Fakt...nie sądzicie że trzeci tytuł tej samej autorki jest troszkę taki...nie fair?Linaka1 pisze:Popieram !! 8)Gotenks pisze:moze byc wszystko, tylko nie kolejna manga Spryo Fuyumi, po prostu przejadla mi sie
Następne tytuły w Mangamiksie po Paradise Kiss i Love Hina
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Zgadzam się z powyższą wypowiedzią. Tej pani mam dosłownie po dziurki w nosie. To nie to co Katsura, którego mangi można czytać w nieskończoność i najlepiej w jak największych ilościach. Póki czytam bądź przeczytałem takie tytuły jak VGAi, Is, M, Zetman, a nadal nie mam dosyć i chcę więcej ! Co na to fani Fuyumi ? Zaczepny jestem, co ?GoDziO-KuN-HenTaii pisze:Fakt...nie sądzicie że trzeci tytuł tej samej autorki jest troszkę taki...nie fair?
-
- Status: Offline
Zastanawiam się tylko co tak Waneko ciągnie do tej autorki (czyżby tania licencja )GonZo pisze:Zgadzam się z powyższą wypowiedzią. Tej pani mam dosłownie po dziurki w nosie. To nie to co Katsura, którego mangi można czytać w nieskończoność i najlepiej w jak największych ilościach. Póki czytam bądź przeczytałem takie tytuły jak VGAi, Is, M, Zetman, a nadal nie mam dosyć i chcę więcej ! Co na to fani Fuyumi ? Zaczepny jestem, co ?GoDziO-KuN-HenTaii pisze:Fakt...nie sądzicie że trzeci tytuł tej samej autorki jest troszkę taki...nie fair?
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Nie ma zostać tylko może zostać Nie przyzwyczajajcie się do ciągłych shojo We will fightSelandra pisze:sia tyz bym kciała Konia =Pidiotka pisze:mnie sie tam jej mangi podobaja ;p zwlaszcza ze teraz ma byc jakas zwiazna z Marsem (Doll troche slabe bylo :/)
jedno pytanko:
te Yaoi które ma zostac wydane...czy ono było by ok 18 lat??
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Argumenty co do tego że Sei jest OK??
Eeeee... no ... wiesz ...
Hmmm... nie moge powiedzieć ze to argument, bo tego... ja po prostu lubie takie historie...
O miłości, namiętności i zdradzie (jakby się uprzeć )
TYLKO NIE ODSYŁAĆ DO HARLEQUINÓW!!!!!!!!!!! BO NIE LUBIE
No to napisze to tak:
Ta manga jest naprawde OK ( dla mnie )
Eeeee... no ... wiesz ...
Hmmm... nie moge powiedzieć ze to argument, bo tego... ja po prostu lubie takie historie...
O miłości, namiętności i zdradzie (jakby się uprzeć )
TYLKO NIE ODSYŁAĆ DO HARLEQUINÓW!!!!!!!!!!! BO NIE LUBIE
No to napisze to tak:
Ta manga jest naprawde OK ( dla mnie )
-
- Wtajemniczony
- Posty: 692
- Rejestracja: czw kwie 24, 2003 6:33 pm
- Lokalizacja: Czubkoland czyli Warszawa
- Status: Offline
Dla mnie argumentem jest to , że manga jest dobrze narysowanym fantasy - którego u nas nie ma - , jest stosunkowo króka , zaledwie 10 tomów. Po za tym postacie wydają mi się bardziej zróżnicowane.
W każdym razie wole Seimadena od Berserka , który po przeczytaniu rosyjskich skanslacji jest u mnie spalony. Epatuje brutarnością i przemocą zupełnie niepotrzebnie , a bohater wygląda jak kupa mięcha... No po prostu praprapradziadek Supermena , albo Komedianta.
W każdym razie wole Seimadena od Berserka , który po przeczytaniu rosyjskich skanslacji jest u mnie spalony. Epatuje brutarnością i przemocą zupełnie niepotrzebnie , a bohater wygląda jak kupa mięcha... No po prostu praprapradziadek Supermena , albo Komedianta.
-
- Status: Offline
Ewentualnie, następca Conana.Krzych Ayanami pisze:W każdym razie wole Seimadena od Berserka , który po przeczytaniu rosyjskich skanslacji jest u mnie spalony. Epatuje brutarnością i przemocą zupełnie niepotrzebnie , a bohater wygląda jak kupa mięcha... No po prostu praprapradziadek Supermena , albo Komedianta.
-
- Status: Offline
U nas całkiem nieźle sprzedają się tytuły, w których jest "o wiele więcej całkiem nieuzasadnionej przemocy". Gdyby tak nie było to taki "Lobo" poniósłby totalną klęskę a przecież wydali u nas kilkanaście zeszytów ("Ostatni Czarnian" doczekał się nawet powtórnego wydania ale to juz całkiem inna historia) i odniósł swoisty sukces. W końcu kto z nas nie lubi czarnego humoru?Krzych Ayanami pisze:W każdym razie wole Seimadena od Berserka , który po przeczytaniu rosyjskich skanslacji jest u mnie spalony. Epatuje brutarnością i przemocą zupełnie niepotrzebnie , a bohater wygląda jak kupa mięcha...
Mnóstwo przemocy jest również w tytułach spod znaku Alien / Predator ale tam to jest on raczej potrzebny.
Wiem, że ten post powinien byc w temacie KOMIX ale nie mogłem się powstrzymać...
-
- Status: Offline
No! Który sie przyzna?Ineluki pisze:W końcu kto z nas nie lubi czarnego humoru?
Alien/Predator to cross-over. Cross-overy opierają się natomiast albo na humorze albo na brutalności. To dzieła czysto komercjonalne, czemu dziwić się nie należy. Ale zdarzaja sie dobre (komiks "Aliens vs Predator" jest tego świetnym przykładem, ale z tej serii, tylko ten). Mówie to dla tych, którzy by nie wiedzieliIneluki pisze:Mnóstwo przemocy jest również w tytułach spod znaku Alien / Predator ale tam to jest on raczej potrzebny.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości