Strona 2 z 2

: pt kwie 22, 2016 8:37 am
autor: Elumin
Potem tomy 3-4 i 5-6 są łączone. 7 jest osobno. Aczkolwiek w każdym chyba epilogu jest wprowadzenie do kolejnego tomu.

: pt kwie 22, 2016 9:06 am
autor: Shiki
Dzięki wielkie, o to właśnie mi chodziło :D No to teraz mogę się spokojnie za to zabrać.

: sob kwie 23, 2016 1:02 pm
autor: Senira
Wreszcie przeczytałam 2 tomik i mogę poczytać spoilery :D Muszę pochwalić Waneko, bo podczas czytania wyłapałam tylko 2 błędy. W drugim zdaniu tekstu głównego brakuje "jest", a drugi nie pamiętam gdzie był ;) Jeśli chodzi o fabułę, to ten tom wciągnął mnie równie mocno jak drugi i przeczytałam go w jeden wieczór. Choć mam wrażenie, że cała akcja dała się zbyt łatwo rozwiązać. Na koniec mój ulubiony, drugoplanowy bohater rzuca taką bombę, że chcę następnym tomik w trybie nastychmiastowym :twisted:

: sob kwie 23, 2016 9:16 pm
autor: Grey
Wasze informacje o braku błędów w drugim tomie Marii napawają optymizmem :) w takim razie mogę być chyba spokojny o NGNL i ewentualne kolejne LN od Waneko :)

: pt kwie 29, 2016 12:30 pm
autor: Amelanduil
Ja tam nie wiem, może mi się trafiło jakieś trefne wydanie, ale ja u siebie błędów to jednak trochę mam i po jakichś około 60 stronach stwierdziłem że nie chce mi się czytać dalej :/
Przerzucę się chyba na zagraniczne PDF'y.

: pt kwie 29, 2016 12:38 pm
autor: Kakaladze
Zastanawiam się jakiego typu to są błędy, ja poważnie dziwię się że literówki mogą tak bardzo przeszkadzać, owszem odbiór jest gorszy, ale JA, kiedy wciągam się w tekst to one dla mnie nie istnieją, mój mózg po prostu z automatu sobie je poprawia. Dlatego też się dziwiłem na narzekanie w przypadku 1 tomu że są literówki, a ja ich nie odczułem. (Chyba nie będę robił korekty w przyszłości).

Popatrzcie sobie nawet na tak poprzestawiany tekst: http://i2.wp.com/www.crazynauka.pl/wp-c ... .png?w=620 tutaj również czytanie jest płynne. Z literówkami mam podobnie.

: pt kwie 29, 2016 12:48 pm
autor: Amelanduil
Kakaladze pisze:Zastanawiam się jakiego typu to są błędy, ja poważnie dziwię się że literówki mogą tak bardzo przeszkadzać
tak z dwa przykłady
Wspomniane już chyba wcześniej "kim osoba" ze strony 11
"Trudno by było podrobię tę idiotyczną minę" ze strony 57
I kilka innych literówek po drodze. Nie wiem, ja po prostu jestem taką osobą, którą takie rzeczy bardzo skutecznie wyrywają z immersji :v
A skoro darmowe tłumaczenia dają radę, to te za 25/tom powinny jeszcze bardziej? ...czy może zbyt cebulacki argument?

: pt kwie 29, 2016 12:49 pm
autor: Ten który myśli
Literówki są dopiero problemem kiedy zmieniają one zrozumienie słowa lub imienia bohatera( kto czytał pierwsze wydanie "Koło czasu" ten wie co to "prawdziwe" literówki :twisted: a dla tych co nie znają parę przykładów z tego cyklu : „rożno” (chodzi o rożen) czy imiona bohaterów jak Min na Mim, Morgase na Morgale itp.).

: pt kwie 29, 2016 12:58 pm
autor: Canis
Ja tam żadnych błędów w drugim tomie nie widziałem. W pierwszym było ich dużo, ale w kolejnym jest ogromna poprawa.
A z tymi angielskimi pdfami nie jest lepiej :PPP Może dlatego że to obcy język, ale tam łatwo wyłapuję literówki. Najgorzej jak jakąś literę zjedzą i z the robi się he.
Kakaladze pisze:Popatrzcie sobie nawet na tak poprzestawiany tekst: http://i2.wp.com/www.crazynauka.pl/wp-c ... .png?w=620 tutaj również czytanie jest płynne. Z literówkami mam podobnie.
O to to to :)

: pt maja 06, 2016 2:08 pm
autor: Darya
Uwagi po drugim tomie (lekko-średnio spoilerowe):

- Sam pomysł nie tak ciekawy jak poprzedni tom. Bardzo nie lubię jak bohatera doprowadza się do takich kompromitujących sytuacji jak tutaj.
- Postać siostry Kazukiego jest taka straszna nie rozwinięta. Wrzucona tylko po to by była przydatna do jednej sceny.
- Podobała mi się za to historia "tych złych" (ogromny cudzysłów). Opowieść o przemocy rodzinnej naprawdę mnie poruszyła.
- Miło widzieć, że związek Marii i Kazukiego choć trochę istnieje. Wciąż, novelkowe prawa zabraniają im być po prostu parą i Maria musi troszeczkę potsunderenić, ale i tak cokolwiek jest.
- Jeszcze bardziej chciałabym zobaczyć tę historię w formie anime. Szczególnie scena, gdy bohaterowie mówią i grają na gitarze mogłaby wyjść niesamowicie klimatycznie :D
- Chyba już na dobre polubiłam te uniwersum, a szczególnie tę grupkę postaci.
- Dobry cliffhanger jest dobry <3

: wt maja 10, 2016 11:03 am
autor: Kakaladze
Przeczytałem na raz, siadłem w nocy na kilka stron, a zakończyłem o 5 rano xD.

Podobało mi się bardzo, historia ponownie bardzo mnie wciągnęła, chociaż przyznam że 1 tom bardziej mi się podobał (co nie zmienia faktu że ten też był dobry), jednak mam wrażenie że w tym zagadka zrobiła się trochę banalna:

(SPOILERY DUŻE)
[spoiler]Po kilku pierwszych stronach postawiłem że tymi złymi będą Miyazaki albo Asami, nie pomylił bym się za wiele, bo w zasadzie byli to obydwoje[/spoiler]

Tłumaczenie mi się ponownie podobało, czytało się przyjemnie, literówek nie zauważyłem, czekam niecierpliwie na tom 3.
Darya pisze:- Jeszcze bardziej chciałabym zobaczyć tę historię w formie anime. Szczególnie scena, gdy bohaterowie mówią i grają na gitarze mogłaby wyjść niesamowicie klimatycznie
Oj tak ten tytuł nadaje się na anime, chociaż uważam że jego ekranizacja była by lekkim wyzwaniem dla studia które by się tego podjęło.

: wt maja 10, 2016 6:48 pm
autor: Elumin
Nie na daje sie to na bajkę. Już prędzej na VN. Na MALu jest dobra dyskusja na ten temat.

PS Ładną cenzurę by musiała Maria dostać gdyby miała być bajką / VN.

: sob maja 14, 2016 2:29 pm
autor: Reviolli
Czyta się to chyba aż za szybko, na jedno podejście zjadłem, bo wciąga.

Całościowo podobało mi się jednak dużo mniej niż tom pierwszy. Głównym powodem jest zawężenie obsady w tym tomie, bo niestety Maria i Kazuki wypadają gorzej niż w pierwszym i nie ma kto to pociągnąć dalej.

Do tego cała intryga (?) jest sam nie wiem bardziej naiwna? Wyraźnie słabsza niż klasa odrzucenia.

Co nie zmienia tego że szybko przebiłem się do ostatniej kartki by dowiedzieć się jak się zakończy.

: ndz maja 15, 2016 7:21 pm
autor: Ishy
Marię wciągam w przeciągu jednej doby, jakoś dobrze mi się ją czyta. SAO czy Drrr jakoś tak... "rodzę w bólach". Nie wiem w czym polega problem. Jak na złość to w Marii znajduję więcej literówek niż u konkurencji, ale czyta i się bardziej komfortowo.

Fabuła w drugim tomie była taka sobie, ale to chyba miał być ten jednorazowy spadek formy w całej historii i reszta trzyma już wyższy poziom. W każdym bądź razie, mam ochotę na więcej. :D I oby było tym razem mniej literówek.

: wt cze 14, 2016 4:50 pm
autor: sleety
Jestem aktualnie na 75 stronie. Do tej pory wyłapałem chyba z dwa błędy, gdzie w zdaniu brakowało czasownika, przez co zdanie źle brzmi oraz gdzieś z początku pojawiła się jakaś tam literówka. Cieszę się, że nie ma już podwójnych spacji.

Co do samego tomu. Jest ciekawie, jednakże wprowadzenie postaci siostry zastanawia mnie. Czy ona jest tam tylko po to, aby chodzić w samych majtkach? :P Ogólnie czyta się szybko, może nawet zbyt szybko, więc chwila nie uwagi, a może się okazać, że to już koniec książki.

: pn lip 11, 2016 11:07 am
autor: JoshAuramera
Po przeczytaniu trzech tomów, uważam na razie ten za najsłabszy. Może nie jest zły, ale na pewno bardzo przewidywalny i prosty. Ilustracja na obwolucie, oraz te w środku prezentują się dla mnie lepiej od 1 i 3, ale to jedyna rzecz jaka w tej części wyszła naprawdę dobrze.
Gdyby nie ostatnie strony, na pewno nie czekałbym na trzeci tomik z tak dużym zainteresowaniem, jak na drugi.

: czw lip 21, 2016 5:14 pm
autor: Ame
Darya pisze:Bardzo nie lubię jak bohatera doprowadza się do takich kompromitujących sytuacji jak tutaj.
Ja tak samo.
[spoiler]
Kakaladze pisze:Po kilku pierwszych stronach postawiłem że tymi złymi będą Miyazaki albo Asami, nie pomylił bym się za wiele, bo w zasadzie byli to obydwoje
[/spoiler]
Miałam to samo. [spoiler]Tylko bardziej stawiałam na Asami.[/spoiler]
JoshAuramera pisze:Po przeczytaniu trzech tomów, uważam na razie ten za najsłabszy.
Dokładnie. Szczerze to męczyłam podczas czytania. Dobrze, że kupiłam razem z następnym tomem. Inaczej odpuściłabym tę serię.