Sunstone - temat ogólny
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Krzych_Ayanami pisze:Zła jest taka, że liczyłem na cenę niższą od okładkowej, a tu nic z tego...
Dałbym Ci maści, ale nie mam pod ręką.Krzych_Ayanami pisze:Mnie się to kupy nie trzyma.
Wysłaliście do mnie kilkadziesiąt tomów prenumerat - jako właśnie przesyłki nierejestrowane - z czego raptem nie otrzymałem JEDNEGO. W jednym jedynym przypadku trzeba go było ponownie nadać. Tak więc zupełnie nie rozumiem problemu z tą formą wysyłki.
Szczerze mówiąc właśnie tak Book Depository dostarcza zamówione w sklepie pozycje - a one zwyczajowo kosztują więcej...
Mówienie o wadze jest nieporozumieniem.
Sunstone - pojedynczy zeszyt w angielskim wydaniu - waży tyle samo co tom Battle Royal czy Silver Spoon. Sprawdziłem na wadze kuchennej.
Ostatnio zauważyłem, że nie ważne co ogłosi Waneko, czy co zrobi, to zawsze masz wielki ból zada. Serio? Te 2 złote zniżki na tomiku w pełnym kolorze to dla Ciebie tak dużo by nie docenić, że masz w tym fajnie zabezpieczoną wysyłkę?
-
- Status: Offline
Waneko miesięcznie ma kilkaset zamówień w swoim sklepie, zaś prenumeraty wysyła jako zwykłe listy w kopertach z bombelkową wkładką.
Pytanie brzmi: ile osób reklamuje otrzymane w ten sposób tomy z powodu uszkodzeń w transporcie?
Odpowiedź na to pytanie pokaże jak poważny jest to problem.
Moim zdaniem stanowisko Waneko dotyczące wysyłki Sunstone to histeria. Nie mająca racjonalnych podstaw.
Jeżeli dotychczasowe metody się sprawdzają, to nie ma powodu zmieniać tego w przypadku tego komiksu.
Jeżeli zaś się nie sprawdzają, to wypadałoby zmienić również w przypadku prenumerat mang.
Sam kupuję nasze wydania tylko w taki sposób - bo nie chce mi się chodzić do sklepów, a tak wyślę potwierdzenie płatności sms'em i mam święty spokój. W tym roku będzie to już kilkadziesiąt pozycji - których stan fizyczny po wyciągnięciu ich z kopert nie budził moich zastrzeżeń. Uszkodzone egzemplarze to BARDZO WYJĄTKOWE sytuacje. Po za tym tak naprawdę to nie powinien być mój problem, tylko wydawnictwa. Jeżeli coś jest nie tak, to ono powinno mi nadać egzemplarz w dobrym stanie i uznać reklamację.
Dlatego moim zdaniem podejmowane przez wydawnictwo działania są niewspółmierne w stosunku do ewentualnych zagrożeń.
Tak prywatnie nie sądzę, żeby moja opinia cię obchodziła, bo już powyższą zupełnie olałeś.
No ale może ktoś inny przeczyta to ze zrozumieniem.
Pytanie brzmi: ile osób reklamuje otrzymane w ten sposób tomy z powodu uszkodzeń w transporcie?
Odpowiedź na to pytanie pokaże jak poważny jest to problem.
Moim zdaniem stanowisko Waneko dotyczące wysyłki Sunstone to histeria. Nie mająca racjonalnych podstaw.
Jeżeli dotychczasowe metody się sprawdzają, to nie ma powodu zmieniać tego w przypadku tego komiksu.
Jeżeli zaś się nie sprawdzają, to wypadałoby zmienić również w przypadku prenumerat mang.
Sam kupuję nasze wydania tylko w taki sposób - bo nie chce mi się chodzić do sklepów, a tak wyślę potwierdzenie płatności sms'em i mam święty spokój. W tym roku będzie to już kilkadziesiąt pozycji - których stan fizyczny po wyciągnięciu ich z kopert nie budził moich zastrzeżeń. Uszkodzone egzemplarze to BARDZO WYJĄTKOWE sytuacje. Po za tym tak naprawdę to nie powinien być mój problem, tylko wydawnictwa. Jeżeli coś jest nie tak, to ono powinno mi nadać egzemplarz w dobrym stanie i uznać reklamację.
Dlatego moim zdaniem podejmowane przez wydawnictwo działania są niewspółmierne w stosunku do ewentualnych zagrożeń.
Tak prywatnie nie sądzę, żeby moja opinia cię obchodziła, bo już powyższą zupełnie olałeś.
No ale może ktoś inny przeczyta to ze zrozumieniem.
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Dla mnie nie chodzi o dwa złote. Ta kwota dotyczy mang za dwadzieścia - przy których wydawnictwo jest w stanie zaoferować darmową wysyłkę. Czyli realnie otrzymuje ono mniej niż 18.
Ze swojej strony chcę jedynie wiedzieć, czy zmiana sposobu wysyłki jest rzeczywiście uzasadniona.
Będę kończył.
Jak widzę nic nie rozumiesz, o niczym nie masz pojęcia, nic nie chcesz wiedzieć - i nic sobie nie pozwolisz powiedzieć. W końcu po co - morda w kubeł.
- Carnivall
- Weteran
- Posty: 1331
- Rejestracja: czw maja 23, 2013 8:54 pm
- Kontakt:
- Status: Offline
Gościu, ale wiesz że lepsza przesyłka nie jest po to, żeby się nie zniszczyło, tylko przede wszystkim po to, żeby komiks nie przepadł nigdzie w pocztowych odmętach? Jakkolwiek przy tańszych wydaniach się zwyczajnie nie opłaca, tak już komiks, który jest droższy i zapewne w mniejszym nakładzie to inna baja, nie dziwię się specjalnie, że Waneko chce mieć przesyłki rejestrowane w tym przypadku, skoro nie raz mówili, że przy każdych prenumeratach należy się liczyć z pewnym odsetkiem przesyłek zaginionych w akcji. Nie rozumiem, o co ten raban - o to, że komiks, który się w ofercie wyróżnia ceną (a więc też kosztem produkcji), wyróżnia się też sposobem wysyłki? Nie chcesz - nie kupuj u Waneko, tylko gdzie indziej. To nie jest jedyny sklep internetowy.Krzych_Ayanami pisze:
Dla mnie nie chodzi o dwa złote. Ta kwota dotyczy mang za dwadzieścia - przy których wydawnictwo jest w stanie zaoferować darmową wysyłkę. Czyli realnie otrzymuje ono mniej niż 18.
Ze swojej strony chcę jedynie wiedzieć, czy zmiana sposobu wysyłki jest rzeczywiście uzasadniona.
Będę kończył.
Jak widzę nic nie rozumiesz, o niczym nie masz pojęcia, nic nie chcesz wiedzieć - i nic sobie nie pozwolisz powiedzieć. W końcu po co - morda w kubeł.
-
- Status: Offline
Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Skoro to nie Twój problem, tylko Waneko, to musiało się ono jakoś zabezpieczyć przed koniecznością wysłania Ci kolejnego egzemplarza. Mangi są znacznie tańsze w produkcji, mają większy nakład, więc wysłanie nawet tych 20 czy 50 egzemplarzy w odpowiedzi na reklamacje z powodu zniszczonego/zagubionego tomiku i tak pewnie pozwoliłoby na całkiem w porządku zyski. Tu 20 egzemplarzy to pewnie jakieś 5% nakładu (strzelam bardzo), w dodatku produkt jest dużo droższy, wiec straty byłyby proporcjonalnie większe. I powiem Ci tak - 14-latka jak ma ciut przygiętą z góry obwolutę, czy wgnieciony lekko grzbiet raczej nie złoży reklamacji, natomiast wieloletni kolekcjonerzy już się nie patyczkują i jak im się coś nie podoba, domagają się nowego egzemplarza. A to głównie dorośli kolekcjonerzy będą odbiorcami Sunstone, więc liczba reklamacji mogłaby być porównywalna z tytułami o większych nakładach. No i taki duży cienki komiks łatwiej jest uszkodzić niż grubą i dość zbitą mangę - im coś bardziej zbite, tym bardziej odporne.Krzych_Ayanami pisze:Po za tym tak naprawdę to nie powinien być mój problem, tylko wydawnictwa. Jeżeli coś jest nie tak, to ono powinno mi nadać egzemplarz w dobrym stanie i uznać reklamację.
-
- Status: Offline
Moim zdaniem to nie jest tak jak to przedstawiasz.
Waneko ze swojej strony nie jest w stanie zapewnić, że wszyscy zamawiający komiks otrzymają - ponieważ jest całkowicie niezależne od wydawnictwa. To należy do obowiązków firm zajmujących się wysyłką.
Wszystkie przesyłki wysłane pocztą będą przechodzić przez te same oddziały, sortownie i będą roznoszone przez tych samych listonoszy. Tak więc moim zdaniem zmiana usługi ze zwyczajnych listów na polecone nie zmienia w ogóle niczego. Jeżeli przy istniejących środkach i procedurach jakaś część przesyłek ginie, to nie będzie miało znaczenia co wydawnictwo wybierze.
Dlatego moim zdaniem stanowisko Waneko jest bez sensu.
Wybranie listu poleconego nie będzie miało żadnych magicznych właściwości. Nie przyniesie takich rezultatów na jakie wydawnictwo liczy. Różnica będzie tylko taka, że zamiast czekać dwa tygodnie na informacje o tym, że dany egzemplarz gdzieś przepadł, będą to trzy dni. Nie zapobiegnie to jednak takim sytuacjom.
Po za tym tak naprawdę takie rozwiązanie sprawia, że wszystkie osoby kupujące w sklepie wydawnictwa muszą płacić więcej po to, żeby nieliczne osoby, które nie otrzymają przesyłek w pierwszym terminie, mogły szybciej złożyć reklamację... To taka odpowiedzialność zbiorowa.
A kwestia ceny to jednak histeria.
45 złotych to jest dużo - ale tylko w stosunku do mang za 20 złotych. Przy komiksach zachodnich - do których przecież Sunstone się zalicza - to nie są jakieś ogromne pieniądze.
Waneko ze swojej strony nie jest w stanie zapewnić, że wszyscy zamawiający komiks otrzymają - ponieważ jest całkowicie niezależne od wydawnictwa. To należy do obowiązków firm zajmujących się wysyłką.
Wszystkie przesyłki wysłane pocztą będą przechodzić przez te same oddziały, sortownie i będą roznoszone przez tych samych listonoszy. Tak więc moim zdaniem zmiana usługi ze zwyczajnych listów na polecone nie zmienia w ogóle niczego. Jeżeli przy istniejących środkach i procedurach jakaś część przesyłek ginie, to nie będzie miało znaczenia co wydawnictwo wybierze.
Dlatego moim zdaniem stanowisko Waneko jest bez sensu.
Wybranie listu poleconego nie będzie miało żadnych magicznych właściwości. Nie przyniesie takich rezultatów na jakie wydawnictwo liczy. Różnica będzie tylko taka, że zamiast czekać dwa tygodnie na informacje o tym, że dany egzemplarz gdzieś przepadł, będą to trzy dni. Nie zapobiegnie to jednak takim sytuacjom.
Po za tym tak naprawdę takie rozwiązanie sprawia, że wszystkie osoby kupujące w sklepie wydawnictwa muszą płacić więcej po to, żeby nieliczne osoby, które nie otrzymają przesyłek w pierwszym terminie, mogły szybciej złożyć reklamację... To taka odpowiedzialność zbiorowa.
A kwestia ceny to jednak histeria.
45 złotych to jest dużo - ale tylko w stosunku do mang za 20 złotych. Przy komiksach zachodnich - do których przecież Sunstone się zalicza - to nie są jakieś ogromne pieniądze.
- dejikos
- nołlife
- Posty: 2710
- Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Nie masz racji i to bardzo. Frima wysyłająca zwykły list nie może go reklamować, w przypadku gdy przesyłka zaginie, natomiast jeśli jest polecona - może. I to jest główna różnica.Krzych_Ayanami pisze:Wszystkie przesyłki wysłane pocztą będą przechodzić przez te same oddziały, sortownie i będą roznoszone przez tych samych listonoszy. Tak więc moim zdaniem zmiana usługi ze zwyczajnych listów na polecone nie zmienia w ogóle niczego. Jeżeli przy istniejących środkach i procedurach jakaś część przesyłek ginie, to nie będzie miało znaczenia co wydawnictwo wybierze.
Twitter * Discord: Dejikos#8562
- Carnivall
- Weteran
- Posty: 1331
- Rejestracja: czw maja 23, 2013 8:54 pm
- Kontakt:
- Status: Offline
- Reviolli
- nołlife
- Posty: 2121
- Rejestracja: pn gru 29, 2014 7:58 am
- Status: Offline
Część listów paczek zawsze się gubi. Wydaje mi się że list polecony jest łatwiej wyśledzić i sama procedura jest krótsza.
Do mnie prenumeraty od Wanego nie przychodzą normalnie, spóźnienie 3 tygodnie plus zagubienie.
Ta dodatkowa cena za list polecony jest chyba dodawana tylko do pre-orderów? Czyli po premierze spadnie?
Do mnie prenumeraty od Wanego nie przychodzą normalnie, spóźnienie 3 tygodnie plus zagubienie.
Ta dodatkowa cena za list polecony jest chyba dodawana tylko do pre-orderów? Czyli po premierze spadnie?
Muzyczne, Yuri, sportowe +2
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1
-
- Status: Offline
Jeżeli nie otrzymam przesyłki - to reklamować będę w wydawnictwie, a nie na poczcie.dejikos pisze: Nie masz racji i to bardzo. Frima wysyłająca zwykły list nie może go reklamować, w przypadku gdy przesyłka zaginie, natomiast jeśli jest polecona - może. I to jest główna różnica.
A co wydawnictwo ma zapisane w umowie i jakie ma zasady postępowania w takich sytuacjach - to jest to już jego sprawa.
Przedstawiam swoje opinie. Co nie jest niczym zdrożnym.Ale nikt Ci nie każe ponosić żadnej odpowiedzialności. Idź i kup gdzie indziej i nie płacz więcej.
Na to, że umiesz wyłącznie potakiwać nic ci nie poradzę .
A to, że domagasz się się tego od innych - jest już zabawne .
Wczoraj ze skrzynki wyciągnąłem drugi tom Tokyo Ghoula.Do mnie prenumeraty od Wanego nie przychodzą normalnie, spóźnienie 3 tygodnie plus zagubienie.
Po jakiś trzech dniach przychodzi do mnie wszystko.
- gg gonia
- nołlife
- Posty: 2598
- Rejestracja: pn sty 25, 2010 3:46 pm
- Gender:
- Status: Offline
DUHHH no serio, no nie mów że w wydawnictwie XDKrzych_Ayanami pisze:dejikos napisał/a:
Nie masz racji i to bardzo. Frima wysyłająca zwykły list nie może go reklamować, w przypadku gdy przesyłka zaginie, natomiast jeśli jest polecona - może. I to jest główna różnica.
Jeżeli nie otrzymam przesyłki - to reklamować będę w wydawnictwie, a nie na poczcie.
A co wydawnictwo ma zapisane w umowie i jakie ma zasady postępowania w takich sytuacjach - to jest to już jego sprawa.
Ale chodzi o to że waneko może pójść na pocztę i żądać zwrotu hajsu/ reklamować zagubione paczki a z tą wysyłką którą ty chcesz, to już nie mogą.
Jako ma krzych mają wszyscy, jeśli on ma dobrze niedopuszczalnym jest myśleć że inni takowoż też tak nie mają. (koran, księga setna)Krzych_Ayanami pisze: Wczoraj ze skrzynki wyciągnąłem drugi tom Tokyo Ghoula.
Po jakiś trzech dniach przychodzi do mnie wszystko.
- Carnivall
- Weteran
- Posty: 1331
- Rejestracja: czw maja 23, 2013 8:54 pm
- Kontakt:
- Status: Offline
Ależ umiem protestować i na tym forum w stosunku do każdego wydawnictwa pokazałam wiele razy, tak samo w stosunku do innych użytkowników, po prostu nie jestem zaślepiona własnym widzi mi się i widzę, że skoro, jak sam powiedziałeś,Krzych_Ayanami pisze:Jeżeli nie otrzymam przesyłki - to reklamować będę w wydawnictwie, a nie na poczcie.dejikos pisze: Nie masz racji i to bardzo. Frima wysyłająca zwykły list nie może go reklamować, w przypadku gdy przesyłka zaginie, natomiast jeśli jest polecona - może. I to jest główna różnica.
A co wydawnictwo ma zapisane w umowie i jakie ma zasady postępowania w takich sytuacjach - to jest to już jego sprawa.
Przedstawiam swoje opinie. Co nie jest niczym zdrożnym.Ale nikt Ci nie każe ponosić żadnej odpowiedzialności. Idź i kup gdzie indziej i nie płacz więcej.
Na to, że umiesz wyłącznie potakiwać nic ci nie poradzę .
A to, że domagasz się się tego od innych - jest już zabawne .
(...)
to też jego sprawą jest jak ten problem rozwiąże i skoro najwyraźniej w ich interesie jest, by Sunstone poszedł lepszą wysyłką to chyba zastosowanie tego jest sprawą bardziej niż oczywistą.jakie ma zasady postępowania w takich sytuacjach - to jest to już jego sprawa
Nie domagam się od innych niczego, a już tym bardziej od Ciebie.A to, że domagasz się się tego od innych - jest już zabawne
Jak mi coś nie pasuje w jednym sklepie to nie zmieniam go na siłę tylko idę do innego, nie brakuje ich w Polsce. To że nie potrafisz pogodzić się z faktem, że coś poszło nie po Twojej myśli nie sprawia, że osoba, która to potrafi, zachowuje się jak pusty potakiwacz, tylko że Ty masz problem z przystosowaniem się do sytuacji.
- Lou
- Weteran
- Posty: 1285
- Rejestracja: sob lip 05, 2014 11:50 am
- Lokalizacja: Pabianice
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
- Itachi Uchiha
- nołlife
- Posty: 3786
- Rejestracja: pn paź 20, 2014 9:10 pm
- Status: Offline
Niestety, ludzie stali się materialistami i zamiast hejtować za erotykę wypruwają sobie żyły z powodu wysokiej ceny - do czego to doszło [Wydanie Monstera lub Mushishi również jest drogie ale ludziska nie płaczą z tego powodu xd] Jak ktoś narzeka na cenę, to kupi z drugiej ręki na grupach fejsowych // allegro za 1/3 ceny okładkowejLou pisze:A ja myślałam, że w tym temacie będzie szitsztorm o erotykę albo o to, że Waneko wydaje nie-mangę a tu ból o wysyłkę. Ludzie co się z wami stało?
- dejikos
- nołlife
- Posty: 2710
- Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Wiesz o czym mówisz, czy wydaje Ci się, że wiesz? Oczywiście chodziło mi o reklamację składaną przez Waneko, myślałam, że to oczywiste, w końcu napisałam firma. Wydawca ma ponosić dodatkowe straty, bo Ty masz takie widzimisię? Czy Ty jesteś poważny?Krzych_Ayanami pisze:Jeżeli nie otrzymam przesyłki - to reklamować będę w wydawnictwie, a nie na poczcie.
A co wydawnictwo ma zapisane w umowie i jakie ma zasady postępowania w takich sytuacjach - to jest to już jego sprawa.
Jakby kto pytał, to LUDŹ, a nie ludzie, okej?Lou pisze:A ja myślałam, że w tym temacie będzie szitsztorm o erotykę albo o to, że Waneko wydaje nie-mangę a tu ból o wysyłkę. Ludzie co się z wami stało?
Twitter * Discord: Dejikos#8562
-
- Status: Offline
Mnie najbardziej bawi to, że brak zejścia z ceny okładkowe - czegoś co z zasady jest bonusem, nie obowiązkiem - jest tu traktowano jak jakaś wielka zbrodnia.
Drogi kolorowy komiks -> lepsza przesyłka. Może zniknięcie 20 z 2000 mang po 20 złoty sztuka da się przełknąć, ze zniknięciem 20 z 500 za 45 złoty sztuka jest chyba o wiele gorzej.
I czy mi się wydaje, czy w śledzonej przesyłce można się zwrotu kosztów domagać? (w sensie warości tego co się nadało)
Drogi kolorowy komiks -> lepsza przesyłka. Może zniknięcie 20 z 2000 mang po 20 złoty sztuka da się przełknąć, ze zniknięciem 20 z 500 za 45 złoty sztuka jest chyba o wiele gorzej.
I czy mi się wydaje, czy w śledzonej przesyłce można się zwrotu kosztów domagać? (w sensie warości tego co się nadało)
- Carnivall
- Weteran
- Posty: 1331
- Rejestracja: czw maja 23, 2013 8:54 pm
- Kontakt:
- Status: Offline
- dejikos
- nołlife
- Posty: 2710
- Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Offtop się robi, ale odpowiem na Wasze pytanie. Nadawcy (dowolnemu) wysyłającego przesyłkę nierejestrowaną nie przysługuje prawo ubiegania się o zwrot kosztów (towaru i wysyłki) w przypadku zagubienia przesyłki. Natomiast inaczej jest z przesyłką rejestrowaną. Każda taka przesyłka ma numer (a nadawca potwierdzenie wysłania przesyłki - przy przesyłce nierejestrowanej nie ma) i trafia do systemu poczty w momencie jej nadania. Jeśli się zgubi, to łatwo jest zweryfikować, w którym miejscu coś poszło nie tak, a jeśli poczta nie znajdzie przesyłki, to nadawca może ubiegać się o zwrot kosztów.Carnivall pisze:Też mnie się tak zdaje, choć sama nigdy nie musiałam o to walczyć.Likorys pisze:(...)
I czy mi się wydaje, czy w śledzonej przesyłce można się zwrotu kosztów domagać? (w sensie warości tego co się nadało)
Poza tym jest to dodatkowe zabezpieczenie dla nadawcy - adresat może być nieuczciwy i powiedzieć, że czegoś nie dostał - jeśli to była przesyłka nierejestrowana, nie można tego zweryfikować. Ale to tak na marginesie, bo chcę wierzyć, że mało jest takich przypadków.
Twitter * Discord: Dejikos#8562
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości