? Może ma to coś wspólnego z tym, że przeciętny czytelnik to nastoletnia dziewczyna? Yaoi to u nas ogromny rynek zbytu.
Nie aż tak duży, jak ci się wydaje. Wydawcy często powtarzają, że BL to solidny rynek, o ile nie ma na nim zbyt wielu tytułów i nie są to tytuły zbyt długie.

A co do ecchi to kiedyś je nawet lubiłam, a GTO uwielbiam do dzisiaj, ale żaden z nowszych tytułów mnie nie zainteresował.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach czyli luźne ga(d/t)ki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości