W sumie nie licząc nieukładającej się dobrze obwoluty w pierwszym "Berserku" dla brata i wgnieceniu w grzbiecie "Morfiny", to moja pierwsza wada w wydaniu, raczej transportowa. Na razie czuję się szczęściarzem, zwłaszcza czytając niekiedy różne skargisumomo08 pisze:Zależy też jaka wada komuś się trafi, lub jak jej nie ma, to już prawdziwe szczęście i wyróżnienie .
Orange # 3
- mika
- Fanatyk
- Posty: 1600
- Rejestracja: wt sty 21, 2014 4:55 pm
- Kontakt:
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Ja niestety zwykle nie mam szczęścia, bo zawsze coś musi się wydarzyć, że jakaś choćby drobna wada jest . Pecha mam, dlatego czasem decyduję się na kupowanie w Empiku(zwykle, gdy nie ma dodatków do mang w przedpłatach), bo chociaż mogę obejrzeć tomik z każdej strony i wybrać ten w najlepszym stanie lub nawet idealnym.mika pisze:W sumie nie licząc nieukładającej się dobrze obwoluty w pierwszym "Berserku" dla brata i wgnieceniu w grzbiecie "Morfiny", to moja pierwsza wada w wydaniu, raczej transportowa. Na razie czuję się szczęściarzem, zwłaszcza czytając niekiedy różne skargisumomo08 pisze:Zależy też jaka wada komuś się trafi, lub jak jej nie ma, to już prawdziwe szczęście i wyróżnienie .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości