Forum Waneko

W prawdzie manga Pamiętnika Przyszłości jeszcze nie została wydana w Polsce, ale pewnie na tym forum są osoby, które widziały anime lub czytały mangę po angielsku, japońsku, itd. Więc jaki jest wasz ulubiony właściciel pamiętnika?

UWAGA!!!

Jeśli nie czytałeś mangi lub nie oglądałeś anime, to nie czytaj odpowiedzi, ponieważ mogą one zawierać spoilery dotyczące serii



Moim ulubionym właścicielem jest dziewiąta, czyli Uryuu Minene. Jest po prostu genialna. Na początku niby zła, a potem trochę zrobiła się dobra.

Moim ulubionym właścicielem jest drugą, Yuno Gasai <3 Ona jest kawaii yandere <3

Yuno to serio jedna z najlepiej zrobionych yandere w całym M&A. Serio. Można na Mirai Nikki narzekać, można go nie lubić, ale tego nie można autorowi zaprzeczyć

Yuno jest świetna, ale jest też niestety jedyną zaletą tej serii. Aż zastanawiałam się czy nie kupić dla niej mangi, ale na razie zrezygnowałam.

A ja dla odmiany jej nie cierpię. Do pewnego momentu lubiłam Minene.

Ja natomiast lubię Uryuu , Marco i Yuno

Oglądając anime najbardziej spodobała mi się również Minene, tak samo do pewnego momentu, ponieważ potem autor zdecydował się jeszcze bardziej powiększyć i zaznaczyć jej rolę w swoim dziele. Jak dla mnie nie był to najlepszy sposób, nieciekawy oraz mało pomysłowy.

Jasne, że Yuno. Jedna z najlepszych postaci w m&a w ogóle, nie dziwię się jej fenomenowi.
Później cała reszta bohaterów drugoplanowych- przede wszystkim Minene, za to najbardziej spodobała mi się historia Siódmego (nie chcę spoilerować, ale wątki drugoplanowe to jest to, co trzyma mnie przy tym tytule).

Na Yuno mam alergię, ale gusta gustami.

Moim ulubieńcem jest Dwunasty. Dawno mnie żadna postać tak nie bawiła.

Minene jest świetna ^^ no ale najbardziej uwielbiam Yuno.. moja kochana yandere.. haha xD

dziewiąta posiadaczka pamiętnika, Minene.

Minene najlepsza

Hinata. To chyba najnormalniejsza postać. I wierzy w 'siłę przyjaźni'.

Minene zawsze mnie wnerwiała. Przez cały czas oglądania serii życzyłam jej jak najgorzej. Jak zresztą wszystkim postaciom, które masowo mordują innych w aktach terroryzmu.

Od początku do końca była to Dziewiąta, chociaż nigdy nie potrafiłam zapamiętać jej nazwiska :p

Dla mnie natomiast o dziwo, Amano Yukiteru "Pierwszy", podobało mi się, że został przedstawiony tak ludzko, taki antysuperman. No i oczywiście jego przemiana w trakcie tomów.

Tak na marginesie. Manga rządzi"chodzi o to że wole Mange niż Anime"