Przekleństwo siedemnastej wiosny (Sugiru Juunana no Haru)

Dział dotyczący mang wydawanych przez wydawnictwo Ringo Ame i wszystkiego tego, co z nimi i z samym wydawnictwem związane.
Awatar użytkownika
dejikos
nołlife
Posty: 2710
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: dejikos » pt wrz 19, 2014 3:30 pm

Do mnie też przyszła, zakładka jest w całości, ale ten nadruk... taki brzydki, że chyba wyrzucę ją do kosza... Pikseloza to coś, czego nie znoszę.
Twitter * Discord: Dejikos#8562

Awatar użytkownika
zandam
Moderator
Posty: 3063
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 8:13 pm
Lokalizacja: Wronki
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: zandam » pt wrz 19, 2014 5:59 pm

Do mnie też przyszła, zakładka jest w całości, ale ten nadruk... taki brzydki, że chyba wyrzucę ją do kosza... Pikseloza to coś, czego nie znoszę.
Jak dobrze, że jednak się na nią nie skusiłam... :P

Awatar użytkownika
dejikos
nołlife
Posty: 2710
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: dejikos » pt wrz 19, 2014 6:29 pm

zandam pisze:
Do mnie też przyszła, zakładka jest w całości, ale ten nadruk... taki brzydki, że chyba wyrzucę ją do kosza... Pikseloza to coś, czego nie znoszę.
Jak dobrze, że jednak się na nią nie skusiłam... :P
Ja kupiłam prenumeratę, zanim zapowiedzieli, co będzie gratisem ;) Chciałam po prostu wesprzeć wydawcę, bo to dobra manga.
Twitter * Discord: Dejikos#8562

Chrno
Status: Offline

Post autor: Chrno » sob wrz 20, 2014 12:27 pm

Te piksele nazywają się "rastra" ;p

Awatar użytkownika
dejikos
nołlife
Posty: 2710
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: dejikos » sob wrz 20, 2014 12:35 pm

Chrno pisze:Te piksele nazywają się "rastra" ;p
Nie rób ze mnie głąba, proszę cię.
Twitter * Discord: Dejikos#8562

Chrno
Status: Offline

Post autor: Chrno » sob wrz 20, 2014 3:33 pm

Nie robię, przyglądaliśmy się im we 3 osoby pod kontem pikseli i nie wiemy gdzie one są, może masz jakiś wadliwy egzemplarz? :P

Awatar użytkownika
dejikos
nołlife
Posty: 2710
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: dejikos » sob wrz 20, 2014 6:02 pm

Ta strona zakładki z biało-szarą postacią jest po prostu fatalna. Nie wiem, jak można tego nie zauważyć. No i jakość logo tytułu też nie powala.
Twitter * Discord: Dejikos#8562

Cooni
Status: Offline

Post autor: Cooni » śr lis 05, 2014 9:13 pm

Przeczytane. Muszę przyznać, że nie przepadam za horrorami, ale to jest po prostu dobre. Tajemnica fajnie przemyślana i rozwiązana, bohaterowie dają się lubić i ogólnie wrażenia po lekturze przyjemne. Historia na pewno warta zapoznania i liczę na kolejne tytuły tej dwójki autorek :).

Mam pytanie jeszcze pytanie co do wydania. W moim tomiku 2 niektóre strony, szczególnie początkowego rozdziału (może nieszczególnie mocno, ale jednak...) przebijają. Czy to w całym nakładzie tak jest czy mi się trafił jakiś wadliwy egzemplarz?

Clair
Status: Offline

Post autor: Clair » wt maja 26, 2015 10:21 pm

Jak myślicie, czy Ringo Ame skusi się kiedyś na Shiki? Wszak autorką scenariusza jest ta sama Ono Fuyumi

Awatar użytkownika
SallyCzarownica
nołlife
Posty: 2041
Rejestracja: pn wrz 16, 2013 5:39 pm
Status: Offline

Post autor: SallyCzarownica » wt maja 26, 2015 11:18 pm

Clair, ostatnio myślałam o tym samym :D może się skuszą jak Lament się będzie kończył. A może zaskoczą nas wcześniej? :) Jeśli chodzi o to wydawnictwo, to jestem dobrej myśli. Nie pogardziłabym ich Shiki :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Reviolli
nołlife
Posty: 2121
Rejestracja: pn gru 29, 2014 7:58 am
Status: Offline

Post autor: Reviolli » śr cze 03, 2015 5:58 pm

Omijałem tą serie bo horror i wydawało mi się że to ma być yaoi. A teraz tak sobie sprawdzam (planuje zamówienie na czerwiec) i widzę w opisie że autorka ma na koncie Ghost Hunt (anime bardzo mi się podobało), więc dam szanse tej krótkiej historii.

[ Dodano: Śro 03 Cze, 2015 ]
Przeczytane. Jestem zadowolony z zakupu, choć tytuł ma parę wad. Historia jest ciekawa i naprawdę wciąga (musiałem zajrzeć na koniec by dowiedzieć się jak się to zakończy i dopiero wtedy mogłem kontynuować spokojnie lekturę). Podobało mi się też stopniowanie napięcia. Dialogi dobre, rysunki ładne i czytelne. Niestety maskowały trochę podpowiedzi tak że musiałem posiłkować się kolorowymi rysunkami by sobie wszystko pokładać. Problem drugi to konwencja: a w tym przypadku zmowa milczenia i udawanie że problemu nie ma i czekanie aż samo się rozwiąże. Przypomina to sytuacje w której rodzice nie powiedzą dziecku że są uczuleni na jad owadów i pozwalały mu się bawić na łące.
Muzyczne, Yuri, sportowe +2
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1

Mixik
Status: Offline

Post autor: Mixik » śr cze 03, 2015 7:00 pm

Reviolli pisze:i wydawało mi się że to ma być yaoi
Szkoda mi Ringo Ame, że tym jednym, pierwszym, w dodatku kiepskim tytułem zostali tak przez większość zaszufladkowani. Większość, bo koleżanka z wydawnictwa już rok temu relacjonowała ze stoiska na Magnificonie, że musieli oznaczyć mangi specjalną karteczką, że to nie jest yaoi, aż tylu ludzi tak to komentowało lub o to pytało. :roll:

Awatar użytkownika
Reviolli
nołlife
Posty: 2121
Rejestracja: pn gru 29, 2014 7:58 am
Status: Offline

Post autor: Reviolli » śr cze 03, 2015 7:52 pm

Trochę szkoda, ale co zrobić. Pierwsza manga yaoi. Na okładce przekleństwa dwóch chłopaków i jakieś chwasty (kwiatki). Do tego gdzieś przeczytałem krótki opis że jednego nawiedzają koszmary i przyjeżdża kuzyn go odwiedzić... Skojarzenie nasunęło mi się samo.

Ale teraz bardziej przyglądam się ich ofercie bo zbieram 3/5 ich tytułów. A to dobra średnia.
Muzyczne, Yuri, sportowe +2
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1

Darkling
Status: Offline

Post autor: Darkling » wt cze 28, 2016 12:52 pm

Przeczytałem. Dłuższą recenzję napisałem na blogu, o >tu<, a tutaj przejdę tylko do szczegółów.
Ta manga to prawdziwa perełka. Szkoda, że została tak niedoceniona na naszym rynku. Jest niezwykle oryginalna, miesza dużo pozornie nie pasujących do siebie rzeczy i gatunków, tworząc coś świetnego. Autorka zaryzykowała i wyszło jej to na dobre. Nie ma tu też tego, czego nie lubię w mangach - gore, fanserwisu i innych tanich zagrań. Całość pochłonąłem bardzo szybko i liczę na to, że inne pozycje od Ono Fuyumi również zostaną wydane w Polsce.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ringo Ame”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość