Normalnie próbowałbym podgrzewać dramę, ale trafiłem na reddicie na ważny Crunchyroll Guest Pass i jestem zajęty streamowaniem anime w 1080p.Daminox pisze:Większość wypowiedzi w tym temacie sięga dna, więc może wstrzymajmy się na chwilę z komentowaniem?
Ringo Ame - nowe wydawnictwo?
-
- Status: Offline
-
- nołlife
- Posty: 2661
- Rejestracja: pn gru 17, 2012 7:33 pm
- Lokalizacja: Skierniewice
- Kontakt:
- Status: Offline
Tobie wolno, reszcie nie [-XFenek Alfa pisze:Normalnie próbowałbym podgrzewać dramę, ale trafiłem na reddicie na ważny Crunchyroll Guest Pass i jestem zajęty streamowaniem anime w 1080p.Daminox pisze:Większość wypowiedzi w tym temacie sięga dna, więc może wstrzymajmy się na chwilę z komentowaniem?
"Gdy w pobliżu nie ma dźwięku, słychać dźwięk własnego serca"
Mushishi przeł. Radosław Bolałek
Mushishi przeł. Radosław Bolałek
-
- Status: Offline
- gg gonia
- nołlife
- Posty: 2598
- Rejestracja: pn sty 25, 2010 3:46 pm
- Gender:
- Status: Offline
-
- nołlife
- Posty: 2661
- Rejestracja: pn gru 17, 2012 7:33 pm
- Lokalizacja: Skierniewice
- Kontakt:
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Skoro jest popyt na shounen aie i yaoi, to co w tym dziwnego? Aż takie to złe, że wydawnictwa dzięki popularności "gejozy" mogą sobie pozwolić na droższe licencje (kto wie, może kiedyś Kotori swoimi yaoicami zarobi na Berserka )? Nie rozumiem reakcji co poniektórych - kiedy ktoś ogłasza licencję na yaoi, to narzekania, że mogli wydać coś lepszego, a jak jest coś "hetero", to na fb setki komentarzy o tym, jaki to portfel pusty i nie ma za co mang kupować.
- Alzea
- Weteran
- Posty: 1379
- Rejestracja: wt kwie 09, 2013 11:46 am
- Gender:
- Status: Offline
Hm każdy lubi co innego, więc to chyba jasne, ze skoro wydają jakies yaoi, ktoś nie lubi yaoi twierdzi, ze mogli wydać coś lepszego, bo do nich to nie przemawia. Pomijając fakt, ze ostatnio wysyp jest tytułów z tego gatunku. A i tak jeszcze sie taki nie urodził co by wszystkim dogodził, narzekania zawsze będąmaurycy pisze:Skoro jest popyt na shounen aie i yaoi, to co w tym dziwnego? Aż takie to złe, że wydawnictwa dzięki popularności "gejozy" mogą sobie pozwolić na droższe licencje (kto wie, może kiedyś Kotori swoimi yaoicami zarobi na Berserka )? Nie rozumiem reakcji co poniektórych - kiedy ktoś ogłasza licencję na yaoi, to narzekania, że mogli wydać coś lepszego, a jak jest coś "hetero", to na fb setki komentarzy o tym, jaki to portfel pusty i nie ma za co mang kupować.
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Owszem, ale to nadal jest nisza. Na tej niszy jedzie się nieźle, bo tytułów jest stosunkowo niewiele, więc czytelniczki je kupują. W pewnym momencie jednak może nastąpić przeładowanie - umówmy się, to nie jest tak pojemna nisza jak np. shoneny. I wówczas nagle wszystko się pierdyknie, po czym wydawcy znowu na jakieś 10 lat uznają, że yaoi to kiepski biznes.Sayuki78 pisze:Najlepiej, żeby w ogóle przestano wydawać gejozę, nie?Czy ja wiem? Odnoszę wrażenie, że na yaoicach wydawnictwa nawet nieźle zarabiają.GrisznakIW pisze:Ktoś się w końcu na tym wyłoży, a wtedy się skończy zabawa.
-
- Status: Offline
Wielka Trójka nie padnie gdy się mniejsze wydawnictwa na yaoi przejadą . Shoneny czy horrory nadal będą. Martwisz się co będzie z rynkiem yaoi?GrisznakIW pisze:Owszem, ale to nadal jest nisza. Na tej niszy jedzie się nieźle, bo tytułów jest stosunkowo niewiele, więc czytelniczki je kupują. W pewnym momencie jednak może nastąpić przeładowanie - umówmy się, to nie jest tak pojemna nisza jak np. shoneny. I wówczas nagle wszystko się pierdyknie, po czym wydawcy znowu na jakieś 10 lat uznają, że yaoi to kiepski biznes.
-
- Status: Offline
Nie chodzi mi o samo niezadowolenie z danego tytułu, no bo wiadomo, każdy ma prawo do własnego zdania (zresztą, sam fakt bycia yaoist[k]ą nie świadczy o tym, że będzie się wielbić każdy tego typu tytuł na kolanach) - ale o samo wyrażanie dezaprobaty wydawania danego gatunku dla zasady - tak jak np. ostatnie narzekania na nadmiar shoujosów na rynku polskim. Jest to oczywiste, że preferowane są gatunki "unisexowe" lub typowo dziewczęce, skoro większość potencjalnych nabywców (tudzież przedstawicielek płci żeńskiej) właśnie nimi byłaby zainteresowana, więc cóż, tak naprawdę samo narzekanie na raczej naturalny w tym wypadku proces niewiele zdziała.Alzea pisze:Hm każdy lubi co innego, więc to chyba jasne, ze skoro wydają jakies yaoi, ktoś nie lubi yaoi twierdzi, ze mogli wydać coś lepszego, bo do nich to nie przemawia. Pomijając fakt, ze ostatnio wysyp jest tytułów z tego gatunku. A i tak jeszcze sie taki nie urodził co by wszystkim dogodził, narzekania zawsze będą
I Grisznak ma trochę racji (choć ja widzę to troszeczkę inaczej) - imho na przykład spora część yaoi ma naprawdę kiepską kreskę i marną fabułę (choć oczywiście nie wszystkie). Kiedy w yaoicach będzie można dosłownie przebierać, te słabsze, wydawane tylko ze względu na to, że opisują zbliżenia męsko-męskie, będą oczywiście przynosiły znacznie słabsze dochody, a zniechęcone spadkiem sprzedaży wydawnictwa, zamiast dobierać tytuły staranniej, mogą zrazić się do yaoi/s-ai na dłuższy czas. Chociaż nie sądzę, że nastąpi to zbyt szybko.
-
- Status: Offline
Raczej mam nadzieję, że wydawcy tychże pójdą powoli w inną stronę. Rozmawiałem kiedyś o tym z szefową Kotori i powiedziała wprost - dobrych, popularnych yaoi jest w sumie niewiele, a rynek się nimi nasyci dość szybko. Widać zresztą, że już to zrozumieli, bo wydają te "Kwiaty grzechu".shaneL pisze:Wielka Trójka nie padnie gdy się mniejsze wydawnictwa na yaoi przejadą . Shoneny czy horrory nadal będą. Martwisz się co będzie z rynkiem yaoi?GrisznakIW pisze:Owszem, ale to nadal jest nisza. Na tej niszy jedzie się nieźle, bo tytułów jest stosunkowo niewiele, więc czytelniczki je kupują. W pewnym momencie jednak może nastąpić przeładowanie - umówmy się, to nie jest tak pojemna nisza jak np. shoneny. I wówczas nagle wszystko się pierdyknie, po czym wydawcy znowu na jakieś 10 lat uznają, że yaoi to kiepski biznes.
Mnie akurat różnorodność na naszym rynku cieszy i nie przeszkadza mi fakt wydawania yaoi. Acz cieszyłbym się nawet bardziej, gdyby ta różnorodność dalej się poszerzała.
-
- Status: Offline
-
- Adept
- Posty: 305
- Rejestracja: śr sty 19, 2011 11:42 pm
- Status: Offline
Ale to nie jest tak że wszyscy autorzy przestali tworzyć mangi i rynek jest ograniczony Przecież będą powstawały kolejne, które będą stały na wysokim poziomie.maurycy pisze:Kiedy w yaoicach będzie można dosłownie przebierać, te słabsze, wydawane tylko ze względu na to, że opisują zbliżenia męsko-męskie, będą oczywiście przynosiły znacznie słabsze dochody, a zniechęcone spadkiem sprzedaży wydawnictwa, zamiast dobierać tytuły staranniej, mogą zrazić się do yaoi/s-ai na dłuższy czas.
Tak samo nie zabraknie odbiorców - kiedy jedni, hm, "wyrosną" z yaoi/s-ai, to pojawią się nowe fanki
Yaoice to właściwie dobry biznes - niewiele anime na ich podstawie powstaje, więc chętni sięgają częściej po mangi. Z innymi gatunkami bywa, że "obejrzę anime i po co mam kupować mangę".
Osobiście mi to zwisa czy je wydają czy nie, jestem cierpliwą osobą i poczekam na tytuły które chciałabym mieć na półce
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości