Forum Waneko

Premiera 30 lipca

Nie mogę się doczekać <3 ten czarny grzbiet wydaje się dziwnie duży xD

Ładna obwoluta. Szkoda, że w środku kreska jest o wiele brzydsza.

Nie samą kreską człowiek żyje Czarny grzbiety pięknie sie prezentują na półce. Niezła obwoluta.

asuneko pisze:Nie mogę się doczekać <3 ten czarny grzbiet wydaje się dziwnie duży xD

Ten to ma 536 stron... Musi być gruby

To chyba najgrubszy tom, złamał mi się grzbiet od razu po otworzeniu.

Ja nawet swojego nie musiałem otwierać, bo wysłali mi z złamanym grzbietem XD

Grzbiety w Cykadach to rzecz chyba przeklęta.

Łukasz.T pisze: ↑

czw sie 03, 2017 1:10 pm

bo wysłali mi z złamanym grzbietem XD

No niestety, tak jest. U mnie akurat wcześniejszy tomik przyszedł z pękniętym grzbietem.

KubciO pisze: ↑

czw sie 03, 2017 2:17 pm

Łukasz.T pisze: ↑

czw sie 03, 2017 1:10 pm

bo wysłali mi z złamanym grzbietem XD

No niestety, tak jest. U mnie akurat wcześniejszy tomik przyszedł z pękniętym grzbietem.

Aż odechciewa się kupować >.>

Dobrze, że są obwoluty więc przynajmniej tego tak nie widać

Mormicc pisze: ↑

czw sie 03, 2017 4:20 pm

Dobrze, że są obwoluty więc przynajmniej tego tak nie widać

Dokładnie! Grzbiety obwolut ładnie się prezentują.

Tomik już za mną ^^ Podobały mi się kolorowe strony, szczególnie ta z Riką ^^ Naprawdę uwielbiam ten tytuł i nie mogę doczekać się kolejnych tomów

Mam takie pytanie - czy wasze wydania mają okładkę drugiego (tzn. czwartego) tomu i spis treści do niego w środku? Bo właśnie skończyłem czytać mój tomik i brak tych elementów mnie uderzył. Nie chcę w recenzji rugać Waneko, jeśli to jednostkowy przypadek w moim tomie, więc wolę się spytać.

GrisznakIW, u mnie są te strony w środku tomu (kolorowe grafiki + spis treści), także wada egzemplarza, a nie zaniedbanie wydawcy.

Ok, dzięki.

Te grzbiety to jakieś nieporozumienie, przez chwilę było znacznie lepiej, a potem w kolejnych tomach równia pochyła. Nie wiem czy to wada tylko mojego egzemplarza, ale w tym tomie już od nowości mam zdeformowany grzbiet z nierówną powierzchnią oraz pęknięcia na środku. Poprzednie też nie były idealne, ale powiedzmy że mieściły się w akceptowalnej kategorii "niech_już_tak_będzie". Tutaj jest trochę mocniej i nie pozostaje mi chyba nic innego jak odsyłać na reklamację.

Niestety Higurashi... to najczęściej odsyłana przeze mnie do reklamacji seria (4 tomy z dotychczas wydanych 7, a i tak te otrzymane nie są pozbawione wad).
Możliwe, że Waneko nie doszacowało nakładu pracy i kosztów wydania, w stosunku do ceny tomu - widać to zarówno w sposobie oprawy, jak i niezbyt estetycznej edycji stron (choć akurat ta się troszkę poprawiła). Seria jest bardzo dobra i chyba nieźle się sprzedaje, więc szkoda, że wydawca nie próbuje ogarnąć takich problemów.

Zamówiłam cykady w księgarni i dostałam ze złamanym grzbietem Mój pierwszy tom cykad z takim grzbietem. Nie wiem czy to podchodzi pod reklamacje ale chyba za dużo zachodu..

Nie spodziewałam się, że dzisiaj wezmę się za Cykady i od razu przeczytam ten tom! O wiele bardziej mi się podobał niż poprzedni. Dlatego, że jakoś nie podobał mi się ta Ważne, że nadal następne części mi się podobają w różnym stopniu. Ja po tym tomie jakoś bardziej ją polubiłam. Rikę też. Podoba mi się kolorowana str. z Riką wygląda jak jakaś wampirzyca.
Dobrze, że są obwoluty, bo grzbiet to porażka. Niewygodnie mi się trzymało w rękach. I to jest właśnie minus 2w1.