Tokyo Ghoul
-
- Status: Offline
Tokyo Ghoul
[center] [/center]
Tytuł japoński: 東京喰種-トーキョーグール-
Tytuły alternatywne: Tokyo Kushu, Toukyou Kushu, Toukyou Ghou
Autor: Ishida Sui
Gatunek: Dramat, Horror, Nadprzyrodzone moce, Psychologiczny, Seinen
Wydawca: Shueisha
Magazyn: Young Jump
Wydano: 2011
Ilość tomów: 11 [ongoing]
Anime: Tak [TV seria została zapowiedziana na lipiec tego roku]
Opis:
Policja bada serię dziwnych morderstw w Tokio. Analiza zebranych dowodów rodzi podejrzenie, że sprawcami zbrodni są żywiące się ludzkim mięsem ghule. Dwaj studenci, Kaneki i Hide, sądzą, że potwory mogą udawać ludzi i właśnie dlatego są nieuchwytne. Nawet nie przypuszczają, jak szybko przyjdzie im zweryfikować trafność tej teorii.
Tytuł japoński: 東京喰種-トーキョーグール-
Tytuły alternatywne: Tokyo Kushu, Toukyou Kushu, Toukyou Ghou
Autor: Ishida Sui
Gatunek: Dramat, Horror, Nadprzyrodzone moce, Psychologiczny, Seinen
Wydawca: Shueisha
Magazyn: Young Jump
Wydano: 2011
Ilość tomów: 11 [ongoing]
Anime: Tak [TV seria została zapowiedziana na lipiec tego roku]
Opis:
Policja bada serię dziwnych morderstw w Tokio. Analiza zebranych dowodów rodzi podejrzenie, że sprawcami zbrodni są żywiące się ludzkim mięsem ghule. Dwaj studenci, Kaneki i Hide, sądzą, że potwory mogą udawać ludzi i właśnie dlatego są nieuchwytne. Nawet nie przypuszczają, jak szybko przyjdzie im zweryfikować trafność tej teorii.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- nołlife
- Posty: 2661
- Rejestracja: pn gru 17, 2012 7:33 pm
- Lokalizacja: Skierniewice
- Kontakt:
- Status: Offline
Kiedyś czytałem początek i odebrałem wrażenie, że to kolejna manga, która próbuje się wybić poprzez przemoc. Sorry, ale nein.
PS Przemoc jest okej, ale nie tak niskim poziomie i nie w sytuacji, kiedy jest celem samym w sobie.
PS Przemoc jest okej, ale nie tak niskim poziomie i nie w sytuacji, kiedy jest celem samym w sobie.
"Gdy w pobliżu nie ma dźwięku, słychać dźwięk własnego serca"
Mushishi przeł. Radosław Bolałek
Mushishi przeł. Radosław Bolałek
- Akiho
- nołlife
- Posty: 2305
- Rejestracja: ndz sie 22, 2010 11:49 pm
- Lokalizacja: W-wa
- Gender:
- Status: Offline
zauważyłam że na facebook'u na poszczególnych grupach strasznie zaczynają się tą mangą/anime jarać (pewnie będzie to samo co z mirai nikki) przyznam że mi samej podoba się ten tytuł i anime wyglada naprawdę zachęcająca, opening bardzo klimatyczny i pasujący do serii,bardzo mi się podoba Ogólnie jestem na tak
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
- ZenekPsychopata
- Wtajemniczony
- Posty: 837
- Rejestracja: sob lut 09, 2013 8:36 pm
- Lokalizacja: Pas planetoid
- Gender:
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
- Shiki
- Weteran
- Posty: 1391
- Rejestracja: czw sty 03, 2013 6:40 pm
- Status: Offline
Zgadzam się, trochę dziwne to, ale zobaczymy, jak doczytam mangę do bieżących rozdziałów, to zdecyduję, czy aż tak mi to przeszkadza i czy dalej jest dużo lepiej - a przynajmniej na tyle, żebym na to mogła przymknąć oko.Rabbit D pisze:iągle coś krzyczy po francusku i dostaje orgazmów wąchając głównego bohatera
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Adept
- Posty: 239
- Rejestracja: sob lut 19, 2011 4:00 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
- Status: Offline
Ciężko nazwać coś seinenem, gdzie pełno bishów i dziwnie zachowujących się facetów. Nie wspominając o braku sympatii do wymoczkowanego bohatera. Natomiast klimat mangi i sama tematyka choć wydaje się być naprawdę ciekawa i obiecująca, to rozwinięcie jej pozostawia wiele do życzenia. Nie dla mnie. Ani nikomu nie polecam.
- ZenekPsychopata
- Wtajemniczony
- Posty: 837
- Rejestracja: sob lut 09, 2013 8:36 pm
- Lokalizacja: Pas planetoid
- Gender:
- Status: Offline
Jestem świeżo po przeczytaniu rozdziałów 60-70 i mogę powiedzieć tylko jedno: ugh.
Wrażenie takie samo jak w Madoce, gdy Mami traci glowę.Do tego momentu tematykę zjadania ludzi traktowałam jak coś pokroju nowinek kulinarnych i (być może) zaczątki mody na ghule wśród wszechobecnego panoszenia się wąpierzy. Ale takie coś to już deczko za dużo jak na moją słabą psychikę.
Z tego też powodu Ghula nie dałoby się wydać w Polsce bez znaczka +18 (chyba?), a to może rzutować na sprzedaż. Co mnie niezmiernie smuci, bo manga robi się coraz ciekawsza.
Wrażenie takie samo jak w Madoce, gdy Mami traci glowę.Do tego momentu tematykę zjadania ludzi traktowałam jak coś pokroju nowinek kulinarnych i (być może) zaczątki mody na ghule wśród wszechobecnego panoszenia się wąpierzy. Ale takie coś to już deczko za dużo jak na moją słabą psychikę.
Z tego też powodu Ghula nie dałoby się wydać w Polsce bez znaczka +18 (chyba?), a to może rzutować na sprzedaż. Co mnie niezmiernie smuci, bo manga robi się coraz ciekawsza.
-
- Status: Offline
Manga rzeczywiście robi się ciekawsza od rozdziałów 60+. Mangę doczytałam do rozdziału 139. i widać, jak drastycznie zmienia się nasz główny bohater. SPOILER? Widać, że w pewnych momentach ghoul przejmuje nad nim kontrolę, ten jednak [Kaneki] próbuje z nim bezskutecznie walczyć. Ciekawie rozwijają się też wątki Gołębi, doktora Kanou (chyba tak go nazywali) i innych postaci. W pewnym momencie wkracza też autorka kochanych przez Kanekiego książek.
Mimo wszystko manga i obecnie wychodzące anime bardzo się różnią. Choćby nawet chronologią wydarzeń.
Mimo wszystko manga i obecnie wychodzące anime bardzo się różnią. Choćby nawet chronologią wydarzeń.
- Kibiusz
- Adept
- Posty: 491
- Rejestracja: pt mar 28, 2014 7:34 pm
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Jakby była wydawana to z pewnością bym kupiła. Na bieżąco jestem z anime i chociaż teoretycznie dopiero zaczynam ją czytać, to jak zaczęłam zauważać pierwsze posty na tumblr to sobie przeczytałam kilka rozdziałów ze środka żeby sobie trochę pospojlerować, żeby wiedzieć jak sie porozwija akcja. Szczerze mówiąc, jestem mile zaskoczona. Dość krwawe, sytuacja Kanekiego boli mnie z rozdziału na rozdział coraz bardziej, także nie narzekałabym gdyby było wydawane w Polsce.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości