Forum Waneko

Już 10 lutego poznacie długo wyczekiwany finał mangi Orange! Jak zakończą się losy tej grupki przyjaciół? Czy będą w stanie zmienić swój los, czy powtórzą błędy z przyszłości?

Już nie mogę się doczekać ale z drugiej strony szkoda że to już koniec

Zdecydowanie za mało tomików jak na taki dobry tytuł. Jeszcze można by było to pociągnąć chociaż o 2-3 tomiki więcej. Poza tym autorka wydaje teraz LN Orange. Ciekawe, czy byłaby szansa na to .

Na razie posiadam tom 1, ale do 10 lutego zamierzam mieć już cały komplecik Bardzo piękna, wzruszająca historia. Na początku nie bardzo wiedziałam, czy mi się spodoba. Ale poczytałam po angielsku i jestem zachwycona. Chce mieć swoje polskie wydanie

Jak zwykle ładna obwoluta . To będę miała prezent na walentynki hehe;).

sumomo08 pisze:Zdecydowanie za mało tomików jak na taki dobry tytuł. Jeszcze można by było to pociągnąć chociaż o 2-3 tomiki więcej.

Noo... chociaż jeden tom więcej i by było ok.

Ja to należę do tej mniejszości, która czeka na ostatni tom, żeby móc sprzedać komplet. Pierwszy tom był ciekawy, a później to... nie określiłabym tej mangi jako "niesztampowa", musicie mi wybaczyć

Do osób, które zakupiły Orange 5 w przedpłacie: dotarły już do was tomiki?
Minęło już osiem dni roboczych od premiery, a ja wciąż nie otrzymałam tomu. Do tej pory nie musiałam czekać na przedpłatę więcej niż 3-4 dni robocze. A tak chciałam wreszcie przeczytać całość. Pozostałe tomiki czekają na półce...

DarkNighty, ja dostałam dzisiaj. Też zamawiałam w przedpłacie i zaczęłam się już martwić. Niestety, ostatnio zamówienia z Waneko (kupuję tylko pre-ordery) zaczęły przychodzić do mnie później. Kiedyś czekałam około 3-4 dni...

Mi Orange przyszło w poniedziałek

DarkNighty pisze:Do osób, które zakupiły Orange 5 w przedpłacie: dotarły już do was tomiki?
Minęło już osiem dni roboczych od premiery, a ja wciąż nie otrzymałam tomu. Do tej pory nie musiałam czekać na przedpłatę więcej niż 3-4 dni robocze. A tak chciałam wreszcie przeczytać całość. Pozostałe tomiki czekają na półce...

Może tomik zaginął w drodze? Ale mam nadzieję, że tak się nie stało. Choć wiem jak to czasem z pocztą jest. Może też być tak, że jakieś opóźnienie mają, albo po prostu ktoś się nie spieszy z twoją mangą. Poczekaj do początku przyszłego tygodnia.

Ja o tyle miałam dobrze, że byłam w Empiku w sobotę. Nie było tomiku na półce i spytałam się, czy już mają. Kobitka przyniosła mi, bo chyba nie spieszyli się z wyłożeniem na półkę. Cieszę się, że zamknęłam kolejną kolekcję .

Właśnie widziałam już Orange 5 w empiku i w kilku innych miejscach. Zamówiłam specjalnie w przedpłacie, żeby go szybciej dostać, ponieważ chciałabym już przeczytać całą serię. Zapoznałam się tylko z pierwszym tomem i teraz cierpliwie czekam... Ale już się robię zła -.-'
Jeśli nie dojdzie do rody w następnym tygodniu, to będę pisać do Waneko. Nie mam innego wyjścia.

Do mnie tomik doszedł we wtorek. Sam kupuje mangi najczęściej w przedpłatach i trzeba przyznać, że te od waneko idą najdłużej w porównaniu do innych wydawnictw.

Ostatecznie do tego tomu nie dorzucano żadnego dodatku? Jeśli dobrze pamiętam, miało się coś pojawić, na asku uznano nawet papeterię za ciekawy pomysł.

Na asku pisali też, że żadnych dodatków do 5 tomu nie będzie .

Otai pisze:Na asku pisali też, że żadnych dodatków do 5 tomu nie będzie .

Dziękuję, musiałam to przeoczyć.

Dotarł dzisiaj do mnie tomik. Okazało się, że listonosz wrzucił przesyłkę z Orange do złej skrzynki - kilka ulic dalej. Prawdopodobnie po prostu nie chciało mu się iść dalej...

yurizono pisze:Ostatecznie do tego tomu nie dorzucano żadnego dodatku? Jeśli dobrze pamiętam, miało się coś pojawić, na asku uznano nawet papeterię za ciekawy pomysł.

Uznano mój pomysł z papeterią za dobry, ale niestety go nie wykorzystano, a szkoda bo to by był fajny dodatek.

DarkNighty pisze:Dotarł dzisiaj do mnie tomik. Okazało się, że listonosz wrzucił przesyłkę z Orange do złej skrzynki - kilka ulic dalej. Prawdopodobnie po prostu nie chciało mu się iść dalej...

Kilka ulic dalej to trochę przeginka, rozumiem jakby ktoś mieszkał w bloku i by pomylił przykładowo twoją skrzynkę ze skrzynką sąsiada obok. Ale ważne, że tomik mimo wszystko nie zaginął i dotarł do ciebie. Pewnie już przeczytany?

sumomo08 pisze:Kilka ulic dalej to trochę przeginka, rozumiem jakby ktoś mieszkał w bloku i by pomylił przykładowo twoją skrzynkę ze skrzynką sąsiada obok. Ale ważne, że tomik mimo wszystko nie zaginął i dotarł do ciebie. Pewnie już przeczytany?

Bingo
Przeczytałam dzisiaj całość, ponieważ czekałam z lekturą do ostatniego tomu. Seria bardzo mi się podobała i cieszę się, że mnie nie zawiodła. W końcu jakieś shoujo na polskim rynku, które faktycznie mnie wciągnęło i nie żałuję kupna

DarkNighty pisze:

sumomo08 pisze:Kilka ulic dalej to trochę przeginka, rozumiem jakby ktoś mieszkał w bloku i by pomylił przykładowo twoją skrzynkę ze skrzynką sąsiada obok. Ale ważne, że tomik mimo wszystko nie zaginął i dotarł do ciebie. Pewnie już przeczytany?

Bingo
Przeczytałam dzisiaj całość, ponieważ czekałam z lekturą do ostatniego tomu. Seria bardzo mi się podobała i cieszę się, że mnie nie zawiodła. W końcu jakieś shoujo na polskim rynku, które faktycznie mnie wciągnęło i nie żałuję kupna

Mangę polubiłaś to teraz tak jak wiele fanów tego tytułu pewnie będziesz czekać na anime ?

Jak dla mnie manga mogłaby mieć jeszcze jeden tomik . Pewnie byśmy się dowiedzieli jak w przyszłości dalej się potoczyło. Ci co przeczytali wiedzą i domyślają się co w dalszej przyszłości było, ale ja mam lekki niedosyt . Świetny tytuł i ciągle mi go mało .

sumomo08 pisze:Mangę polubiłaś to teraz tak jak wiele fanów tego tytułu pewnie będziesz czekać na anime ?

Jak dla mnie manga mogłaby mieć jeszcze jeden tomik . Pewnie byśmy się dowiedzieli jak w przyszłości dalej się potoczyło. Ci co przeczytali wiedzą i domyślają się co w dalszej przyszłości było, ale ja mam lekki niedosyt . Świetny tytuł i ciągle mi go mało .

Tak, czekam. Jestem ciekawa, jak odbiorę postacie w animowanej wersji

Nie miałabym nic przeciwko jeszcze jednemu tomowi, szczególnie, że dużo rzeczy zostało niedopowiedzianych. Autorka zdecydowała się jednak na zakończenie otwarte i ma ono również swoje plusy

Dla mnie jedyną wadą jest to, że główny wątek miłosny był strasznie słodki i niewinny. Jakby byli w podstawówce, a nie w liceum. To częsty zarzut względem japońskich shoujo xD