Kuroko's Basket # 8

Temat dostyczący Kuroko i Basketa, czyli razem mangi Kuroko's Basket
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Itachi Uchiha
nołlife
Posty: 3783
Rejestracja: pn paź 20, 2014 9:10 pm
Status: Offline

Kuroko's Basket # 8

Post autor: Itachi Uchiha » śr wrz 30, 2015 3:56 pm

Obrazek
Premiera tomu zaplanowana jest na sam koniec października 2015.

Awatar użytkownika
Naama
Wtajemniczony
Posty: 831
Rejestracja: wt kwie 28, 2015 1:17 pm
Lokalizacja: Warszawa
Status: Offline

Post autor: Naama » śr wrz 30, 2015 6:40 pm

Jak ja współczuję Kise... Taka fajna postać, a chłopak nie ma szczęścia :<
NO BLOOD! NO BONE! NO ASH!
Naama@MyAnimeList
Oddam duszę za: Saiyuki Gaiden, Memory of Red, Barakamon, Hoozuki no Reitetsu, Gintama

Awatar użytkownika
Abrakadabra93
Adept
Posty: 121
Rejestracja: sob cze 14, 2014 10:24 pm
Status: Offline

Post autor: Abrakadabra93 » czw paź 01, 2015 1:03 am

Autor go szczerze nie lubi, więc Kise z góry ma przerąbane :(

mysz
Status: Offline

Post autor: mysz » czw paź 01, 2015 8:03 am

Jak można nie lubić Kise ;__; Również mi go żal, ten jego pech to już wykracza poza wszelkie granice prawdopodobieństwa.

Awatar użytkownika
Kibiusz
Adept
Posty: 491
Rejestracja: pt mar 28, 2014 7:34 pm
Status: Offline

Post autor: Kibiusz » czw paź 01, 2015 6:53 pm

mysz pisze:Jak można nie lubić Kise ;__; Również mi go żal, ten jego pech to już wykracza poza wszelkie granice prawdopodobieństwa.
A można, ja go szczerze nie cierpię jak żadnej innej postaci w tej mandze. I nawet kilka naprawdę fajnych scen w tym tomie nie zmienia tego.
Abrakadabra93 pisze:Autor go szczerze nie lubi, więc Kise z góry ma przerąbane :(
Jak dobrze pamiętam, to w którymś wywiadzie wspominał, że Kise to jego ulubiona postać. Drugi mecz z Kaijou i to, jak Kise jest w nim przedstawiony i jak wszystko się kończy również za tym przemawia. Za bardzo się stara, by inni go polubili, a dla mnie jest strasznie sztuczny i dwulicowy.

Czasami z siostrą żartuję, że jest on tak wykokszony nawet w porównaniu do innych bohaterów, bo to on miał być głównym bohaterem, ale edytor stwierdził, że Kuroko jest ciekawszy.

Awatar użytkownika
Naama
Wtajemniczony
Posty: 831
Rejestracja: wt kwie 28, 2015 1:17 pm
Lokalizacja: Warszawa
Status: Offline

Post autor: Naama » czw paź 01, 2015 9:32 pm

Ja mam wrażenie, że Kise jest dość otwartą i uczuciową postacią. To prawda, że czasami zachowuje się jakby był najwspanialszy i najlepszy, ale kto z "Pokolenia Cudów" taki nie jest? :) Dość ciekawy jest moment, w którym dołączył do klubu i powód dla którego zaczął grać w koszykówkę. Potem starania, żeby dostać się do pierwszego składu, a i tak zawsze nazywany był "tym najsłabszym". Czy dwulicowy? Ja bym nie powiedziała. Jeśli idzie o jego stosunek do innych to była to po prostu czysta sympatia i jego charakterystyczne dodawanie "-cchi" do imienia. No i ten jego uśmieszek, który nie wiadomo jak można zinterpretować. Ja tam bardzo go lubię i to jednak z moich ulubionych postaci. Ale jak mówiłam, szczęście mu zdecydowanie nie sprzyja.
NO BLOOD! NO BONE! NO ASH!
Naama@MyAnimeList
Oddam duszę za: Saiyuki Gaiden, Memory of Red, Barakamon, Hoozuki no Reitetsu, Gintama

Awatar użytkownika
Kibiusz
Adept
Posty: 491
Rejestracja: pt mar 28, 2014 7:34 pm
Status: Offline

Post autor: Kibiusz » pt paź 02, 2015 6:50 am

Naama pisze:Czy dwulicowy? Ja bym nie powiedziała. Jeśli idzie o jego stosunek do innych to była to po prostu czysta sympatia i jego charakterystyczne dodawanie "-cchi" do imienia
Czysta sympatia? Szczególnie na początku do Kuroko. Taki zwrot o 180 stopni z "one jest bezużyteczny, ja powinienem być na jego miejscu" na "teraz jesteśmy najlepszymi kumplami"? Takie rzeczy nie dzieją się w sekundę i należą do motywów działających na mnie jak płachta na byka. A ta jego wesołość jest strasznie na pokaz i pod spodem jest właśnie wrednawy i wyrachowany. Potem trochę się zmienia, jednak przez to jak autor na siłę ciśnie mi jaki to on nie jest wspaniały i jednocześnie biedny (końcówkę drugiego meczu z Seririn odebrałam tak, że gdyby nie to iż ma jeszcze za słabe ciało to by wymiótł wszystkich sam jeden i pozamiatane) , że mnie postać obrzydza totalnie.


Może trochę wyolbrzymiam niektóre rzeczy, ale akurat Kise zawiera masę cech, których nie lubię w postaciach. A co pojedynczo jeszcze przejdzie to w takim skomasowaniu jest dla mnie niestrawne. Chociaż nie zmienia to faktu, że mecz jest jednym z lepszych w mandze. Sama mam innych faworytów do miana 'naj', jednak w pierwszej 5 będzie.

Awatar użytkownika
Reviolli
nołlife
Posty: 2121
Rejestracja: pn gru 29, 2014 7:58 am
Status: Offline

Post autor: Reviolli » pt paź 02, 2015 7:42 am

E tam, ja nie lubię żadnego z tej kolorowej menażerii... Za to lubię tych z normalnymi włosami i szkoda że ich tak mało.

Jeśli się nie mylę (nie mam jeszcze 7) to jest to jeden ze słabszych tomów, ponieważ pojedynkują się tu na super moce dwa pokemony (żółty i niebieski).

I jest to przedsmak przyszłych czarów.
Muzyczne, Yuri, sportowe +2
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1

Awatar użytkownika
Kocurzyca
nołlife
Posty: 2397
Rejestracja: ndz lis 09, 2014 1:48 am
Lokalizacja: Katowice/Kraków
Gender:
Status: Offline

Post autor: Kocurzyca » pt paź 02, 2015 4:05 pm

Haha a ja bardzo lubiłam Kise :D Był u mnie w pierwszej czwórce z Kuroko, Teppeiem i Aomine. No ale ja oglądałam tylko anime, i to nawet nie wszystkie serie.
Z to podoba mi się oładka 8 tomu, tak jak większość okładek tej serii w ogóle nie trafia w moje gusta...
Wishlist:
Haikyuu!! --- Hanasakeru Seishounen --- Diamond no Ace --- Giant Killing --- Hunter x Hunter --- Hiyokoi

Disharmony
Status: Offline

Post autor: Disharmony » pt paź 02, 2015 8:28 pm

Hah, ja nigdy jakoś szczególnie za Kise nie przepadałam, ogólnie dla mnie najcudowniejsi są Midorima, Aomine i Akashi :D W pewnym momencie moją dużą sympatię zyskał równie Teppei...
Już się nie mogę doczekać tego tomu ^^

Awatar użytkownika
gg gonia
nołlife
Posty: 2598
Rejestracja: pn sty 25, 2010 3:46 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: gg gonia » pt paź 02, 2015 8:41 pm

Kise jest najlepszą postacią *intonacja pieśni* jak dla mnie to on był trochę takim głupkowatym gimbem, trochę zadzierał nosa i tyle....tak to czasem jest w wieku burzy hormonów. Z drugiej strony gdy pokolenie cudów zaczęło zmieniać się w samolubnych drani on najdłużej (nie licząc kuroko) czerpał z gry czystą frajdę. Choć ogólnie pierwszy zaczął zadzierać nosa ale i wystarczyło go trzepnąć przez głowę (mecz z kuroko). Ponadto o wiele gorsze jak dla mnie byłoby gdyby sztucznie udawał że lubi kuroko "bo tak wypada" byl zazdrosny i tyle... kto by nie był XD? Ale gdy go docenił to już nie myślał go wyżreć z drużyny ale zaczął go szczerze podziwiać (co jest rzadkie bo i tak często ludzie nadal patrzą z pogardą na "lepszych")
8 to najlepszy :D
Czuć od niego moc.

ODPOWIEDZ

Wróć do „"Kuroko's Basket"”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości