Gdy zapłaczą cykady - Księga marnowania czasu
- Itachi Uchiha
- nołlife
- Posty: 3786
- Rejestracja: pn paź 20, 2014 9:10 pm
- Status: Offline
Gdy zapłaczą cykady - Księga marnowania czasu
Planowana premiera ostatniego tomu "pytań" Gdy zapłaczą cykady już ok. 30 lipca.
- Ame
- nołlife
- Posty: 3906
- Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
- Gender:
- Status: Offline
-
- Posty: 12
- Rejestracja: pt lut 12, 2016 1:44 pm
- Status: Offline
- Kakaladze
- Fanatyk
- Posty: 1893
- Rejestracja: ndz kwie 26, 2015 7:09 pm
- Lokalizacja: Szczecin
- Gender:
- Status: Offline
Dostałem swój tomik i znowu się zawiodłem. Mam dużo wydań zbiorczych w domu i tylko z tymi Cykadami mam problem, ponownie boję się o grzbiet, nie nie złamał mi się, ale czytanie tego będzie strasznie nieprzyjemne (jeżeli będę chciał zostawić taki stan rzeczy). Otwarcie tomu tak by można było spokojnie przeczytać wszystkie dymki bez gimnastykowania tak mocno wygina grzbiet że aż boję się tą mangę otwierać w pełni. TRAGEDIA
Może trochę przesadzam ale znowu po otwarciu książki zachowanie jej mnie zaalarmowało, czemu to nie może być tak sztywne jak w tomie 2 albo w Acony ?
(Mam nadzieję jednak że po czytaniu okaże się że grzbiet jest lekko giętki ale radzi sobie...)
3 Edit: Chociaż znając życie to pewnie wyjdzie że tylko ja mam z tym problem, bo podobno 3 tom był w miarę okej a mi się złamał xD.
Może trochę przesadzam ale znowu po otwarciu książki zachowanie jej mnie zaalarmowało, czemu to nie może być tak sztywne jak w tomie 2 albo w Acony ?
(Mam nadzieję jednak że po czytaniu okaże się że grzbiet jest lekko giętki ale radzi sobie...)
3 Edit: Chociaż znając życie to pewnie wyjdzie że tylko ja mam z tym problem, bo podobno 3 tom był w miarę okej a mi się złamał xD.
Ostatnio zmieniony wt sie 09, 2016 2:39 pm przez Kakaladze, łącznie zmieniany 3 razy.
- Łukasz.T
- nołlife
- Posty: 2795
- Rejestracja: wt lip 10, 2012 2:04 am
- Lokalizacja: Jędrzejów
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Z pewnym opóźnieniem (wyjazdy) wziąłem się za ten tom. I o ile przy poprzednich, a zwłaszcza pierwszym i trzecim, wylałem pod adresem Waneko sporo jadu ze względu na błędy i wpadki, tak tom czwarty jest zrobiony wzorcowo - żadnych błędów, nieopatrzeń, wpadek graficznych i literówek. Dwa razy przeczytałem i nic nie znalazłem. Czyli można.
Oby kolejne cztery trzymały ten sam poziom.
Oby kolejne cztery trzymały ten sam poziom.
-
- Status: Offline
-
- Adept
- Posty: 265
- Rejestracja: śr lip 26, 2006 3:29 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Status: Offline
"Cztery kolejne części" nie oznaczają koniecznie "czterech tomów". Te cztery części będą miały w sumie 11 tomów i tyle Waneko ma wydać. W sumie 15 cegiełek.GrisznakIW pisze:Póki co Waneko podało, że wyda cztery kolejne części, o spin offach, dodatkach, itd. na razie nie ma mowy.
Ale masz rację, o spin-offach, dodatkach itd. na razie nie ma mowy.
-
- Adept
- Posty: 272
- Rejestracja: śr kwie 08, 2015 9:24 pm
- Status: Offline
Kolejne części wyjdą w proporcjach 2:2:3:4, co do spin offow, nawet jak waneko się zdecyduje to pewnie nie będą to wszystkie i będę pewnie pomagał w wybieraniu bo nie sądzę by wszyscy byli zainteresowani np pierwowzorem higu czy higu jan'em, za to alternative endingi już mogłyby być warte uwagiGrisznakIW pisze:Póki co Waneko podało, że wyda cztery kolejne części, o spin offach, dodatkach, itd. na razie nie ma mowy.Joraga pisze:Przy kolejnych 11 tomach, dzięki za opinieGrisznakIW pisze:Oby kolejne cztery trzymały ten sam poziom
The one who speaks with trees.
- Mephisto
- Weteran
- Posty: 1296
- Rejestracja: czw sty 31, 2013 4:01 pm
- Kontakt:
- Status: Offline
Tak naprawdę z alternatywnych największy sens widzę w tych z przeciwwagi do bad endów.Joraga pisze: za to alternative endingi już mogłyby być warte uwagi
Na przykład Hirukowashi.
Za to wiele odpadanie przez sam fakt, że ich po prostu nie można wydać - Taraimawashi, Tsukiotoshi czy Kataribanashi (z tego co czytałem poszczególne prawa nadal należą do autorów zbioru).
Bo samo mielenie kolejnych spojrzeń - przy tej formule jaką jest Higurashi przez 30 tomów - zwyczajnie się większości przeje. Acz przyznaje - nie wszystko czytałem, a niektóre znam tylko pobieżnie.
Za słowami widzę wyłącznie wątpliwości.
https://twitter.com/meurtvolant
https://twitter.com/meurtvolant
- ninna
- nołlife
- Posty: 2962
- Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
- Lokalizacja: Kutno
- Status: Offline
Przeczytany. Przyznam, że jak dotąd "Marowanie Czasu" czytało mi się najprzyjemniej i lektura była najciekawsza. Nie wiem, może to za sprawą autora... "Judge" i "Doubt" też czyta się tak lekko, mangi pana Tonogai są takie "przejrzyste" (również za sprawą kreski) i nieprzegadane. Zwłaszcza to ostatnie ma znaczenie, bo do tej pory "Cykady" były dla mnie strasznie przegadane.
Kreska jest w porządku, jedynie sposób rysowania małych dziewczynek mi się nie podoba (te oczy...). No i Yukie miała koszmarną fryzurę . Momentami wybijało mnie to z rytmu czytania przy scenach z nią (na szczęście nie było ich zbyt dużo).
Tym razem żadnych baboli nie zauważyłam. Tylko grzbiet znów przejawia tendencję do pękania. Nie pękł mi ale podejrzewam, że jakbym szerzej rozwarła tomik, mogłoby do tego dojść...
Kreska jest w porządku, jedynie sposób rysowania małych dziewczynek mi się nie podoba (te oczy...). No i Yukie miała koszmarną fryzurę . Momentami wybijało mnie to z rytmu czytania przy scenach z nią (na szczęście nie było ich zbyt dużo).
Tym razem żadnych baboli nie zauważyłam. Tylko grzbiet znów przejawia tendencję do pękania. Nie pękł mi ale podejrzewam, że jakbym szerzej rozwarła tomik, mogłoby do tego dojść...
-
- Adept
- Posty: 272
- Rejestracja: śr kwie 08, 2015 9:24 pm
- Status: Offline
Trudno by było wydać heny które wyszły tylko w postaci VN, kataribanashi akurat nie ma w sobie nic ważnego, historię są ciekawe ale praktycznie nie wprowadzają nic ważnego do uniwersum. Ale o tym za wcześnie do gadania.Mephisto pisze:Tak naprawdę z alternatywnych największy sens widzę w tych z przeciwwagi do bad endów.Joraga pisze: za to alternative endingi już mogłyby być warte uwagi
Na przykład Hirukowashi.
Za to wiele odpadanie przez sam fakt, że ich po prostu nie można wydać - Taraimawashi, Tsukiotoshi czy Kataribanashi (z tego co czytałem poszczególne prawa nadal należą do autorów zbioru).
Bo samo mielenie kolejnych spojrzeń - przy tej formule jaką jest Higurashi przez 30 tomów - zwyczajnie się większości przeje. Acz przyznaje - nie wszystko czytałem, a niektóre znam tylko pobieżnie.
The one who speaks with trees.
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Gdy zapłaczą cykady - Księga marnowania czasu
Co do łamania grzbietów, to tylko z tym tomem Cykad miałem problem. Tomu nie otwierałem mocno (jestem wyczulony na te sprawy...), a i tak czułem, jakby zaraz miał się złamać. Powstały też takie "wybrzuszenia " pod obwolutą. Na szczęście to wyjątek. Moim zdaniem ta część z cyklu pytań jest najciekawsza - to chyba dlatego, że najbardziej różni się od innych.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości