Strona 1 z 1

Lucky Number 13

: sob kwie 16, 2016 7:20 pm
autor: SallyCzarownica
Autor: Yamamoto Kotetsuko
Ilość tomów: 2
Gatunek: komedia, shounen-ai
Opis: „ZWIĄZEK Z TOBĄ MNIE ZABIJE!”

Tak brzmią słowa, którymi chłopak Satou oznajmia mu, że to koniec. Całą scenę przypadkiem widzi Tsumabuki. Kilka dni później po powrocie do akademika Tsumabuki słyszy dobiegający z zewnątrz hałas. Zaintrygowany wygląda przez okno, by zobaczyć wiszącego na drzewie Satou. Zauroczony chłopakiem Tsumabuki wyznaje mu swoje uczucia. Zostają parą. Ale wkrótce po nawiązaniu tej romantycznej relacji zaczyna się seria rozmaitych wypadków, a na ciele Tsumabukiego powoli kończą się zdrowe miejsca. Czyżby każdego, kto spotyka się z Satou, spadały same nieszczęścia…?!

[ Dodano: Sob 16 Kwi, 2016 ]
Obrazek

[ Dodano: Sob 16 Kwi, 2016 ]
Jak ja wielbię Yamamoto Kotetsuko! Jej mangi są tak ciepłe, kochane, zabawne. Potrafią wzruszyć, ale też wywołać atak śmiechu.
Muszę mieć chyba jakieś specyficzne poczucie humoru, bo czytając LN13 naprawdę chichrałam się jak głupia. Satou to taka kochana ciamajda, a Tsumabuki...ten to dopiero jest agent :D to się nazywa prawdziwy fan :D taka trochę z niego ciepła kluska, ale nie da się go nie lubić. Świetnie się dobrali :D
Co do wydania, to nie mam nic do zarzucenia. Świetne tłumaczenie, dużo przypisów ^^, czytało się bardzo płynnie. Krzaczki wyczyszczone. Ładna, matowa obwoluta. Kolorowa strona. Nic, tylko czekać na wydanie kolejnego tomu.
Mam nadzieję, że Ringo w końcu się ogarnie. Tydzień już minął od Pyrkonu, a u nich nadal cisza :? gdyby nie Yamamoto, to chyba nic bym od niech nie kupiła przez te zachowanie :?

: sob kwie 16, 2016 7:31 pm
autor: Angu
Jeżeli to komedia równie dobra jak pierwszy tom Bezsennych nocy, to nic tylko się cieszyć. Mangę zamierzam kupić, gdy(jeżeli?) wyjdzie drugi tom.
SallyCzarownica pisze:Mam nadzieję, że Ringo w końcu się ogarnie. Tydzień już minął od Pyrkonu, a u nich nadal cisza
swojej strony internetowej też nie aktualizują.

: sob kwie 16, 2016 7:39 pm
autor: Kakaladze
SallyCzarownica pisze: Zaintrygowany wygląda przez okno, by zobaczyć wiszącego na drzewie Satou.

Aż wstyd się przyznać (hehe), ale w tym momencie pierwszy raz w życiu poczułem zainteresowanie shounen-ai/Yaoi, dalej czar prysł bo po prostu źle zrozumiałem o co chodzi.

: sob kwie 16, 2016 8:15 pm
autor: Abrakadabra93
Ja już po lekturze numerku 13 i przyznaję, że tłumaczenie jak zwykle bardzo fajne i nawet jestem w stanie pochwalic za ładne sfxy (mieli duzo czasu, skoro nie czuli presji terminu, więc mogli poszaleć).
Podsumowując, czekam na drugi tom:)
Kakaladze pisze:po prostu źle zrozumiałem o co chodzi
o matko XD

: sob kwie 16, 2016 8:22 pm
autor: SallyCzarownica
Angu pisze:Jeżeli to komedia równie dobra jak pierwszy tom Bezsennych nocy, to nic tylko się cieszyć. Mangę zamierzam kupić, gdy(jeżeli?) wyjdzie drugi tom.

Jeśli nie zrażają Cię takie głupkowate rzeczy jak [spoiler] poślizgnięcia na skórce od banana, czy gołębi atak kupkowy [/spoiler] to manga będzie w sam raz. Ja tam lubię komedie, nawet te durnowate :D a drugi tom ma być ponoć na Magni
Angu pisze: swojej strony internetowej też nie aktualizują

Widziałam :?
Kakaladze pisze:SallyCzarownica napisał/a:
Zaintrygowany wygląda przez okno, by zobaczyć wiszącego na drzewie Satou.



Aż wstyd się przyznać (hehe), ale w tym momencie pierwszy raz w życiu poczułem zainteresowanie shounen-ai/Yaoi, dalej czar prysł bo po prostu źle zrozumiałem o co chodzi.

Myślałeś, że on się tam powiesił, czy co? :D

: sob kwie 16, 2016 10:16 pm
autor: Kakaladze
SallyCzarownica pisze:Myślałeś, że on się tam powiesił, czy co?
No dokładnie, a mnie ciągnie do tytułów gdzie się dzieją takie rzeczy, z reguły są bardzo mroczne i tajemnicze a lubię to :).

Co prawda już okładka nie wskazuje na taki tytuł, ale jak to mówią "nie oceniaj książki po okładce" :D.

: sob kwie 16, 2016 10:26 pm
autor: Kocurzyca
Ja za LN13 z mang pani Kotetsuko akurat specjalnie nie przepadam, ale i tak kupię jak wyjdzie drugi tom ;) zamierzam mieć wszystkie jej mangi jakie wyjdą u nas na rynku (jeszcze brakuje mi Przekleństwa 17 wiosny, ale mam je na liście do kupienia) więc i tak się w to zaopatrzę, bo w sumie całkiem przyjemna historyjka :D Podziwiam samozaparcie głównego bohatera, haha.