Wydawnictwo Kotori - wątek ogólny

[KortezProPlayer]

1,5/3
SAOP wezmę na pewno, nad artbookiem się zastanowię, gdyż rysunki Abeca, raczej nie są najładniejszymi jakie widziałem w light novelach. BL... eh... gatunek nie dla mnie...

Mam jeszcze takie pytanie:
Jak wygląda sprawa z głównym SAO i SAOP. To jakby dwie alternatywne wersje tej samej historii? Słyszałem, że SAOP sporo zmienia, więc raczej nie może być zwykłym rozszerzeniem pierwszego arcu, gdyż stwarzałoby to niezgodności fabularne w kolejnych arcach.

[Zugai.]

Jakbym miał obstawiać te dwa tytuły 2w1 to wskazałbym Punpuna i Biomegę.

Punpun tak, ale cokolwiek Niheia bym wykluczył - Rycerze sprzedawali się słabo, a Kotori z tego co pamiętam samo przyznało, że tego autora zostawiają JPF.

[KubciO]

Tym razem 0/3 ale i tak mam co brać od Kotori

+1

Wersja 2w1... czyżbym wyczuwała Punpuna?

I to w twardej oprawie! Byłoby pięknie.

[ninna]

Bardzo rozczarowujące zapowiedzi. Głównie dla fanów jednego, konkretnego tytułu. Spodziewałam się dziś czegoś innego, a nie kolejnego dodatku do SAO.

Co do pozostałych zapowiedzi na przyszłość, to wolę na nic się nie nastawiać tylko czekać na konkrety. Też myślę, że wśród nich może się znaleźć "Pun Pun". I fajnie bo to dobry tytuł. Jednak wolałabym coś innego, bo "Pun Puna" już mam. Tyle dobrego, że forma wydania pozwala liczyć na coś dla starszego czytelnika.

[Meliona]

Ja pomyślałam o Tezuce, o którym Kotori już przebąkiwało.

[ociesek]

Bardzo rozczarowujące zapowiedzi. Głównie dla fanów jednego, konkretnego tytułu. Spodziewałam się dziś czegoś innego, a nie kolejnego dodatku do SAO.

Niby racja, ale takie zapowiedzi też są potrzebne.
Dla mnie też nic, ale... Może w przyszłości

[Ramsey Ka]

Jak poniżej 20 tomów to chętnie przygarnąłbym tego PunPuna. Pani z Kotori ponoć kocha ten tytuł jeśli mnie pamięć nie myli więc szanse są bardzo duże.

[Bukafo]

I ostatnia zapowiedź również nie dla mnie. Czekam na tego całego Pun Puna.

[Shiki]

A ja jestem bardzo zadowolona z SAOP, tym bardziej ze premiera jest już na czerwiec. Na więcej nowosci i tak nie byloby mnie stać, skoro cena podskoczyla az do 30zl. Mam nadzieję, ze nie będzie opóźnień !

[Nelinnor]

Jak wygląda sprawa z głównym SAO i SAOP. To jakby dwie alternatywne wersje tej samej historii? Słyszałem, że SAOP sporo zmienia, więc raczej nie może być zwykłym rozszerzeniem pierwszego arcu, gdyż stwarzałoby to niezgodności fabularne w kolejnych arcach.

W skrócie, Kawahara miał miał dobry pomysł na świat w czasach kiedy Isekai było w tej formie powszechnie znane tylko z Hack//Sign. Chciał zgłosić pracę na konkurs ASCII Media Works, ale przekroczył limit i publikował później SAO jako webnovel. Kilka lat później kiedy wygrał wydanie Accel World został poproszony także o SAO, wziął więc wersję webnovel tylko trochę ją redagując... Kiedy okazało się, że SAO odniosło ogromny sukces było już za późno, bo z dobrego konceptu zrobił jednotomówkę, skończył SAO zanim je w ogóle rozpoczął. Ratował sytuację dorabiając historie poboczne coś tam nawet wspominając o systemie politycznym na dolnych piętrach, ale niezbyt dużo to wniosło. Zamiast wtedy od razu rozpocząć rozszerzenie SAO od początku na kilkanaście tomów, to zabrał się za kontynuowanie fabuły przez historie poboczne oraz wymyślanie kolejnych gier z dolepionym poczuciem zagrożenia na siłę, rozpisanych na dwa tomy.

Gdzieś w okolicach 2012 chyba zrozumiał, że to nie ma sensu i zabrał się za dwa długie projekty. W głównej linii rozpoczął Alicization, w końcu długi arc z lepiej nakreślonym światem, a w tym samym czasie rozpoczął SAOP, próbę opowiedzenia SAO piętro po piętrze. Niestety znowu zabrał się od tego od złej strony, bo tak jak wcześniej SAO skończył za szybko pomijając wszystkie detale, tak teraz rozpisuje je za wolno rozwlekając historię na siłę w tempie jedno piętro na tom, który ukazuje się trochę ponad raz na rok. Po prostu w tej formie nigdy tego nie skończy za swojego życia. SAOP zmienia detale, mniejsze i większe, choćby to kiedy nastąpiło spotkanie z Asuną.

Ciężko powiedzieć co tutaj jest kanoniczne, a co nie, naciąga swoje własne fakty pod to co jest mu akurat wygodne. Tak samo też zrobił z grami, tworząc alternatywną wersję SAO, a potem kombinując wydarzeniami tak żeby wszystkie postacie były grywalne, całe i zdrowe. Nawet w głównej linii zdarzały mu się większe wpadki i rzeczy które przeczyły same sobie, już nie pamiętam konkretów, ale było ich trochę kiedy "siedziałem" chwilę w tej serii. Fani stworzyli linie czasowe próbując to wszystko uporządkować, ale sam Kawahara sytuacji nie ułatwia. Jeżeli kogoś dalej interesuje SAO to najlepiej czytać to po prostu tak jak jest ciesząc się z poszczególnych opowieści, bez zbytniego rozprawiania co i jak. To już dawno z założenia nie jest żaden masterplan zaplanowany od samego początku niczym w Pandora Hearts, wiadomo jak to się skończy, Kawahara po prostu wymyśla kolejne historie tworząc mini arci na każdym piętrze i w sumie tyle.

[Krzych Ayanami]

Fanem SAO nie jestem, ale lubię mieć ładne rzeczy i na artbook bym się skusił - gdyby był w twardej oprawie.
Jednak dziewięć dych za miękką to kiepski interes.

[Alextasha]

Kotori będzie miało moje pieniążki jeżeli wyda coś innego niż BL i SAO.

Punpun mile widziany...

[KortezProPlayer]

Jak wygląda sprawa z głównym SAO i SAOP. To jakby dwie alternatywne wersje tej samej historii? Słyszałem, że SAOP sporo zmienia, więc raczej nie może być zwykłym rozszerzeniem pierwszego arcu, gdyż stwarzałoby to niezgodności fabularne w kolejnych arcach.

W skrócie, Kawahara miał miał dobry pomysł na świat w czasach kiedy Isekai było w tej formie powszechnie znane tylko z Hack//Sign. Chciał zgłosić pracę na konkurs ASCII Media Works, ale przekroczył limit i publikował później SAO jako webnovel. Kilka lat później kiedy wygrał wydanie Accel World został poproszony także o SAO, wziął więc wersję webnovel tylko trochę ją redagując... Kiedy okazało się, że SAO odniosło ogromny sukces było już za późno, bo z dobrego konceptu zrobił jednotomówkę, skończył SAO zanim je w ogóle rozpoczął. Ratował sytuację dorabiając historie poboczne coś tam nawet wspominając o systemie politycznym na dolnych piętrach, ale niezbyt dużo to wniosło. Zamiast wtedy od razu rozpocząć rozszerzenie SAO od początku na kilkanaście tomów, to zabrał się za kontynuowanie fabuły przez historie poboczne oraz wymyślanie kolejnych gier z dolepionym poczuciem zagrożenia na siłę, rozpisanych na dwa tomy.

Gdzieś w okolicach 2012 chyba zrozumiał, że to nie ma sensu i zabrał się za dwa długie projekty. W głównej linii rozpoczął Alicization, w końcu długi arc z lepiej nakreślonym światem, a w tym samym czasie rozpoczął SAOP, próbę opowiedzenia SAO piętro po piętrze. Niestety znowu zabrał się od tego od złej strony, bo tak jak wcześniej SAO skończył za szybko pomijając wszystkie detale, tak teraz rozpisuje je za wolno rozwlekając historię na siłę w tempie jedno piętro na tom, który ukazuje się trochę ponad raz na rok. Po prostu w tej formie nigdy tego nie skończy za swojego życia. SAOP zmienia detale, mniejsze i większe, choćby to kiedy nastąpiło spotkanie z Asuną.

Ciężko powiedzieć co tutaj jest kanoniczne, a co nie, naciąga swoje własne fakty pod to co jest mu akurat wygodne. Tak samo też zrobił z grami, tworząc alternatywną wersję SAO, a potem kombinując wydarzeniami tak żeby wszystkie postacie były grywalne, całe i zdrowe. Nawet w głównej linii zdarzały mu się większe wpadki i rzeczy które przeczyły same sobie, już nie pamiętam konkretów, ale było ich trochę kiedy "siedziałem" chwilę w tej serii. Fani stworzyli linie czasowe próbując to wszystko uporządkować, ale sam Kawahara sytuacji nie ułatwia. Jeżeli kogoś dalej interesuje SAO to najlepiej czytać to po prostu tak jak jest ciesząc się z poszczególnych opowieści, bez zbytniego rozprawiania co i jak. To już dawno z założenia nie jest żaden masterplan zaplanowany od samego początku niczym w Pandora Hearts, wiadomo jak to się skończy, Kawahara po prostu wymyśla kolejne historie tworząc mini arci na każdym piętrze i w sumie tyle.

Wielkie dzięki za wyjaśnienie

[Thoreline]

Kotori dalej pozostanie w tym roku przy krótszych seriach czy wśród tych nowości można liczyć na coś 20+?

Nie, nic tak długiego nie planujemy.

Szkoda, bo 2w1 to bym Yugioh widziała chętnie.

[Alexandrus888]

SAOP kiedyś kupię. Choć przyznaję, że nastąpiłoby to szybciej jakby faktycznie była to seria siedmiotomowa i zakończona, tak jak to było podane w pierwotnej zapowiedzi.Wtedy od progresiva rozpocząbym przygodę z uniwersum i potem nadganiał tomy głównej serii. A skoro to seria wciąż powstająca to wyląduje w kolejce zakupowej pogłównym SAO.

Cholernie nie mogę się doczekać kolejnych zapowiedzi. Te wydania 2w1 w twardej brzmią świetnie. Kotori polubiło twarde okładki choć ich pierwszy tytuł w takim wydaniu jeszcze przed nami.

Swoją drogą - zauwarzyłem że na Mangastore już pojawiła się prenumerata Atelie w twardej. Trzeba było na nią czekać, bo licencja, a Kotori miało poinformować jak uruchomią. I chyba zapomnieli, albo ja przegapiłem. Dobrze że co jakiś czas sprawdzałem.

[Gotenks]

Nową nowelkę z SAO chętnie przygarnę. Na artbook może i bym się skusił, gdyby w tej cenie był w twardej oprawie. A że nie jest, to raczej się nie skuszę

[Ginny]

Obecne zapowiedzi nie dla mnie, ale czekam na "Tongari Boushi no Atelier"

Na razie nie będziemy zdradzać szczegółów naszego zupełnie nowego projektu.

Ciekawa jestem Może cd z muzyką z anime, ale cd jakiegoś artysty? Może powieść, taka tradycyjna, nie light novel. A może gra, na podstawie których powstają anime? Visual novel? Może anime na dvd?

[Pajęcza_Lilia]

Ginny, a visual novel to bym była zainteresowana, te BL może i fabuły głębokiej nie mają, ale grafiki dość cieszą oko by wydać kasę.

[mammawhy]

Ja pomyślałam o Tezuce, o którym Kotori już przebąkiwało.

Kotori mówiło że sprawa jest w powijakach więc od Tezuki coś dostaniemy prędzej od Waneko lub JPF

[Meliona]

Przez rok mogło się coś zmienić.