Pokój w kolorach szczęścia
- Alexandrus888
- nołlife
- Posty: 3292
- Rejestracja: wt lip 12, 2016 10:16 pm
- Gender:
- Status: Offline
Pokój w kolorach szczęścia
Premiera na Pyrkonie
- Yuriko
- nołlife
- Posty: 5372
- Rejestracja: wt sie 14, 2012 4:50 pm
- Gender:
- Status: Offline
- miaka88
- nołlife
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr wrz 24, 2008 8:51 pm
- Status: Offline
Pokój w kolorach szczęścia
Chyba cenę pomylili na obwolucie, bo na yatta jest 25 zł.
- ninna
- nołlife
- Posty: 2960
- Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
- Lokalizacja: Kutno
- Status: Offline
Pokój w kolorach szczęścia
Kupiłam, przeczytałam i tak szczerze to nie wiem, co myśleć o tej mandze... Dziwne to. Wyraźnie pretenduje do bycia czymś ambitnym, będąc przy tym tak dziecinne . Pasuje mi tutaj określenie "emo", które było modne parę lat temu. Taka niby-mroczna opowieść o dwóch dzieciakach z problemami. Przy czym postać dziewczyny jest tak przerysowana, że aż nieprawdopodobna. Jak można być tak wybitnie nieprzystosowanym do życia? Przecież nie trzymali jej w piwnicy (chodziła np. do szkoły). "Pokój" przypomina mi klimatem "Grę w Króla" czy "Zamek Ptasiej Klatki" i czyta się go równie szybko. Kreska też jest raczej rzemieślniczą robotą niż czymś, czym można się zachwycać. "Grę" i "Zamek" lubię, aczkolwiek nie traktuję tych tytułów serio, tylko jako rozrywkę. "Pokój" przegrywa tym sileniem się na bycie czymś, czym nie jest. Czyta się go szybko i w sumie dość przyjemnie, ale denerwują dziecinne postacie.
Nie wiem, co z tym tytułem zrobić. Niby w jakimś stopniu mnie zainteresował (czy z czasem jest lepszy) i kupię drugi tom. Ale nie wiążę z nim wielkich nadziei i najprawdopodobniej porzucę zbieranie. Aczkolwiek zupełnie beznadziejnie też nie jest i tylko dlatego dam mu drugą szansę.
Nie wiem, co z tym tytułem zrobić. Niby w jakimś stopniu mnie zainteresował (czy z czasem jest lepszy) i kupię drugi tom. Ale nie wiążę z nim wielkich nadziei i najprawdopodobniej porzucę zbieranie. Aczkolwiek zupełnie beznadziejnie też nie jest i tylko dlatego dam mu drugą szansę.
- Ajsza
- Fanatyk
- Posty: 1732
- Rejestracja: pt maja 25, 2012 10:30 pm
- Kontakt:
- Status: Offline
Pokój w kolorach szczęścia
A najbardziej uwydatnia to wszystko chyba scena
► Pokaż Spoiler
Nyuu Manga - nowe mangi, manhwy, manhuy, animangi, light novele, artbooki, guidebooki i inne dobrocie od naszych wspaniałych polskich i amerykańskich wydawców
- Angu
- nołlife
- Posty: 2694
- Rejestracja: pt sty 07, 2011 1:38 pm
- Lokalizacja: Wejherowo
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Pokój w kolorach szczęścia
Chętnie przeczytam opinie po drugim tomie. Ja sama dawno temu się odbiłam od tego tytułu po kilku rozdziałach (temu pisałam przy zapowiedziach że imo to "przesadzony dramat dla emo nastolatków, które próbowało być czymś głębszym" ). Jestem ciekawa czy dalej tez jest tak meh.
- ninna
- nołlife
- Posty: 2960
- Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
- Lokalizacja: Kutno
- Status: Offline
Pokój w kolorach szczęścia
Drugi tom za mną. I nadal nie wiem, co z tym tytułem począć bo jednak jest trochę lepiej (ale nadal nie idealnie). Pierwszy rozdział zapowiadał wszystko co najgorsze. Chodzi mi o smażenie naleśników. Mam wrażenie, że autor tak usilnie chce zrobić z Sachi kalekę życiową, że aż popada w śmieszność . Przy okazji cały czas rozbija się o własną niekonsekwencję. Dwa przykłady z tego tomu:
Serio, to razi i to bardzo. Zrozumiałabym, że Sachi nie umie tego wszystkiego, gdyby rodzice trzymali ją w zamknięciu od maleńkości i izolowali od wszelkich bodźców. Ale ta dziewczyna (poza nieciekawą sytuacją w domu) normalnie uczestniczyła w życiu społecznym. Nie widzę też sensu w takim zabiegu. To ma być słodkie? Wzbudzać instynkt opiekuńczy? Bo na mnie to nie działa, tylko irytuje i śmieszy .
Ale pisałam, że jest lepiej niż w pierwszym tomie. Nie do końca wiem dlaczego bo nie dowiadujemy się tu wiele więcej niż do tej pory. Jednak mniej jest scen nieporadności Sachi i bardziej skupiono się na porywaczu. Jednak to nadal średnia "emo-manga". Czyta się ją bardzo szybko i raczej przyjemnie. I to jej główna zaleta.
Dawno nie miałam takiej sytuacji: nie potrzebuję na półce czegoś tak nijakiego, do czego wiem, że nie będę wracać. Ale jakaś cząstka mnie jest ciekawa, jak to się dalej potoczy. Czy ktoś czytał dalej i mógłby zarzucić paroma spoilerami? . Nie chcę czytać skanów bo to byłoby nie w porządku. A może dowiem się czegoś, co sprawi, że jednak spojrzę na "Pokój" łaskawszym okiem.
► Pokaż Spoiler
Ale pisałam, że jest lepiej niż w pierwszym tomie. Nie do końca wiem dlaczego bo nie dowiadujemy się tu wiele więcej niż do tej pory. Jednak mniej jest scen nieporadności Sachi i bardziej skupiono się na porywaczu. Jednak to nadal średnia "emo-manga". Czyta się ją bardzo szybko i raczej przyjemnie. I to jej główna zaleta.
Dawno nie miałam takiej sytuacji: nie potrzebuję na półce czegoś tak nijakiego, do czego wiem, że nie będę wracać. Ale jakaś cząstka mnie jest ciekawa, jak to się dalej potoczy. Czy ktoś czytał dalej i mógłby zarzucić paroma spoilerami? . Nie chcę czytać skanów bo to byłoby nie w porządku. A może dowiem się czegoś, co sprawi, że jednak spojrzę na "Pokój" łaskawszym okiem.
- MarcinManga
- Wtajemniczony
- Posty: 611
- Rejestracja: śr lip 26, 2017 9:46 pm
- Gender:
- Status: Offline
Pokój w kolorach szczęścia
Okładka tomu 7
A tu jakaś specjalna wersja czy coś
► Pokaż Spoiler
► Pokaż Spoiler
- nikotynaimalina
- Adept
- Posty: 249
- Rejestracja: sob cze 08, 2019 12:47 pm
- Gender:
- Status: Offline
Pokój w kolorach szczęścia
Kurczaczek, obie śliczne. *^*MarcinManga pisze: ↑sob sie 10, 2019 5:04 pmOkładka tomu 7A tu jakaś specjalna wersja czy coś► Pokaż Spoiler► Pokaż Spoiler
♥
- Yuriko
- nołlife
- Posty: 5372
- Rejestracja: wt sie 14, 2012 4:50 pm
- Gender:
- Status: Offline
- MarcinManga
- Wtajemniczony
- Posty: 611
- Rejestracja: śr lip 26, 2017 9:46 pm
- Gender:
- Status: Offline
Pokój w kolorach szczęścia
Okładka pierwszego tomu "Sachi-iro no One Room - Seikai no meitantei"
► Pokaż Spoiler
- Kocurzyca
- nołlife
- Posty: 2397
- Rejestracja: ndz lis 09, 2014 1:48 am
- Lokalizacja: Katowice/Kraków
- Gender:
- Status: Offline
Pokój w kolorach szczęścia
Nie mam pojęcia o tej serii ale okładka mi się podoba.
★ Wishlist: ★
Haikyuu!! --- Hanasakeru Seishounen --- Diamond no Ace --- Giant Killing --- Hunter x Hunter --- Hiyokoi
Haikyuu!! --- Hanasakeru Seishounen --- Diamond no Ace --- Giant Killing --- Hunter x Hunter --- Hiyokoi
- Meliona
- nołlife
- Posty: 3925
- Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Pokój w kolorach szczęścia
Pozostaje tylko się cieszyć, że Studiu tak ładnie sprzedaje się ta seria.ask JG pisze:Wiele mang, które odnoszą sukces w Japonii czy Europie, u nas radzą sobie tak sobie ("Gorzki poranek" choćby). Z drugiej strony są hity, których sukces u nas potrafi Japonię zaskoczyć - dobry przykład to "Pokój w kolorach szczęścia". Polski rynek na swój sposób jest naprawdę wyjątkowy.
Pokój tak dobrze się sprzedał, ze zaskoczył samą Japonię? Jak to?
Studio JG
około 20 godzin temu
SJG: Tak to, że na grudzień musimy zrobić dodruk pierwszego tomu. Czwarty raz od premiery. A nakłady kolejnych tomów zamiast spadać rosną. XD
- DarkNighty
- nołlife
- Posty: 2045
- Rejestracja: ndz maja 25, 2014 1:25 pm
- Lokalizacja: Warszawa/Łódź
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Pokój w kolorach szczęścia
Ooo. Nie spodziewałam się, że ta manga tak dobrze się u nas sprzedaje. Ale to oczywiście dobra wiadomość. Ja ostatnio sama się do niej przekonałam. Czekam na paczkę z Gildii z między innymi tomami 2-4.
- Sebek
- Weteran
- Posty: 1309
- Rejestracja: ndz wrz 08, 2019 12:27 pm
- Gender:
- Status: Offline
Pokój w kolorach szczęścia
A co procz tego zamawialas?DarkNighty pisze: ↑śr lis 06, 2019 6:34 pmOoo. Nie spodziewałam się, że ta manga tak dobrze się u nas sprzedaje. Ale to oczywiście dobra wiadomość. Ja ostatnio sama się do niej przekonałam. Czekam na paczkę z Gildii z między innymi tomami 2-4.
- DarkNighty
- nołlife
- Posty: 2045
- Rejestracja: ndz maja 25, 2014 1:25 pm
- Lokalizacja: Warszawa/Łódź
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Pokój w kolorach szczęścia
Standardowo najnowsze tomiki serii, które zbieram (to nie temat do tego, więc nie będę tutaj wymieniać. Jeśli chcesz wiedzieć dokładnie, napisz na priv ). Wstawię zdjęcie, jak dojdzie paczka z Gildii, ale to jeszcze z tydzień na pewno potrwa. Tylko "Pokój w kolorach szczęścia" to seria, którą jakby nadrabiam.
- Ame
- nołlife
- Posty: 3906
- Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
- Gender:
- Status: Offline
Pokój w kolorach szczęścia
Nie dowierzam, że się tak dobrze sprzedaje. Mangi nie czytałam, ale obejrzałam z 2 odcinki dramy. Czegoś tak słabego dawno nie oglądałam...
- Avatar97
- Adept
- Posty: 107
- Rejestracja: pt gru 27, 2019 12:18 pm
- Gender:
- Status: Offline
Pokój w kolorach szczęścia
Ja właśnie nadrobiłem tę serię i przeczytałem pierwsze 4 tomy czyli chyba tyle ile na razie wydrukowano. Mnie ta seria cholernie jara. Co do kreski faktycznie nie jest jakaś wyjątkowa ale już wygląd głównego bohatera jest całkiem spoko, w przeciwieństwie do detektywa. Nie lubię jak postać męska jest dorosłym a wygląda jak dziecko, oczywiście jeśli taki zabieg jest stosowany przy postaci kobiety nie mam z tym żadnego problemu.
Na koniec napisze że wyglądem każdej okładki się po prostu zachwycam, tak samo techniką jej wykonania postacie zawsze są bardziej "gumowe" za to tło śliskie.
► Pokaż Spoiler
Na koniec napisze że wyglądem każdej okładki się po prostu zachwycam, tak samo techniką jej wykonania postacie zawsze są bardziej "gumowe" za to tło śliskie.
- Yuriko
- nołlife
- Posty: 5372
- Rejestracja: wt sie 14, 2012 4:50 pm
- Gender:
- Status: Offline
Pokój w kolorach szczęścia
Okładka 8 tomu:
oraz 2 tomu Seikai no Tantei:
► Pokaż Spoiler
► Pokaż Spoiler
- Mokosz
- Posty: 36
- Rejestracja: pn kwie 05, 2021 9:42 pm
- Gender:
- Status: Offline
Pokój w kolorach szczęścia
Mam co do tego tytułu mieszane uczucia. Jestem w trakcie czytania czwartego tomu. Z jednej strony mam ochotę porzucić serie... z ciekawości kupiłam pierwszy tom i tak dociągnęłam do czwartego tomu. Moją pierwszą myślą jak przeczytałam opis i to, że Sachii zostaje z porywaczem: syndrom sztokholmski. Nie wiem kto z tej dwójki jest bardziej „skrzywiony” czy więcej przeszedł. Jak na razie nic nie wiadomo o porywaczu (wypowiadam się jako osoba, która czyta tom czwarty: nie wiem co w dalszych tomach się dzieje, czy coś zostaje ujawnione). Dziewczyna, gdzie by nie patrzeć obrywa gdzie tylko może, w domu nad nią się znęcają, w szkole tak samo, gdy prosi pewnym momencie Mam odczucie, że autor chce jak najbardziej dokopać głównej bohaterce, gdzie by tu jeszcze można sprawić by bardziej cierpiała. I tak moim zdaniem zobojętniała na przemoc, tak jest w jej życiu i tyle, chociaż Dla mnie tych dwoje mimo wszystko to zła mieszanka. Ona nie zna niczego więcej niż przemoc, a on, no właśnie „porwał ją” I ta scena Sachii i porywaczem w opuszczonym hotelu jakoś mi tu nie pasuje. Tyle mam punktów na nie, po co o brnę dalej, ale chce wiedzieć jak to się skończy jak dalej potoczą się ich losy. Naprawdę to mnie trzyma przy tej pozycji: co dalej będzie, chociaż i tak może być, że po kolejnym przeczytanym tomie stwierdzę, że mam dość i porzucę serię.
► Pokaż Spoiler
► Pokaż Spoiler
► Pokaż Spoiler
► Pokaż Spoiler
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości