ninna pisze:I wątek Elżbiety wydaje mi się mocno naciągany...
Też tak uważam.
Ogólnie tomik podobał mi się trochę bardziej od poprzedniego, bo już nie muszę się wysilać przy czytaniu, by wiedzieć o co chodzi. Henryk ponownie wygrał tomik.
Nie ma co, wciągnęłam się w tę mangę.
Jeśli chodzi o ucięte kadry - nie ma żadnej poprawy. Tym razem czytałam z otwartymi skanami i zauważyłam, że zniknęło się kilku żołnierzom i koniu w dwóch pierwszych rozdziałach (więcej skanów nie ma). Trzy przykłady:
[spoiler]
Na powyższym widać, że trochę mamy więcej obrazka u góry. Zauważyłam to dwa razy, ale też nie oglądałam pod tym kątem stron.[/spoiler]
Ciekawostka: Raz w tomiku i skanach dwa kadry zostały zamienione miejscami i w tomiku był jeden dymek więcej. Nie ma w tym nic dziwnego, bo to skany magazynu.
Mogłabym się przerzucić na amerykańskie wydanie, ale nie chce mi się płacić ~dwa razy tyle.