Mirai Nikki
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- nołlife
- Posty: 2216
- Rejestracja: czw sie 09, 2007 12:56 pm
- Status: Offline
Jeżeli manga jest na takim poziomie jak anime, to jestem zdecydowanie na nie Pełno dziur fabularnych, idiotyzmów, irytujących postaci i zachowań wziętych z kosmosu, jakikolwiek rozwój charakterów praktycznie nie istnieje (a jeżeli się zdarza to bardzo niewiarygodny). Największymi (jedynymi?) plusami są dla mnie postaci Yuno i Minene Uryuu, a dla dwóch osób nie warto się męczyć i wydawać pieniędzy.
-
- Status: Offline
Popieram. To anime, którego nie ogląda się dla poznania zakończenia, jakie by widza zaskoczyło. To seria o tym, jak jeden z graczy kolejno eliminuje pozostałych.Marei pisze:Jeżeli manga jest na takim poziomie jak anime, to jestem zdecydowanie na nie
Nie sądzę żeby manga prezentowała wyższy poziom, choć niewątpliwie jest to tytuł dość popularny u nas, sądząc po ilości cosplayów Yuno Gasai na konwentach.
Nie kupowałabym. Z anime strasznie się męczyłam, więc nie zamierzam po raz kolejny przechodzić tego samego.
-
- nołlife
- Posty: 2216
- Rejestracja: czw sie 09, 2007 12:56 pm
- Status: Offline
Szczerze mówiąc to z czasem fabuła mnie wciągnęła i mimo narastających głupot i niejasności, które irytowały, to jednak byłem bardzo ciekawy jak to się dalej rozwinie i skończy (chociaż część zakończenia była dosyć przewidywalna). Jak na serię, która ma stanowić czystą rozrywkę to nie jest źle, oczywiście jeżeli ktoś nie jest wyczulony na dziury fabularne.TejatPrior pisze:To anime, którego nie ogląda się dla poznania zakończenia, jakie by widza zaskoczyło.
-
- Status: Offline
Mirai Nikki było zdecydowanie jednym z najlepszych anime i to zarówno z powodu Gasai Yuno jak i całej fabuły i pomysłu (chociaż muszę przyznać, że było z tego powodu bardzo smutne, wzruszające, a nawet depresyjne). Na pewno nie była to lekka seria, która nie oddziałuje na emocje.
Ostatnie odcinki były najlepsze i najbardziej wciągające. Zakończenie świetne i pozytywnie zaskakujące (redial).
Wbrew temu co niektórzy wypisują anime było bardziej logiczne i sensowne niż może się wydawać.
Po prostu należy oglądać anime dokładnie i ze zrozumieniem, a najlepiej jedynie wersję BD, gdyż w TV była ogromna cenzura.
Jednak jest to seria dokończona, więc mangi bym nie kupił. Zapewne są jakieś zmiany, ale i tak uważam że nie warto.
Ostatnie odcinki były najlepsze i najbardziej wciągające. Zakończenie świetne i pozytywnie zaskakujące (redial).
Wbrew temu co niektórzy wypisują anime było bardziej logiczne i sensowne niż może się wydawać.
Po prostu należy oglądać anime dokładnie i ze zrozumieniem, a najlepiej jedynie wersję BD, gdyż w TV była ogromna cenzura.
Jednak jest to seria dokończona, więc mangi bym nie kupił. Zapewne są jakieś zmiany, ale i tak uważam że nie warto.
-
- nołlife
- Posty: 2661
- Rejestracja: pn gru 17, 2012 7:33 pm
- Lokalizacja: Skierniewice
- Kontakt:
- Status: Offline
Według moich informatorów(imion i nazwisk postanowiłem nie podawać) zakończenie jest zupełnie, całkowicie różne w wersji papierowej niż animowanej. Podobno znacznie lepsze w co jestem w stanie uwierzyć ponieważ to z anime było bardzo słabe. Poza tym ostatnie odcinki pokazują jak można zniszczyć jakikolwiek potencjał, bo jakiś tam seria posiadała. Widać to zwłaszcza po bohaterach drugoplanowych, którzy w pewnym momencie udowodnili, że byli tylko mięsem armatnim ze słabo zarysowaną przeszłością. Reasumując tytuł to przeciętny młodzieżowy thriller z super mocami. Choć popularny. Być może nadaje się dla JPF-u do serii po Judge.larso8op pisze: Jednak jest to seria dokończona, więc mangi bym nie kupił. Zapewne są jakieś zmiany, ale i tak uważam że nie warto.
"Gdy w pobliżu nie ma dźwięku, słychać dźwięk własnego serca"
Mushishi przeł. Radosław Bolałek
Mushishi przeł. Radosław Bolałek
- Mephisto
- Weteran
- Posty: 1296
- Rejestracja: czw sty 31, 2013 4:01 pm
- Kontakt:
- Status: Offline
Upadłem i nie wstaje, ktoś znalazł głębie w MN. Zabijcie mnie xD Nie no, poważnie, nie bierz tego do siebie, ale nie pamiętam kiedy ostatnio tak się śmiałem.larso8op pisze:Po prostu należy oglądać anime dokładnie i ze zrozumieniem, a najlepiej jedynie wersję BD, gdyż w TV była ogromna cenzura.
Aż mi się smutno zrobiło...larso8op pisze:Mirai Nikki było zdecydowanie jednym z najlepszych anime
I żeby nie było, że to tylko ,,czyjś gust", sam uważam MN za dobry odstresowywacz, z resztą mój post wyżej (z kwietnia, jeszcze przed przeczytaniem mangi) daje temu wyraz ale błagam, nie przesadzajmy bo popadniemy w paranoję.
Za słowami widzę wyłącznie wątpliwości.
https://twitter.com/meurtvolant
https://twitter.com/meurtvolant
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Samo zakończenie jest takie same, ale sposób dojścia do niego trochę inny.Daminox pisze: Według moich informatorów(imion i nazwisk postanowiłem nie podawać) zakończenie jest zupełnie, całkowicie różne w wersji papierowej niż animowanej.
Zakończenie jest dopiero w Mirai Nikki Redial. Jednak manga Mirai Nikki Redial przedstawia wszystko znacznie bardziej logicznie niż OAVka Mirai Nikki Redial. Jednak zakończenie w serii TV jest niedopowiedziane (dlatego powstało Redial).
Twoja opinia, ale ja zdecydowanie uważam je za jedno z najbardziej klimatycznych i wciągających. W dodatku bardzo lubię yandere, a ten prawie całkowity brak ograniczeń, jeśli chodzi o przemoc i okrucieństwo (w dodatku było dużo nagości, a nawet seks) to coś co można zobaczyć w wyjątkowo nielicznych anime.Daminox pisze: anime było bardzo słabe.
Odwrotnie bo ostatnie odcinki były zdecydowanie najlepsze. Dzięki nim anime wiele zyskało, gdyż stało się znacznie bardziej interesujące, zagmatwane i zaskakujące niż początkowo sądziłem.Daminox pisze: Poza tym ostatnie odcinki pokazują jak można zniszczyć jakikolwiek potencjał, bo jakiś tam seria posiadała.
Jeśli chodzi o przyjaciół głównego bohatera to mieli swoje określone role we wcześniejszych odcinkach, a blisko końca nic nie mogli zrobić bo główny bohater był już zbyt obłąkany (szczególnie, że Yuno go podjudzała).Daminox pisze:
Widać to zwłaszcza po bohaterach drugoplanowych, którzy w pewnym momencie udowodnili, że byli tylko mięsem armatnim ze słabo zarysowaną przeszłością.
A pozostałe postacie były w większości ciekawe i różnorodne. Dobrze zostały przedstawione ich charaktery i powody danego zachowania, które zazwyczaj było całkiem sensowne.
W żadnym razie się z tobą nie zgodzę, gdyż to anime jest dla prawie dorosłych/dojrzałych widzów (17+). Warto pamiętać, że to anime akcji i fantasy z yandere w roli głównej. Trzeba lubić takie gatunki i postacie.Daminox pisze:
Reasumując tytuł to przeciętny młodzieżowy thriller z super mocami.
Polecam obejrzeć jeszcze raz Mirai Nikki (zakładam, że widziałeś całość), ale tym razem dokładnie, ze zrozumieniem i w wersji Blu-Ray.Mephisto pisze:Nie no, poważnie, nie bierz tego do siebie, ale nie pamiętam kiedy ostatnio tak się śmiałem.
Niestety, ale ja uważam odwrotnie. Odstresowywacz to może być jakieś luźne anime (komedia, ecchi, harem, parodia, niezbyt poważna seria akcji itp), ale w żadnym razie Mirai Nikki, które już od pierwszego odcinka zanosiło się na wielki dramat, a później było jeszcze smutniejsze niż się spodziewałem. To anime działa raczej depresyjnie niż poprawia nastrój (mimo, że było bardzo dobre). Ale oczywiście trzeba wczuć się w klimat, a najłatwiej to osiągnąć oglądając wiele odcinków jednym ciągiem (najlepiej w wersji bez cenzury).Mephisto pisze:sam uważam MN za dobry odstresowywacz, z resztą mój post wyżej (z kwietnia, jeszcze przed przeczytaniem mangi) daje temu wyraz ale błagam, nie przesadzajmy bo popadniemy w paranoję.
Mi w ogóle nie pasuje słowo "bawiłam" w odniesieniu do tego anime.Mixik pisze:Ja się dobrze bawiłam na tej serii do pewnego momentu, potem zwątpiłam.
No dobra były nieliczne weselsze momenty, ale jednak oglądanie cierpienia, śmierci i dramatów (szczególnie 5 i 17 odcinek) nie uznaję za coś rozrywkowego. To zdecydowanie jedno z najpoważniejszych anime, a zarazem najlepszych pod prawie każdym względem.
Może i brakowało mu trochę logiki, ale jednak w stanowczej większości było sensowne (no może walki trochę mniej).
- Mephisto
- Weteran
- Posty: 1296
- Rejestracja: czw sty 31, 2013 4:01 pm
- Kontakt:
- Status: Offline
larso8op pisze:To zdecydowanie jedno z najpoważniejszych anime, a zarazem najlepszych pod prawie każdym względem.
Jak za parę lat przeczytasz to zdanie, zrozumiesz jak wielkim nieporozumieniem ono było. Tymczasem nie zamierzam Cię przekonywać. Nie mam siły na to.
Za słowami widzę wyłącznie wątpliwości.
https://twitter.com/meurtvolant
https://twitter.com/meurtvolant
-
- nołlife
- Posty: 2661
- Rejestracja: pn gru 17, 2012 7:33 pm
- Lokalizacja: Skierniewice
- Kontakt:
- Status: Offline
Do teraz banan mi nie chce zejść z twarzy. Dzisiaj czytałem stare komentarze pewnej znanej nam obojgu osoby - mówię Ci, jakie jaja - to myślę, że każdy z wiekiem wyrabia sobie gust. larso8op, nie chcę sobie psuć dobrego humoru cięciem na plasterki Twojego postu(ale jestem na prawdę pod wrażeniem wkładu pracy, którą włożyłaś by mi odpowiedzieć), ale jeśli chcesz mogę(ja lub inni forumowi towarzysze) podać Ci kilka tytułów, które z pewnością można uznać za bardziej dorosłe, a już na pewno nie za słabsze od Mirai Nikki.Mephisto pisze: Jak za parę lat przeczytasz to zdanie, zrozumiesz jak wielkim nieporozumieniem ono było. Tymczasem nie zamierzam Cię przekonywać. Nie mam siły na to.
"Gdy w pobliżu nie ma dźwięku, słychać dźwięk własnego serca"
Mushishi przeł. Radosław Bolałek
Mushishi przeł. Radosław Bolałek
-
- Status: Offline
...a to z kolei mnie bawi. Mephisto na misji uświadamiania nas maluczkich co mamy o czym myśleć. Wypadając przy tym o wiele gorzej niż larso8op , bo on przedstawia jakies argumenty, a ty... kpisz i... naśmiewasz się i... nabijasz. No i patrzysz z góry na durnych maluczkich. Srsly?Mephisto pisze:Jak za parę lat przeczytasz to zdanie, zrozumiesz jak wielkim nieporozumieniem ono było. Tymczasem nie zamierzam Cię przekonywać. Nie mam siły na to.
Może przestaniecie próbować uświadomić drugie, że "moja racja jest mojsza niż twojsza" i tyle?
-
- nołlife
- Posty: 2661
- Rejestracja: pn gru 17, 2012 7:33 pm
- Lokalizacja: Skierniewice
- Kontakt:
- Status: Offline
Jasne, noł problem. Właściwie napisałem coś podobnego w temacie o TosagorexAmnesia. To raz, a dwa to czy oglądałaś/czytałaś Mirai?Shakkaho pisze: Może przestaniecie próbować uświadomić drugie, że "moja racja jest mojsza niż twojsza" i tyle?
"Gdy w pobliżu nie ma dźwięku, słychać dźwięk własnego serca"
Mushishi przeł. Radosław Bolałek
Mushishi przeł. Radosław Bolałek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości