Seriale.

[Sayuki78]

Uwielbiam oglądać seriale i gdybym miała więcej czasu, siedziałabym tylko przed komputerem/telewizorem i oglądała
Obecnie czekam z niecierpliwością na nowy sezon Sherlocka. Po prostu kocham duet Cumberbatch/Freeman i głównie dla nich oglądam ten serial.
W międzyczasie podglądam sobie kolejne odcinki 2 Broke Girls (zabijają mnie ich teksty, zawsze śmieję się jak dzika norka) i Elementary, które nie jest wcale takie złe, jak myślałam. Na początku nie podobał mi się pomysł zrobienia z Johna kobiety, ale Lucy Liu daje radę i teraz Joan jest moja ulubioną postacią.
Poza tym Spartacus (siedziałam przed komputerem do późnych godzin, żaby obejrzeć kolejny odcinek), Jak poznałem waszą matkę, Happy Endings, Seks w Wielkim Mieście ( ), Teoria Wilkiego Podrywu i Queer as Folk.
Supernatural lubiłam i to bardzo. Szkoda tylko, że po piątym sezonie poziom tak dramatycznie spadł. Urwałam w połowie ósmego, bo już całkowicie straciłam serce do tej historii. Może kiedyś uda mi się to obejrzeć do końca.
Zaczęłam oglądać Demony Da Vinci, Hannibala i Vikings, ale wszystkie trzy mnie wynudziły.
Teraz przymierzam się do Hemlock Grove i Gry o Tron.
Z polskich lubię 13 Posterunek, chyba najlepszy polski serial jaki powstał, oraz Kasia i Tomek.

[wataken]

Chyba nikt o nich jeszcze nie wspomniał to ja to wezmę i uczynię:
- Red Dwarf (Czerwony Karzeł, zajebista komedia choć specyficzny humor i efekty specjalne a la wczesne lata 90 mogą niektórych odstraszyć)
- Black Adder (Czarna Żmija. Rowan Atkinson. Nic więcej dodawać nie trzeba)
- Spaced (powstały tylko dwa sezony a szkoda, rzecz jest bowiem od kolesi odpowiedzialnych za Shaun of the Dead, Hot Fuzz)

Ogólnie wszystkie te (a zwłaszcza 2 pierwsze) to obowiązkowy obowiązek dla fanów brytyjskiej komedii i ichniego humoru.

[moojej]

Serialowy zawrót głowy sama nie jestem bardzo napaloną fanką seriali ale mam znajomych którzy potrafią namówic na niejeden serial i to przez nich zaczynam coraz większe liczby seriali. Teraz nadrabiam 1 sezon Elementary (genialne) i Once upon a time (lubię wszelkie nawiązywania do baśni, wszelkich ilościach ) a między czasie w co tygodniowych odstępach: TBBT i Sleepy Hollow
A gdzieś na dysku czeka Arrow, Community, New Girl, Teen Wolf, Chicago Fire, Przyjaciele i Firefly

[Marei]

American Horror Story anyone? Takiej zabawy konwencją nie było w serialu chyba od czasów Twin Peaks.

[Nitka]

Obecnie jestem na bieżąco z The Walking Dead - oglądanie trupów stało się rytuałem w moim mieszkaniu .
Natomiast uwielbiam:
- Absolutely Fabolous - perypetie dwóch kobit w średnim wieku, które stanowią kwintesencję stereotypów o świecie szoł-bizu
- Black Books - historia o wiecznie pijanym właścicielu księgarni, który robi łachę sprzedając klientom klasyki światowej literatury - pierwszy odcinek może wydawać się trudny do przebrnięcia (początkowo zarzuciłam oglądanie tego serialu), ale potem to już płynie się w dal z Bernardem Blackiem ;D (a Manny jest the best!)
- The Office - dość specyficzne poczucie humoru, a Steve Carell jako szef po prostu miażdży
- Mała Brytania - serial bawi mnie do łez i to mi wystarcza

[Carnivall]

American Horror Story anyone? Takiej zabawy konwencją nie było w serialu chyba od czasów Twin Peaks.

Planuję się za to zabrać jak dogonię Grę o Tron

[Madoka]

Zapomniałam o przeswietnym Carnivale i Rome. Ten pierwszy mimo interesujacej fabuły został przerwany gdyz widzowie uznali go za zbyt kontrowersyjny. Rome mozna by rzec jest opowiadany z punktu widzenia dwóch fikcyjnych bohaterow, ktorzy służą w wojsku Cezara.

[Ineluki]

Ja generalnie seriali nie oglądam (brak czasu), chociaż "Alcatraz" mi się podobało... a teraz męczę się z "Under the Dome"...

[Quithe]

American Horror Story anyone? Takiej zabawy konwencją nie było w serialu chyba od czasów Twin Peaks.

IMO, przesadza z tą zabawą, ale serial ogólnie ok. Tylko każdy sezon pod koniec już męczy.

Widzę, że kilka pozycji do sprawdzenia się pojawiło. Carry on

[FilipSoczek]

Alcatraz był dość ciekawy zwłaszcza indywidualne historie poszczególnych więźniów dziwi mnie to że serial miał fatalną oglądalność i nie będzie drugiego sezonu. Skończył się w kulminacyjnym miejscu bez wyjasnienia tak samo jak Heroes
Teraz oglądam serial Wikingowie i jak po 2 odcinkach bardzo mnie wciągnął.

[Quithe]

Dziwy nad dziwami, ale nikt jeszcze nie napisał o brytyjskim Misfits. Dlaczego? Takich zrytych akcji i powalonego humoru nie często widzi się w TV, nawet w tych czasach

[Katori]

Oglądam: Glee, Pretty Little Liars, True Detective, The Walking Dead, American Horror Story Coven, Twisted, The Fosters, 2 Broke Girls, The Tomorrow People, Skins, (i mam do nadrobienia:) Brooklyn Nine-Nine, Da Vinci's Demons i Arrow.


Och, skoro tyle osób ogląda seriale, to może mi doradzicie - nadrobiłem The Walking Dead i zastanawiam się pomiędzy Banshee, a Suits - co lepsze? Mimo różnic gatunkowych, oba wydają się ciekawie i mam dylemat.

[Veeke~]

Ja nie bardzo jestem na bieżąco chociaż kiedys oglądałam amerykańskie seriale pasjami.
Obecnie to czekam na 4 sezon Sherlocka (2 lata-super XD)

Kiedyś uwielbiałam Glee i Pretty Little Liars.
A no i PAmiętniki Wampirów, ale to się z kolei mocno skiepściło. Troche sie robi z tego historia na siłę ;/

[maurycy]

Co do Pamiętników, to słyszałam, że niedawno wyszedł spin-off, ponoć nawet lepszy od oryginału. Ale nie oglądałam żadnej z serii, więc nie będę oceniać xD

Ja ostatnio korzystam z faktu, że na Comedy Central lecą od pierwszego sezonu Przyjaciele, więc odświeżam sobie trochę pamięć. Dobrych sitcomów nigdy nie za wiele.

[graczykij]

Ja nie bardzo jestem na bieżąco chociaż kiedys oglądałam amerykańskie seriale pasjami.
Obecnie to czekam na 4 sezon Sherlocka (2 lata-super XD)

Jakie dwa lata? Z tego co wiem to w tym roku na Boże Narodzenie

[Sayuki78]

TAK!? Oby był lepszy od trzeciego. Dwa lata czekania, a tu taka słabizna

[treemore]

EEE tam. Mnie się podobało, faktycznie trafiło się trochę słabszych momentów, ale ostatni odcinek był bomba . Z tym, że ja czekałam tylko 1,5 miesiąca, bo poprzednie obejrzałam chyba jakoś w listopadzie to może nie zdążyły mi tak oczekiwania wzrosnąć .

[Ajsza]

Och, skoro tyle osób ogląda seriale, to może mi doradzicie - nadrobiłem The Walking Dead i zastanawiam się pomiędzy Banshee, a Suits - co lepsze? Mimo różnic gatunkowych, oba wydają się ciekawie i mam dylemat.

Z tych dwóch wybrałabym Banshee. Odważny serial, jedzie po bandzie, jeśli lubisz dużą ilość przemocy, nagości, nieco przerysowaną, wręcz komiksową fabułę - to tytuł dla ciebie. No i ma mniej odcinków, więc szybko nadrobisz.

Nie jestem fanką Sherlocka, koleżanka mnie namówiła. Dwa pierwsze sezony były nie najgorsze, ale pierwszy odcinek trzeciego był słaby. Słyszałam, że kolejny jest średni, a trzeci już bardzo dobry.

[graczykij]

Z pierwszym i drugim odcinkiem trzeciego sezonu jest pewien problem. To są typowe odcinki dla fanów serii. Takich, co to siedzą na tumblerze i rozkminiają wzór krawatu Moriarty'ego, płaczą do gifów i ogólnie wszystko przeżywają sto razy bardziej (czytaj -> ja). To, że są mało detektywistyczne, a bardzo sentymentalne fajnie podsumował scenarzysta Sherlocka - to nie jest historia detektywistyczna, ale historia o detektywie.
Pierwszy odcinek ma od groma nawiązań do fandomu (Anderson i jego "I believe in Sherlock, koncepcje "jak on przeżył? - TARDIS!; pocałunek z Molly to ukłon w stronę sherlloly, scena z Moriartym - sheriarty, nawet uścisk z Lestrade to pożywka dla shippujących); drugi jest bardzo rozczulający (ekhm, wesele, no ale pojawia się "that woman" i znowu mamy scenkę dla shippujących kolejny paring). Pamiętam, że mój wykładowca od kultury popularnej stwierdził, że Sherlock stracił z socjopaty. Ale to, co dzieje się w trzecim odcinku (a dzieje się dużo, może nawet za dużo) pokazuje, jak z pozoru nieważne szczegóły z tych dwóch obyczajowych odcinków, układają się w jedną, detektywistyczno-kryminalno-socjopatyczną całość. A tych, którzy dotrą do końca, czeka nie lada niespodzianka.

Ale! Sherlock zakończony, następny na święta, a już 28 lutego... TA-DA-DA-DAM, DRUGI SEZON HANNIBALA. Już nie mogę się doczekać, jestem ciekawa jakimi chorymi wizjami tym razem scenarzyści się z nami podzielą.

[Flota]

28 luty... Tak blisko, a tak daleko
Ha, gdzieś tam kiedyś czytałam, że podobno w trzecim sezonie Will ma załapać, skąd się mięcho na talerzu bierze. A potem przechodzimy do książek