Tom 3

Miejsce w którym można wypowiadać się na temat NHK, oczekiwań odnośnie tłumaczenia oraz całego zjawiska hikikomori.
ODPOWIEDZ
OgóreKiszony
Status: Offline

Tom 3

Post autor: OgóreKiszony » wt sty 15, 2013 4:08 pm

Obrazek
Premiera: była.

Tai16
Status: Offline

Post autor: Tai16 » pn sty 21, 2013 10:46 pm

Eh z każdym tomem Welcome to N.H.K traci według mnie na poziomie. To już nie to samo co pierwszy tom od, którego nie byłem wstanie się oderwać. Mam jednak nadzieje, że w ciągu jeszcze tych pięciu pozostałych tomów poziom wróci do tego z pierwszego tomiku. Najbardziej w polskim wydaniu podoba mi się format. Po raz pierwszy czytam mangę w takim formacie i jestem po prostu nim zauroczony. O wiele wygodniej się czyta w porównaniu do wydań JPF. Żadnych błędów w tłumaczeniu nie znalazłem.

Pablo_Querte
Status: Offline

Post autor: Pablo_Querte » wt sty 22, 2013 4:10 pm

Pewnie miałeś tę serię za coś innego niż jest.

OgóreKiszony
Status: Offline

Post autor: OgóreKiszony » pt lut 01, 2013 5:33 pm

Wróć do mangi za jakiś czas, kiedy sięgniesz ten próg 18+, albo kiedy nie będzie on oznaczał dla ciebie jedynie krwi i piersi ;)

Tai16
Status: Offline

Post autor: Tai16 » pt lut 08, 2013 7:32 pm

Może masz racje, że problem leży w moim wieku. Co do drugiego aspektu podanego przez ciebie to mógłbym spokojnie po raz kolejny wrócić do tej mangi ;)

Demotari
Status: Offline

Post autor: Demotari » sob lut 09, 2013 5:05 pm

Dla mnie też zaczęło się pogarszać z każdym kolejnym tomem...
Ten tom jest chyba ostatnim który kupiłam i dalej chyba nie pociągnę... :/
Ale może za jakiś czas do tego wrócę, ale póki co... :(

Awatar użytkownika
Katori
Weteran
Posty: 1286
Rejestracja: pt kwie 08, 2011 10:21 am
Lokalizacja: Austria
Gender:
Status: Offline

Post autor: Katori » sob lut 09, 2013 5:18 pm

A u mnie odwrotnie - pierwszy tom był taki sobie, ale już dalej manga strasznie mi się spodobała i z niecierpliwością oczekuję czwartego tomu.

Quithe
Status: Offline

Post autor: Quithe » sob lut 09, 2013 5:59 pm

Ech, małolaty. Nie bez powodu są to pozycje dla starszych czytelników :)

Daminox
nołlife
Posty: 2661
Rejestracja: pn gru 17, 2012 7:33 pm
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Daminox » sob lut 09, 2013 8:17 pm

Sam widzę, że kolejne tomy są inne od pierwszego, ale jak Pablo dobrze określił:
Pablo_Querte pisze:Pewnie miałeś tę serię za coś innego niż jest.
No właśnie :P

Demotari
Status: Offline

Post autor: Demotari » sob lut 09, 2013 8:32 pm

Ja osobiście na pewno nie czytałam tego, z powodu ograniczenia wiekowego...
Spora liczba osób poleciła mi to, ale czytanie o innym hikkimori (niektórzy mnie tak określają, mimo iż mam dopiero 15 lat i jest to trochę przesadzone, bo do szkoły chodzę ... nie wiem dlaczego mnie za takowego uważają...) trochę mnie tak ... no ... zanudza po prostu...
Po prostu wiadomo, jak to się zakończy, w międzyczasie może być parę zwrotów akcji, ale no nie spodziewam się czego niezwykłego po tym :/
Jest to również główny powód, dla którego nie lubię shoujo...
Możecie mi podać parę powodów, według których uważacie, że jest to ciekawy tytuł... bo ja nic ciekawego w nim nie widzę... :/

Quithe
Status: Offline

Post autor: Quithe » sob lut 09, 2013 8:46 pm

Dla mnie to po prostu bardzo dobra tragikomedia.

Daminox
nołlife
Posty: 2661
Rejestracja: pn gru 17, 2012 7:33 pm
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Daminox » sob lut 09, 2013 10:15 pm

Demotari pisze: Po prostu wiadomo, jak to się zakończy, w międzyczasie może być parę zwrotów akcji, ale no nie spodziewam się czego niezwykłego po tym :/
Jest to również główny powód, dla którego nie lubię shoujo...
Możecie mi podać parę powodów, według których uważacie, że jest to ciekawy tytuł... bo ja nic ciekawego w nim nie widzę... :/
Wcale niewiadomo jak to się skończy. W tomie trzecim na ostatnich kartach zwrot akcji pokazał, że wcale nie idzie to w kierunku w którym spodziewałem się, że pójdzie. To po pierwsze, a po drugie to wcale nie jest typowe shoujo i jest to jeden z ostatnich gatunków, które bym wymienił opisująć tę mangę. A co do powodów to chumor, ale taki który nie śmieszy do końca. Mam na myśli to, że pozostaje takie lekkie zażenowanie(nie wiem jak to określić) podobnie jak w Nic Śmiesznego Koterskiego. Można wymieniać jeszcze więcej jak np. niesztampowa fabuła, ale z takimi spostrzeżeniami chwilowo się wstrzymam i poczekam do zakończenia mangi.

Jaskol
Status: Offline

Post autor: Jaskol » sob lut 09, 2013 10:48 pm

Daminox pisze: to wcale nie jest typowe shoujo
Gdzieś się zagubiłem. Od kiedy NHK to shoujo?

Demotari
Status: Offline

Post autor: Demotari » sob lut 09, 2013 10:52 pm

Jaskol pisze:
Daminox pisze: to wcale nie jest typowe shoujo
Gdzieś się zagubiłem. Od kiedy NHK to shoujo?
No właśnie ... ?
Ja napisałam, że z powodu jasnego zakończenia, nie lubię shoujo, ale nigdzie nie pisałam, że ten tytuł nim jest ... xD

hisao
Status: Offline

Post autor: hisao » ndz lut 10, 2013 7:49 pm

Mi się coraz bardziej podoba z tomu na tom. Jeszcze nie dokończyłem 3 tomu, ale widzę, że od tego tomu manga zaczyna się różnić od anime(choć drobne różnice zdarzały się też w poprzednich tomach). Anime jest bardziej komediowe, a Misaki nie ma takiej zrytej psychiki

[ Dodano: Sro 13 Lut, 2013 ]
Welcome to the NHK ma też walor edukacyjny - pokazuje, że MLM to zwykłe piramidy finansowe, na które daje się nabrać dość dużo osób w Polsce.

ODPOWIEDZ

Wróć do „"Welcome to the N.H.K."”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości