Strona 3 z 4

: ndz sie 17, 2014 2:49 pm
autor: koshimae
Love stage nawet przyjemnie sie czyta,lecz wydanie tego u nas byloby zbyt kontrowersyjne xdx

: ndz sie 17, 2014 4:32 pm
autor: Senira
Mangi od Junko i Love stage z chęcią bym kupiła.

: ndz sie 17, 2014 4:45 pm
autor: Grey
Się okazuje, że Junko jest dość popularna wśród fujuoshi xD nawet nie wiedziałem^^

: ndz sie 17, 2014 5:59 pm
autor: Sayuki78
Co jest takiego kontrowersyjnego w Love Stage?
Się okazuje, że Junko jest dość popularna wśród fujuoshi xD nawet nie wiedziałem
Pewnie, że jest. Jej dwie mangi na CM mają najwyższe miejsca w rankingu :P

: ndz sie 17, 2014 6:09 pm
autor: shaneL
Sayuki78 pisze:Co jest takiego kontrowersyjnego w Love Stage?
Cenzura w animu :twisted:

: ndz sie 17, 2014 7:30 pm
autor: Sayuki78
Hahaha, racja. Ten różowy Ryouma mnie rozwalił :lol:

: ndz sie 17, 2014 7:40 pm
autor: koshimae
Mialem na mysli to ze lz manga za bardzo demoralizuje. Anime nie ma tego problemu,bo mimo duzej cenzury mozna sie przy nim posmiac plus aktorzy glosowi odwalili kawal dobrej roboty xdx

: ndz sie 17, 2014 7:49 pm
autor: Sayuki78
Demoralizuje? Kogo? W tej mandze nie ma nic, czego nie byłoby już w innych yaoiach.

: ndz sie 17, 2014 8:54 pm
autor: gg gonia
Love stage jak dla mnie od początku ma beznadziejny wątek romantyczny. Założenia historii i bohaterowie są okrutnie kiepscy.

: ndz sie 17, 2014 8:58 pm
autor: koshimae
Moje kolezanki uwazaja ze chlopak w ls wyglada jak dziecko z podstawowki przez co ludziom moze kojazyc sie z pedofilia . Moim zdaniem historia jest na tylko raz,bo potem irytuje nie milosiernie. Obstawiam iz kotori zainteresuje sie tym tytulem w dalekiej przyszlosci, bo tytul ma swoje 5 minut dzieki animu

: ndz sie 17, 2014 10:32 pm
autor: dejikos
koshimae pisze:Moje kolezanki uwazaja ze chlopak w ls wyglada jak dziecko z podstawowki przez co ludziom moze kojazyc sie z pedofilia .
Dajcie spokój, taki styl ma autorka (i nie tylko ona) :roll: Ogólnie prace duetu Zaou Taishi i Eiki Eiki nie wyróżniają się skomplikowaną fabułą... Powiedziałabym, że są głupawe :P Zdecydowanie wolałabym coś innego, bo tego na pewno nie kupię.

: pn sie 18, 2014 11:14 am
autor: andziela
Ja bym przygarnęła wszystko od najczęściej wymienianych autorek (Yamamoto Kotetsuko czy Junko np.) i zawsze od Takarai Rihito, tutaj jestem skłonna dublować wydania :D

Jeśli gejoza się przyjmie, to można by było spróbować z czymś ambitniejszym, bo to, że SH się sprzeda nie podlega wątpliwościom.

: pn sie 18, 2014 8:20 pm
autor: Grey
andziela pisze: bo to, że SH się sprzeda nie podlega wątpliwościom.
Ponoć to i JR to klasyka, która powinna się znaleźć na półce każdej fujuoshi xD a przynajmniej tak mi powiedziano ^^

: pn sie 18, 2014 8:50 pm
autor: Shakkaho
Grey pisze:
andziela pisze: bo to, że SH się sprzeda nie podlega wątpliwościom.
Ponoć to i JR to klasyka, która powinna się znaleźć na półce każdej fujuoshi xD a przynajmniej tak mi powiedziano ^^
Jeśli chodzi o yaoi mało jest "znanych poza yaoistami" tytułów. Do tego mało jest długich, a każdy chce mieć coś prócz 1-2 tomówek, więc długie serie zwykle mają spory rozgłos, na zasadzie "ty, yaoi i ma tomy, nie tom!".
Z takiej "klasyki" jest więc archaiczne Gravitation, JR + SH, Finder, Tyran, niesławne Okane ga Nai, może seria Warui..., Totally Captivated, Crimson Spell i Sex pistols. Stąd stanowią taki niby-kanon, który "każdy musi mieć". Coś jak z Berserkiem dla fantastów. :wink:
Prócz tego nie ma typowych mang które "każdy zna".
Sama z autorek kojarzę 4 które poznam po kresce: Est em, Minase Masara, Sakuragi Yaya i Mishima Kazuhiko. No i Zaria, ale ona to gejowe porno już rysuje. :lol:

: pn sie 18, 2014 9:27 pm
autor: Sayuki78
Z takiej "klasyki" jest więc archaiczne Gravitation, JR + SH, Finder, Tyran, niesławne Okane ga Nai, może seria Warui..., Totally Captivated, Crimson Spell i Sex pistols. Stąd stanowią taki niby-kanon, który "każdy musi mieć".
:shock:
O hell no. Okane ga nai i "każdy musi mieć" nigdy nie powinny stać koło siebie. Nigdy!

: pn sie 18, 2014 9:31 pm
autor: dejikos
Zapominacie, że mają to być pozycje bardziej ambitne, "na poziomie" :lol:

: pn sie 18, 2014 9:36 pm
autor: Sayuki78
Racja :) Może Zankoku na Kami ga Shihaisuru? Cholernie dobra i mocna rzecz, szkoda że raczej nieosiągalna na naszym rynku (choć po wydaniu Berserka już nic mnie nie zdziwi).

: pn sie 18, 2014 10:10 pm
autor: andziela
Grey pisze:Ponoć to i JR to klasyka, która powinna się znaleźć na półce każdej fujuoshi xD a przynajmniej tak mi powiedziano ^^
To źle Ci powiedziano :P SH kupię ze względu na mimo wszystko dość dobry humor i w ramach wsparcia dla wydawnictwa. Póki zarabiam na tyle, że 20zł nie zrobi mi różnicy, to mogę :D
dejikos pisze:Zapominacie, że mają to być pozycje bardziej ambitne, "na poziomie" :lol:
Zdaję sobie sprawę, że to trochę oksymoron, ale takie mangi też istnieją :D Po prostu niech nie będzie to coś z serii "miłość od pierwszego włożenia/zgwałcenia", syndrom sztokholmski i yaoi hands :D

I jeszcze
Shakkaho pisze:archaiczne Gravitation
To była pozycja startowa poprzedniego pokolenia yaoistek, jeśli możemy te jakieś 8-10 lat różnicy tak nazwać :D Nieosiągalny Graal i takie tam :D Teraz to JR i SH przejęło w jakiś sposób tę rolę :D

: pn sie 18, 2014 11:25 pm
autor: Ame
Shakkaho pisze:Gravitation, JR + SH, Finder, Tyran, niesławne Okane ga Nai, może seria Warui..., Totally Captivated, Crimson Spell i Sex pistols.
Większość mang,które wymieniłaś nie znam,ale czy Loveless do takich tytułów się nie zalicza?

: pn sie 18, 2014 11:31 pm
autor: Shakkaho
Ame pisze:
Shakkaho pisze:Gravitation, JR + SH, Finder, Tyran, niesławne Okane ga Nai, może seria Warui..., Totally Captivated, Crimson Spell i Sex pistols.
Większość mang,które wymieniłaś nie znam,ale czy Loveless do takich tytułów się nie zalicza?
Mówię bardziej o yaoi, nie kinda-sorta-almost-but-not-really. Loveless i No.6 to dla mnie takie prawie-yaoi, w których każdy widzi co chce. Z pierwszego pamiętam 1 pocałunek, zrobiony "pod przymusem rozkazu", więc ciężko mówić o związku, a w No.6 sama autorka nie wie oc łączy jej bohaterów. :lol:
Sayuki78 pisze::shock: O hell no. Okane ga nai i "każdy musi mieć" nigdy nie powinny stać koło siebie. Nigdy!
Guilty plasure. "Musisz mieć, to takie złe, że aż dobre!". Coś jak świąteczny film Star Wars. :P Albo obejrzenie Bocu no Pico. Albo gra we Flappy Bird.
Sayuki78 pisze:Racja :) Może Zankoku na Kami ga Shihaisuru? Cholernie dobra i mocna rzecz, szkoda że raczej nieosiągalna na naszym rynku (choć po wydaniu Berserka już nic mnie nie zdziwi).
Nic tylko wspierać wszelkie Hagio-Mot-yaoi jakie JPF wyda i mordować ich o wydanie 3/4 cegiełek rozmiaru Uzumaki. :twisted: