Forum Waneko

No to moje zainteresowanie podskoczyło. Ostatnio Waneko coś często trafia w moje zainteresowanie.

Czy planujecie jeszcze jakieś LN z TG? Proszę, proszę, proszę, więcej nowelek (((((((((
[Madziozord] W 2017 raczej nie będziemy wydawać LNek z TOKYO GHOULA.

Smutno mi...

Może za rok? W sumie nie powiedzieli stanowczo NIE więc jest nadzieja

Teraz nie powiedzieli stanowczego nie, a za rok będzie jak zwykle... "Sprzedaje się dobrze, ale nie wystarczająco..." ech...

Wiadomo jak będzie, ale jakoś chce się jeszcze trochę oszukiwać że może jednak

Tak sobie zobaczyłam, że 15 czerwca będzie ostatni tom TG.

Czyli w maju powinna być zapowiedź kontynuacji?
A może 15 czerwca zapowiedzą kontynuacje.

ja myślę, że :re zapowiedzą po wydaniu ostatniego tomu; gdyby zrobili to wcześniej, byłby to dość duży spoiler dla osób, które nie są na bieżąco. może to nie przypadek, że w dniu ogłoszeń nowych mang jest premiera tego tomu.

rozdział 125

[spoiler]Jestem coraz bardziej rozczarowana mangą. Co to ma być? Miałam nadzieje, że Tokyo Ghoul ma być mangą z gatunku horror. Pierwsza seria mnie naprawdę wciągnęła i była wow, w :re miałam mieszane uczucia, ale jakoś dało sie przejść, ale im głębiej w las tym bardziej zawiedziona byłam. Autor tworzy historię, nie chce hejtować serii czy samego autora, ale chyba TG nie jest taka samą mangą jaką była. Nie czuje już tej ekscytacji jak sie czytało pierwszą serię, w dodatku autor skupią sie w większości na relacjach, jest to w porządku, ale czy musial cały rozdział poświęcić na seks? Tak jakby nie mógł po prostu umrzeć w tragiczny sposób.. Seria ma być tragedią a dla mnie staje się shounen/shojo mangą...
Jakie sa wasze odczucia odnośnie serii?[/spoiler]

Mi druga seria podoba się tak samo jak pierwsza Dla mnie początkowe rozdziały były takie sobie, dopóki nie wrócił Co do 125 rozdziału Nieważne w jaki sposób autor to zakończy, to i tak druga seria wyląduje u mnie na półce.

[spoiler]fandom ma bardzo mieszane uczucia co do tego rozdziału, jedni się cieszą, drudzy narzekają, jednak mi się podobał! i to nie tylko dlatego, że shipuję toukę z kanekim od samego początku i cieszę się, że nasz bohater w końcu się przed kimś otworzył. znając ishidę i jego zamiłowanie do foreshadowingu, to ich Zbliżenie to tylko cisza przed burzą. wszystko w tej mandze jest bardzo dobrze przemyślane i wierzę, że ishida ma już jakiś dalszy plan - wiele ludzi uważa, że to kolejny dodatek do death flag touki. no i to ogromne 19/16 na ostatniej stronie i karty tarota... chyba naczytałam się za wielu teorii, ale to właśnie jeden z powodów dlaczego to moja ulubiona seria! fakt, że :re miało kilka słabszych momentów jak np. rushima arc lub pominięcie/całkowite zapomnienie o postaciach czy wydarzeniach typu "kim jest scarecrow" czy "kogo touka odwiedzała w szpitalu?"... jeśli :re ma się skończyć na 206 rozdziałach, to liczę, że dostaniemy odpowiedzi na te pytania. a tymczasem mam nadzieję, że touka i kaneki będą szczęśliwi razem i nic złego im się nie stanie, bo za dużo już wycierpieli. [/spoiler]

[spoiler]co do tych dzieci, to jest nawet teoria, że touka będzie w ciąży o_O nie wiem co o tym sądzić nawet, bo nawet nie wiadomo, czy z kanekim jako half-ghoulem byłoby to w ogóle możliwe. niecierpliwie wyczekuję kolejnego rozdziału![/spoiler]

[spoiler]Ja też należę do tych, którym ostatni rozdział się podobał. Nie spodziewałam się, że Ishida tyle stron na to poświęci. Zwykle, jak była we wcześniejszym rozdziale zapowiedź jakiejś "poważnej rozmowy", czy czegoś w tym guście, to wszystko jakoś szybko się kończyło, a tu niespodzianka. Oczywiście Ishida mógł jakoś zwięźlej przedstawić tą scenę, ale fajnie było po tych wszystkich wydarzeniach wrócić do tego nieśmiałego Kanekiego z początków serii.
Co do potencjalnej ciąży to ich dziecko mogłoby być na koniec takim przypieczętowaniem przyjaźni ghouli i ludzi (chociaż to raczej byłoby zbyt szczęśliwe zakończenie, wszystko zależy od okoliczności), bo trzeba pamiętać, że genetycznie Kaneki to ciągle człowiek, ale skoro już się takie dzieci rodziły to czemu nie.
W następnym rozdziale pewnie coś smutnego dla kontrastu, a z Mutsuki nigdy niczego nie można być pewnym, może już gdzieś się czai w okolicy. [/spoiler]

[spoiler]Podobno ten rozdział to cisza przed burzą. Odwrócona 19 w kartach tarota oznacza

wiec można uznać, że będzie jakaś tragedia, która Ishida dla nas szykuje. Osobiście mam nadzieje, że Touka albo Kaneki umrze. Uważam, że szczęśliwe zakończenie by nie pasowało do mangi, a rozdziału. (Może też być tak, że kaneki umrze a Touka zostanie samotną matką. Kto wie...)[/spoiler]

[spoiler]moim zdaniem rozdział był intymny, delikatnie narysowany, nie pornograficzny i było widać to jak oboje dali sobie nawzajem zbliżyć się do siebie, nie tylko fizycznie. podejrzewam że gdybym czytała w tomiku to aż tak nie byłoby widać tego O MÓJ BOŻE CAŁY ROZDZIAŁ SEKSU. bez przesady rozdziały w tg:re nie są tak długie ;___;

a już widziałam straszne burze na tumblrze że OJANIEMOGĘ SEKS!! SPALIĆ!!
[/spoiler]

Reakcja niektórych na najnowszy rozdział. [spoiler]http://goboiano.com/tokyo-ghoul-fans-de ... w-chapter/[/spoiler]

Tyle narobiło się hałasu wokół tego rozdziału, że aż postanowiłem go przeczytać (nie czytam mangi). Jako osoba postronna pragnę wyrazić swoją opinię: ten chapter jest piękny.
Jest w nim tyle emocji, tyle ciepła, niewypowiedzianych uczuć... Jak można tak złorzeczyć na coś takiego? Rozumiałbym awanturę, gdyby pojawił się w shounenie pokroju Bleacha, czy FT, ale tutaj?

Canis, Każdy ma różne opinie na ten rozdział. Mnie osobiście sie nie podobał. (Nie pisze tego z powodu shipu =nie shipuje, żadnych postaci w tej mandze= ani dla samego hejtu...) [spoiler]Nie widze nic emocjonującego w tym, że kaneki zauważył, że piersi Touki są miekkie. Nic widze nic wspaniałego w tym, że zaliczyli.. Naprawdę. Dla mnie ten rozdział jest naprawdę zbędny. Mógł ewoluować w motyla w inny sposób. Czytam ten rozdział jeszcze raz pisząc to, mając nadzieje, że zrozumiem osoby, które lubią ten rozdział chociaż trochę, ale ja nie widze w nim nic takiego. Mogli w ogóle sie ze sobą nie przespać...Dla fabuły nic dla mnie nie wniosło..[/spoiler]

Nie mówię że ma się podobać wszystkim. To czy jest w nim ciepło i emocje to odczucia subiektywne. Po prostu uważam że teksty w kierunku Ishidy typu "Zabij się", są co najmniej niestosowne.

Canis pisze:Nie mówię że ma się podobać wszystkim. To czy jest w nim ciepło i emocje to odczucia subiektywne. Po prostu uważam że teksty w kierunku Ishidy typu "Zabij się", są co najmniej niestosowne.

Serio ktoś tak pisał? O_O



[spoiler]Ja powiem tak, może to wina kreski i kolorystyki, ale miałam wrażenie, jakbym patrzyła na dwa kopulujące trupy, bez emocji i bez "twarzy"...

Sama scena i wątek mi nie przeszkadzał... Tylko te ich zniekształcone i wychudzone ciała, puste oczy...
[/spoiler]