Forum Waneko

No właśnie.
Kiedyś w dyskusji wyszło, że Waneko planuje na łamach Mangamixu wydanie Jeża, którego akcja dzieje się w średniowiecznej Japonii.
Czy nadal jest to aktualne?
Jeżeli tak to kiedy możemy się spodziewać pierwszego odcinka?

sorry Shig, za wtracenie , ale temat
'Kiedy Jez samurajski' napisze w pytaniach do Waneko -
tam ma 'wieksze powodzenie sukcesu' :),
a tu zapraszam do dyskusji, na temat:
'Jak sobie wyobrazamy lub jak powinien wygladac nowy Jez :)'
go go go:)

I czy jest szansa wydania w tomikach?

P.S. Nio cóż, nie zaszkodzi zapytać.

Hmm, najpierw chcialbym zobaczyc probke w postaci kilku rozdzialow w Mangamiksie (moze znow zaczalbym kupowac ), bo jest mozliwe, ze nie zachwyci mnie tak bardzo jak "tradycyjny" Jez.

cratebeer pisze:Hmm, najpierw chcialbym zobaczyc probke w postaci kilku rozdzialow w Mangamiksie (moze znow zaczalbym kupowac ), bo jest mozliwe, ze nie zachwyci mnie tak bardzo jak "tradycyjny" Jez.

Masz racje Crate. Tyle że ja mangamixu nie kupuje (nie starcza pieniążków ).

Ja też nie kupuję MM, ale z innego powodu - braku fajnych serii. To, co teraz nam MM prezentuje jest poniżej krytyki . Ostatni numer, jaki mam to chyba 6.

Nawet gdyby Jeż samuraj zawitał w mangamixie to nie mógłbym sobie pozwolic na jego zakup. No chyba, że jak skończa się obecnie wydawane przez JPF serie a nowe nie przypadna mi do gustu.

To może zaczęlibyśmy się zastanawiać, jak taki Jeż samuraj może wyglądać (tzn. w kwestii fabuły, rysunków itp.)? Czy będzie to coś w stylu Usagiego, tylko bardziej realistyczne/mniej karykaturalne? Czy też może bardziej jak 'tradycyjny' Jeż, tylko wrzucone w starojapońskie realia? Czekam na Wasze opinie (Ci, którzy wiedzą, niech nie psują nam zabawy ).

'wrzucone w starojaponskie realia'?
ciekawe jak;P, telefonem komorkowym
raczej sie nie przenmiescza ;P

Eee tam, czepiasz się :) - Crate

nie: 'czepiasz sie', tylko domagam sie uzasadnienia twoich mysli :) - Xeo

jakos nie widze Jeza jako samuraja - za wspolczesnie mi sie kojarzy ... ma swoj klimat

Ja tam wole nie spekulować. Jak dożyje tego dnia w którym moje oczęta będą mogły zobaczyć to cudo to... ...no to wtedy zobacze. 8)

w sumie racja...jak sie niczego nie oczekuje, nie dozna sie rozczarowania a można zotac mile zaskoczonym

Właśnie na to licze

obyś sie nie przeliczył ...

Odpowiedź Waneko na pytanie "Kiedy?":

"Juz niedlugo, ale musicie jeszcze troche poczekac, bo wynegocjowanie
umowy, pozwalajacej zamiescic w MM fragmenty z Jeza, wymaga troche
czasu. Sadzimy jednak, ze mozna liczyc na Jeza-samuraja jeszcze w tym roku."

Grrrrrrrrrrrr.....Jeż- samuraj toż to dziwo!!!!!!
Ja chcę starego, normalnego, 'jeżowego' Jeżaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!



Po co mi jakieś Jeże samuraje kiedy nie skończyliście wydawać zwykłych......?

Po co mi jakieś Jeże samuraje kiedy nie skończyliście wydawać zwykłych......?

z innego punktu widzenia:
"jak juz nie ma zwyklego jeza, to moze chociaz samuraj bedzie"

Jeż- samuraj toż to dziwo

a moze wlasnie, nie?

hmmmm...po przeczytaniu jeża samuraja mam dziwne odczucia...
W sumie chyba nie jest taki zły..^.^

Can't be, po ośmiu miesiącach ktoś coś tu w końcu napisał.

Cóż, Jeż tradycyjny był dobry jako manga obyczajowa - jako kryminał się nie sprawdzał (zbyt wiele faktów podane czytelnikowi na tacy).

Jeż "samurajski" nie sprawdza się ani jako opowieść obyczajowa ani jako kryminał. Po pierwszym odcinku byłbym skłonny uznać to jako mangę historyczną, jednak (jak sam autor przyznaje) - zbyt wiele tu fikcji, czy też może - "próby wyjaśnienia" pewnych tajemniczych faktów z historii.

Nie oceniam jeszcze "nowego" Jeża - muszę zapoznać się jeszcze z conajmniej dwoma odcinkami.

Przypuszczam że odcinek zamieszczony w MM jest spojrzeniem autora na wydarzenia, które nie zostały do końca wyjaśnione. Niemniej masz rację crate - po tym jednym odcinku trudno cokolwiek oceniać odcinki samurajskie, a trzeba poczekać co przyniosą ze soba następne. Z tego co wiem to odcinki samurajskie są wplecione pomiędzy odcinki współczesne, i stanowią jakby pomost pomiędzy Japonią dzisiejszą a tą dawniejszą.