Strona 5 z 5

: śr wrz 04, 2013 4:01 pm
autor: Mephisto
W sumie nikt o tym tu nie pisał, a informacja już trochę na sieci jest.

http://www.animenewsnetwork.com/news/20 ... gsta-manga

Warto wiedzieć, iż VIZ przejął/odratował licencje i od lutego 2014 będzie wydawał Deadmana, tak też jeśli ktoś ma przerwanego po tokyopopie, to będzie okazja dozbierać ;)

(Ja wciąż licze na wydanie w Polsce ...)

: wt wrz 10, 2013 4:25 pm
autor: bell
Anime mi się podobało, a manga jest o wiele lepsza. Kupiłbym ją jak tylko byłaby w księgarni. Chętnie kupiłbym sobie do kompletu papierowe tomiki mangi, bo t zawsze lepsze (przynajmniej moim zdaniem) od czytania w internecie.

: wt wrz 24, 2013 9:25 pm
autor: Viscable
Anime straszliwie mnie wciągnęło, bardzo lubię takie klimaty. Manga ma fajną kreskę i fabułę. Dlatego jestem na tak :)

: wt wrz 24, 2013 9:56 pm
autor: Marusera
Jestem na tak, na pewno kupiłabym. Manga ciekawa, kreska mi przypada do gustu, czegóż chcieć więcej :3

: sob gru 07, 2013 4:33 pm
autor: mid29
* Opis wyjątkowo interesujący
* Wysokie oceny oraz pochlebne opinie internautów
* Status mangi: zakończona
... a anime miało genialny opening xD Jestem za :)

: wt gru 10, 2013 2:30 pm
autor: Flota
Mangę czytałam na bieżąco, ale nie jest na tyle dobra, abym ją kupiła.

: wt gru 10, 2013 5:49 pm
autor: Mephisto
A ja wielce proszę jednego z Modów o zedytowanie pierwszego postu odnośnie informacji o liczbie tomów i napisanie/poprawienie, że manga jest zakończona w liczbie 13 vol. W obecnej chwili ktoś nie czytający komentarzy zostaje wprowadzony w błąd i może mieć to znaczący wpływ na jego decyzje odnośnie ,,tak" lub ,,nie". Z góry dziękuję ;)

: czw gru 12, 2013 11:35 am
autor: Aratar
Przeczytałem, manga całkiem niezła, choć ostatnie wątki i zakończenie były takie sobie.

: ndz lut 23, 2014 10:41 am
autor: Iris
Ogólnie to jestem neutralnie nastawiona do tej serii. Gdyby wydano ją po polsku może kupiłabym pierwszy tom. Jeśli tłumaczenie i wydanie byłoby dobre, to możliwe, że skompletowałabym całość.

: ndz lut 23, 2014 1:26 pm
autor: Psychonauts
W oryginale tytuł jest po japońsku?

: ndz lut 23, 2014 1:40 pm
autor: Aratar
Okładki poszczególnych tomów "mówią", że tak:
http://media.animevice.com/uploads/1/11 ... _super.jpg

: ndz lut 23, 2014 2:17 pm
autor: Chrno
Tłumacz google mówi że czyta się to tak: Deddoman wandārando, czyli w oryginale jest po angielsku zapisane japońskimi znakami

: ndz lut 23, 2014 2:21 pm
autor: Psychonauts
Wiec w przypadku gdyby jakies wydawnictwo chcialo wydac, nie ma szans na polski tytuł raczej.

: ndz lut 23, 2014 4:27 pm
autor: Mephisto
Jest dokładnie tak jak mówi Chrno, więc z tytułem sprawa jest jasna. Deadman zostałby Deadmanem :P

: ndz lut 23, 2014 7:06 pm
autor: Daminox
Ja wychodzą z założenia, że tłumacze to nie są idioci. Owszem, mamy mangi w oryginalnych tytułach, ale są zostawiane z ważnych dla wydawnictwa powodów. Np. wymagania licencjodawcy czy "uleżenie się" danego tytułu wśród odbiorców. Ciągłe wracanie do sprawy tłumaczenia tytułów nie uświadomi tłumaczy ponieważ oni wiedzą. Nie zmieniają się z miesiąca na tydzień żeby tłumaczyć im ciągle, bez przerwy, bo mogą nie wiedzieć. Wiedzą i zdecydowanie są bardziej uświadomieni niż większość z nas. Każda kolejna dyskusja staje się nudniejsza od poprzedniej, a było ich już wiele, więc to co należy do tłumacza zostawmy tłumaczowi, a to co do nas - wydajmy.

: pn lut 24, 2014 1:12 am
autor: Faust
Daminox pisze: Ciągłe wracanie do sprawy tłumaczenia tytułów nie uświadomi tłumaczy ponieważ oni wiedzą. Nie zmieniają się z miesiąca na tydzień żeby tłumaczyć im ciągle, bez przerwy, bo mogą nie wiedzieć.
Źle do tego podchodzisz. Te całe dyskusje nie są tyle dla samych tłumaczy, co dla fanów. Ci pierwsi oczywiście dobrze znają barwność i różnorodność polskiego. Ci drudzy są zajarani Ameryką, Japonią, a języki tych krajów brzmią dla nich obco i kul przez konotacje kulturowe- ci już język polski znają gorzej, a na co dzień używają go bardzo "memowo".

I teraz tak, oczywiście gimkrzykaczy doszukujących się tytułów pornusów będzie zawsze dużo, ale jeśli wydawnictwa będą notorycznie rugane przez starszyznę fandomu (przede wszystkim autorów poczytnych blogów) i tzw. "mundre forumowe głosy", to będą wiedzieć, że mają w nich oparcie podobne jak w Wojnie o Techniki albo Wojnie o Tłumaczenie Nazw Własnych. A jak krzykacze dostaną przejrzyste zasady, których wszyscy będą się trzymać, to i ich zrobi się mniej.

Bo jasnym jest, że raczej nikt tutaj nie ma wiedzy by dyskutować z profesjonalnym tłumaczem na równych warunkach. I że wydawnictwa nie tłumaczą tytułów na zasadzie "na złość mamie odmrożę sobie uszy", tylko biorą pod uwagę różne czynniki. My po prostu musimy przekonywać nasze kochane 13-latki, że Mroczny Kamerdyner to naprawdę fajny tytuł, tylko trzeba się najpierw odzwyczaić od sobie już znanego. Vide przykład "Służącej Przewodniczącej", której nakład się powoli wyczerpuje, a hejty na tytuł znikają w tempie geometrycznym.

Edit przepraszam za pociągnięcie off topa, byłem przekonany, że piszę w bardziej do takich tematów nadającym się "nowe mangi waneko". Jeśli jakaś dobra dusza z dużą ilością władzy uzna, że takie cuś miejsca tu mieć nie może, to proszę o przeniesienie do bardziej adekwatnego tematu.

: pn lut 24, 2014 9:09 am
autor: Psychonauts
Te dziwne manifestacje na facebooku, najczesciej o bleacha, sa smieszne. Mowia ze chca tak w oryginale, bo lepiej brzmi. Krzeczki w polskim wydaniu. Lepszego pomyslu miec nie mozna.

: wt lut 25, 2014 4:47 pm
autor: Krzych_Ayanami
Roma locuta, causa finita.