Utsubora

Dział dotyczący wydawanych przez nas jednotomówek i łączonych dwutomówek.
Awatar użytkownika
Sebek
Weteran
Posty: 1309
Rejestracja: ndz wrz 08, 2019 12:27 pm
Gender:
Status: Offline

Utsubora

Post autor: Sebek » czw lis 07, 2019 9:50 am

Meliona pisze:
czw lis 07, 2019 9:09 am
Nakamura Asumiko to ONA, czyli najwyżej bogini ;)
Nigdy nie słyszałam, by ktoś ją tak nazywał, ale to swoją drogą.
Moja pomylka :D Lepiej slyszec, ze ta autorka to boginii, anizeli kogos nazywajacego disco polo muzyka ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Mr.Chiquita
Weteran
Posty: 1223
Rejestracja: czw paź 03, 2019 10:58 am
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Utsubora

Post autor: Mr.Chiquita » czw lis 07, 2019 1:18 pm

Yuriko pisze:
śr lis 06, 2019 2:40 pm
Nie, bo tylko narzekasz na wszystko. A bo tytuł nieprzetłumaczony, a bo onomatopeje wymazywane. Wszystko źle.. Skoro tak bardzo Ci się nic nie podoba, to po co kupujesz polskie wydania? Nie lepiej się zaopatrzyć w angielskie, skoro są lepiej wydawane? Jak czytam komentarze na fb, to zawsze widzę twój z rozczarowaniem, że jakieś wydawnictwo zapowiedziało inną serię niż Kaguya. I to chyba nawet nie rozczarowanie, a narzekanie..
W tym temacie, jak i poście na FB JPF'u, wysnułem tylko propozycje rzeczy, które mi się nie podobają i można by poprawić (ulepszyć). Prowadzę dyskusję z szeregiem argumentów, a nie jakieś malkontenctwo. Masz mi za złe, że jestem aktywny i udzielam się szeroko, oraz że mam własne zdanie? WTF?! W dodatku postrzegasz mnie bardzo wybiórczo. Bo owszem, negowałem kilka ostatnich miernych wyborów Waneko, ale jednocześnie chwaliłem za niespodziewaną zapowiedź "Utsubory" Oraz innych - Dango za "Nasze marzenia o zmierzchu", Kotori za "Punpuna", Hanami za Urasawę i SJG za "Triguna".

Nie rozumiem, dlaczego sygnalizowanie problemów, minusów lub wad (dyskusję o nich) postrzegasz tak skrajnie negatywnie? Lepiej nic nie mówić, być biernym, lub tylko przytakiwać? Albo jeszcze lepiej, uciekać od tego, i szukać zastępstwa? Szybko skończyłyby mi się opcje, i nie miałbym co czytać. Ponieważ zawsze pojawi się coś, co średnio mi będzie odpowiadało. Jako klient mogę chyba wymagać coś od wydawcy? Tak w ogóle, gdzie wyraziłem pogląd, że niby angielskie wydania są lepsze? Znowu mylne wnioski wyciągasz. Angielskie wydania mają tylko pewne, lepiej sprawdzające się rozwiązania, ale ogólnie sprawiają gorsze wrażenie od polskich. Mamy znacznie lepszy stosunek jakości do ceny.

Poza tym, co jest złego w lobbowaniu za ulubionym tytułem (Kaguya), w miejscach gdzie dostrzegają to wydawcy? I wcale nie pisałem tylko o nim, podrzucałem też inne propozycje. Ogarnij się.

Jestem ci bardzo wdzięczny za ten wpis. Oznacza on, że wyróżniam się charakterem i jestem dostrzegalny, na tle tych wszystkich "achów", "ochów" i nic niewnoszących na FB jednozdaniowców. :oops:
Sebek pisze:
śr lis 06, 2019 9:09 pm
To napisalo Waneko na fejsie: "Natomiast podtytuł angielski musiał zostać, gdyż jest to wymóg strony japońskiej." Jednym pozwalaja innym nie.
Wierz dalej we wszystkie brednie, które wciska ci wydawnictwo. Za chwilę każdą swoją nieprzemyślaną decyzję będą zasłaniali wymogami Japonii. Kolega widzę, że mocno początkujący.
zandam pisze:
czw lis 07, 2019 7:19 am
Wiem, to nie był przytyk do ciebie, tylko do ulubionych tłumaczeń-zwalaczy winy polskich wydawców: "Japonia tak chce", "drukarnia zawiniła" itp.
Widzę, że jedyna rozsądna osoba na tym forum. Szacunek. :D

Ogólnie, już nie mogę się doczekać tłumaczenia. I zobaczymy, jak wypadnie ten ulepszony wydruk na płótnie.
Ostatnio zmieniony czw lis 07, 2019 1:21 pm przez Mr.Chiquita, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kuras
Weteran
Posty: 1455
Rejestracja: pn cze 06, 2011 2:30 pm
Lokalizacja: NDM
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Utsubora

Post autor: kuras » czw lis 07, 2019 1:20 pm

Sebek pisze:
śr lis 06, 2019 9:09 pm
Jednym pozwalaja innym nie.
Nawet nie wiecie ile zależy od osoby, która jest opiekunem. Nie raz zmieniały się wymagania i procedury w ramach jednego tytułu w momencie, gdy zmieniała się osoba na stanowisku.

Awatar użytkownika
Mr.Chiquita
Weteran
Posty: 1223
Rejestracja: czw paź 03, 2019 10:58 am
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Utsubora

Post autor: Mr.Chiquita » czw lis 07, 2019 1:23 pm

@kuras
Skoro jednak tyle zależy od czynnika ludzkiego, to oznacza że w tym wypadku słabo się postaraliście.

Awatar użytkownika
Sebek
Weteran
Posty: 1309
Rejestracja: ndz wrz 08, 2019 12:27 pm
Gender:
Status: Offline

Utsubora

Post autor: Sebek » czw lis 07, 2019 1:28 pm

Mr.Chiquita pisze:
czw lis 07, 2019 1:18 pm
Wierz dalej we wszystkie brednie, które wciska ci wydawnictwo. Za chwilę każdą swoją nieprzemyślaną decyzję będą zasłaniali wymogami Japonii. Kolega widzę, że mocno początkujący.
Kolega widze, ze "mocno obeznany". Pracowalem w dystrybucji filmowej, ktora pewnie rozni sie w niektorych rzeczach w mangowym biznesie, ale niektore rzeczy pozostaja niezmienne, akceptacja wielu rzeczy, tytulow, okladek itd. No ale niektorzy snuja swoje teorie i niech sobie snuja :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Mr.Chiquita
Weteran
Posty: 1223
Rejestracja: czw paź 03, 2019 10:58 am
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Utsubora

Post autor: Mr.Chiquita » czw lis 07, 2019 1:37 pm

Teorie? Nawet wydawca przyznał, że ta kwestia zależy głównie od osoby decyzyjnej. Czyli, jeśli Waneko konsekwentnie od początku uparło by się na tłumaczeniu, to miało duże szanse powodzenia. Nie chciało im się, i tyle. W sumie nic dziwnego, i tak niewiele zarobią, bo to niszowy tytuł.

Awatar użytkownika
Yuriko
nołlife
Posty: 5372
Rejestracja: wt sie 14, 2012 4:50 pm
Gender:
Status: Offline

Utsubora

Post autor: Yuriko » czw lis 07, 2019 1:41 pm

Mr.Chiquita pisze:
czw lis 07, 2019 1:18 pm
Ogarnij się.
Nie widzę takiej potrzeby. Wyrażam swoje zdanie na ten temat i jak ja to postrzegam. Nikt nie musi się z tym zgadzać.

Awatar użytkownika
Sebek
Weteran
Posty: 1309
Rejestracja: ndz wrz 08, 2019 12:27 pm
Gender:
Status: Offline

Utsubora

Post autor: Sebek » czw lis 07, 2019 2:26 pm

Mr.Chiquita pisze:
czw lis 07, 2019 1:37 pm
Teorie? Nawet wydawca przyznał, że ta kwestia zależy głównie od osoby decyzyjnej. Czyli, jeśli Waneko konsekwentnie od początku uparło by się na tłumaczeniu, to miało duże szanse powodzenia.
No a od kogo ma zalezec? Od wiewiorek? Myslalem, ze zdajesz sobie sprawe, ze wydawnictwa rozmawiaja, mailuja do ludzi, a nie robotow. Poza tym ludzie na stanowiskach sie zmieniaja. W duzych wydawnictwach kadra zmienia sie co roku-dwa. Byc moze w Japonii rotacje nie nastepuja tak szybko, ale nie zmienia to faktu, ze co dla jednej osoby decyzyjnej cos jest w porzadku, nastepca moze pewne tematy traktowac zupelnie inaczej.
Waneko nie zarobi na tym tytule, ze jest niszowy, ale dlatego, ze to wydanie "wypasione", exclusive, skierowanie do swiadomego odbiorcy, a tych tytulow nie drukuje sie w duzej ilosci egzemplarzy.
Obrazek

Awatar użytkownika
zandam
Moderator
Posty: 3063
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 8:13 pm
Lokalizacja: Wronki
Kontakt:
Status: Offline

Utsubora

Post autor: zandam » czw lis 07, 2019 4:46 pm

Sebek pisze:
czw lis 07, 2019 8:53 am
Tyle, ze ja wczesniej napisalem, ze "niektorzy nazywaja go bogiem mangi" Moim pierwszym tytulem od tego Pana bedzie "Utsubora". To za wczesnie, zebym kogos nazywal bogiem. Mam nadzieje, ze kiedys ktores wydawnictwo wyda rysownika, ktorego bardzo lubie, ktorego na forum pewnie wielu z Was zna, ale niekoniecznie musi lubiec, Tagame Gengoroha. Na poczatek wystarczyloby "Otouto no otto". Moze wsrod tytulow, ktore w tym miesiacu Studio JG oglosi, znajdzie sie ten tytul.
O, pierwsze słyszę. Tzn. sporo osób tak nazywa Tezukę ("Ayako", "Pieśń Apolla","Do Adolfów"), ale pierwszy raz w życiu słyszę, żeby ktoś tak nazywał Nakamurę ("Utsubora", "Koledzy z klasy"). :?
A co do "Otouto no otto", to ten tytuł jest na forum tak samo popularny jak "Utsubora", więc autor wcale nie jest tak nieznany, jak myślisz. Po prostu sporo osób posiada już angielskie/amerykańskie wydanie, więc nie wymieniają tej mangi w ankiecie. :)
Sebek pisze:
czw lis 07, 2019 2:26 pm
Poza tym ludzie na stanowiskach sie zmieniaja. W duzych wydawnictwach kadra zmienia sie co roku-dwa. Byc moze w Japonii rotacje nie nastepuja tak szybko, ale nie zmienia to faktu, ze co dla jednej osoby decyzyjnej cos jest w porzadku, nastepca moze pewne tematy traktowac zupelnie inaczej.
Włoskie wydanie wyszło w połowie poprzedniego roku, hiszpańskie 3. lata temu, więc pozwolę sobie jednak zostać przy swoich wątpliwościach. Znając życie, w ciągu następnego roku-dwóch pojawi się kolejne zagraniczne wydanie i wtedy przekonamy się, jak było naprawdę. :)

Awatar użytkownika
ociesek
nołlife
Posty: 2281
Rejestracja: pn lip 09, 2007 9:55 pm
Status: Offline

Utsubora

Post autor: ociesek » czw lis 07, 2019 5:48 pm

Mr.Chiquita pisze:
czw lis 07, 2019 1:37 pm
Czyli, jeśli Waneko konsekwentnie od początku uparło by się na tłumaczeniu, to miało duże szanse powodzenia. Nie chciało im się, i tyle.
A to wyczytałeś skąd? Gwiazd czy fusów?
zandam pisze:
czw lis 07, 2019 4:46 pm
Znając życie, w ciągu następnego roku-dwóch pojawi się kolejne zagraniczne wydanie i wtedy przekonamy się, jak było naprawdę.
No właśnie nie przekonamy. Nigdy. Bo nie widzieliśmy korespondencji Waneko z wydawnictwem. Być może kolejnemu wydaniu pozwolą, bo akurat "opiekun" pomyśli, że jednak fajnie. Whatever...

Awatar użytkownika
Koichi
Weteran
Posty: 1358
Rejestracja: pt mar 08, 2019 3:11 pm
Status: Offline

Utsubora

Post autor: Koichi » czw lis 07, 2019 11:31 pm

zandam pisze:
czw lis 07, 2019 7:19 am
Sebek pisze:
śr lis 06, 2019 10:01 pm
bo bog moze byc tylko jeden, nie?
W tym przypadku nawet nie ma czego porównywać. :P Kiedyś - po zapoznaniu się z "Utsuborą" - przeczytałam jakieś BL od Nakamury, licząc na jakąś intrygującą historię. Przeliczyłam się. :P
Polecam Double Mints, naprawdę pokręcona historia. Dwa lata temu nawet nakręcili film na podstawie tej mangi.

Awatar użytkownika
SallyCzarownica
nołlife
Posty: 2041
Rejestracja: pn wrz 16, 2013 5:39 pm
Status: Offline

Utsubora

Post autor: SallyCzarownica » pt lis 08, 2019 11:09 am

Koichi pisze:
czw lis 07, 2019 11:31 pm
Polecam Double Mints, naprawdę pokręcona historia.
O tak, to jest dobre. Też polecam.
Obrazek

Awatar użytkownika
Mr.Chiquita
Weteran
Posty: 1223
Rejestracja: czw paź 03, 2019 10:58 am
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Utsubora

Post autor: Mr.Chiquita » wt gru 10, 2019 12:46 pm

Już mam swój egzemplarz. Trzeba przyznać, że cudne wydanie. Bardzo gruba obwoluta z lakierem albo matem (do wyboru). Wszywana zakładka. Nawet papier lepszy niż w Ayako. Poproszę więcej takich wydań.
► Pokaż Spoiler

Awatar użytkownika
Meliona
nołlife
Posty: 3925
Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Utsubora

Post autor: Meliona » śr gru 11, 2019 12:14 am

O nie, to manga filozoficzna z rodzaju tych nudnych... Pierwsza połowa była bardzo słaba. W drugiej zaczęło się coś dziać, więc myślę, "oho! Teraz poznam fragmenty układanki tej opowieści i będę wiedzieć, dlaczego ludzie tak chwalą tę serię!". No, ale nic z tego.
"Życie jest tym, że się żyje" (a raczej "jestym", ale pozwoliłam sobie poprawić literówkę)
- Paulo Coelho.
Nie ma skanów tej mangi, więc nie wiem, czy po angielsku to zdanie też jest takie bez sensu.
Tłumaczenie było lipne, czy oryginał był już taki kiepski, nie wiem, ale nie mam pojęcia, o co chodziło okładkowej bohaterce. Bohaterkom?
Żadnej postaci nie polubiłam. W sumie mogę tylko zastanawiać się nad tym, kogo nienawidzę bardziej.

Trochę zmarnowane pieniądze, ale w końcu wiem, z czym się je tę całą Utsuborę...
Cycki ładne. Zdziwiłam się, że jest tyle erotyki w tej mandze. Jedyny plus.
Obrazek

Awatar użytkownika
Bukafo
Fanatyk
Posty: 1781
Rejestracja: ndz gru 27, 2015 7:30 pm
Lokalizacja: Kasztankowy zagajnik
Gender:
Status: Offline

Utsubora

Post autor: Bukafo » śr gru 11, 2019 12:42 am

Meliona pisze:
śr gru 11, 2019 12:14 am
Cycki ładne. Zdziwiłam się, że jest tyle erotyki w tej mandze. Jedyny plus.
Naprawdę tylko cycki są atutem tej serii? Teraz zastanawiam się czy w ogóle opłaca się kupować tą mangę. :(
Wolę się nie pakować w coś słabego, aby tylko ładnie się prezentowało na półce. Dla mnie dobra i ciekawa historia to mus.
Obrazek
¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Awatar użytkownika
Meliona
nołlife
Posty: 3925
Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Utsubora

Post autor: Meliona » śr gru 11, 2019 12:45 am

Może tak być, że po prostu do mnie ona nie trafiła. Jak ludzie mają zgoła różne opinie o jednej serii to chyba nawet lepiej dla niej - bo nie jest średniakiem, bo wywołuje dyskusje. Sama chętnie poczytam, co też innym się w tej mandze podoba.
Obrazek

Awatar użytkownika
Koichi
Weteran
Posty: 1358
Rejestracja: pt mar 08, 2019 3:11 pm
Status: Offline

Utsubora

Post autor: Koichi » śr gru 11, 2019 1:03 am

Piszcie recenzje Utsubory, ludzie! :)
Sam mam teraz wątpliwości, bo planowałem to kupić, ale jeżeli faktycznie to tylko nudne rozważania i większość "fabuły" to przemyślenia postaci, to raczej podziękuję. Z całym szacunkiem dla autorki, oczywiście.

Awatar użytkownika
Narii
Adept
Posty: 109
Rejestracja: śr sie 14, 2019 11:53 am
Lokalizacja: Warszawa
Gender:
Status: Offline

Utsubora

Post autor: Narii » czw gru 12, 2019 2:31 pm

Też zastanawiam się nad kupnem, więc jakieś dodatkowe recenzje naprawdę by się przydały :angel:

Awatar użytkownika
Kuroneko
Weteran
Posty: 1167
Rejestracja: śr kwie 01, 2015 4:18 pm
Gender:
Status: Offline

Utsubora

Post autor: Kuroneko » wt gru 17, 2019 3:16 pm

Ja też chętnie poznałabym dalsze opinie na temat tej mangi niż zdecyduje się na zakup.
ObrazekObrazekObrazekObrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Alexandrus888
nołlife
Posty: 3292
Rejestracja: wt lip 12, 2016 10:16 pm
Gender:
Status: Offline

Utsubora

Post autor: Alexandrus888 » wt gru 17, 2019 4:03 pm

Skończyłem czytać.

Nie ma tam dla mnie stricte wynurzeń o sensie istnienia. Jasne, monologi wewnętrzne postaci są ważne, ale nie przytłaczają. Muszę jednak przyznać, że nie tego się spodziewałem. Czekałem na fabułę kryminalną z wieloma plot-twistami i głęboką tajemnicą. A otrzymałem opowieść bardziej o... jakby to napisać, by nie zaspoilować... Hymm... Powiedźmy tak: ln Utsubora znajduje się w centrum mangi Utsubora. Skupiamy się na dziele stworzonym w dziele i na postaci autora. Mamy tajemnicę kim są tak na prawdę niektóre postacie (zwłaszcza dwie) i jest to fajna zagadka fajna. Mi było ciężko rozgryźć jak się rozwiążę. A może za bardzo wkoleiłem się w jednął odnogę i nie myślałem o innych możliwościach (?).

Trochę tych "cycków" było, ale równie ważną rolę grał tu romans między bohaterami. To on napędzał poczynania niektórych postaci. Acz trzeba zaznaczyć, że raczej oba elementy grają drugie skrzypce, pozwalając wybrzmieć zagadce i nowelce.

To nie komiks w stylu: "chcę napisać coś głębokiego, ale nie umim, więc narysuje byle co i nadam temu płaszczyk enigmatyczności". Tu przemyślenia bohaterów wynikają z tego w jakich sytuacjach autor ich postawił. Są ważne fabularnie i implikują kolejne zdażenia. Wszystko składa się w logiczną i spójną całość.

Lektura mi się podobała, połknąłem tomik niemalże "na raz". Oceniam go 8/10, acz do topki najlepszych tytułów nie wejdzie - jeszcze nie wiem kogo umieszczę w TOP5, kandydatów jest sporo, ale Utsubora jest pozycją bardzo dobrą bez długotrwałego efektu "WOW". Po przeczytaniu epilogu trochę to poczułem, ale szybko mi minęło i przeszedłem do normalnego trybu życia. Nie tego oczekuję od Najlepszych Tytułów Roku.

Nie jest to pozycja skłaniająca do głębokich przemyśleń o sensie istnienia czy taka która wstrząśnie posadami naszego postrzegania świata. To po prostu kolejny "umilacz" czasu. Kultowym bym go nie nazwał (już Opus byłby lepszy w tej roli), ale wart przeczytania.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jednotomówki Waneko”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość