Strona 1 z 1

Nie odpychaj mnie - Nen ne no ne

: czw wrz 27, 2018 5:41 pm
autor: KubciO
Obrazek

Przed Wami obwoluta naszej kolejnej Jednotomówki Waneko- Nie odpychaj mnie - Nen ne no ne. Szesnastoletnia Koyuki w skutek aranżowanego małżeństwa zostaje żoną dwadzieścia lat starszego Shina. Mimo różnicy wieku oboje są niedoświadczeni w sprawach sercowych, więc nie wiedzą jak mają się wobec siebie zachowywać. Żeby było weselej- w skutek zakazu ojca- Shin nie może tknąć Koyuki nim ta skończy 20 lat! Jak w takim razie mają budować swoje małżeństwo?

Tego dowiemy się już 26 października.

Nie odpychaj mnie - Nen ne no ne

: czw wrz 27, 2018 9:14 pm
autor: Canis
Przez chwilę nie mogłem znaleźć tytułu na tej okładce. -_-'

Nie odpychaj mnie - Nen ne no ne

: pt wrz 28, 2018 10:45 am
autor: Ame
Canis, ja też nie. Waneko na fejsie napisał, że na żywo będzie to bardziej widoczne.

Nie odpychaj mnie - Nen ne no ne

: pt wrz 28, 2018 3:18 pm
autor: Alexandrus888
Czekam na opinie o tej JW, bo nie chcę brać zupełnie w ciemno :|

Nie odpychaj mnie - Nen ne no ne

: ndz lis 04, 2018 10:51 pm
autor: Krzych Ayanami
Prenumerata do mnie niedawno przyszła, więc wypadało mangę przeczytać.
Blisko sto pięćdziesiąt stron wspaniałej lektury, gdzie lukier i puszczana pawiem tęcza przebija się z każdej strony!
Zespół autorski uznał iż wymaganie od nich przedstawienia fabuły i stworzenia postaci narusza świętą swobodę artystyczną, więc z całą bezwzględnością bronili swojego stanowiska. Dzięki temu mamy do czynienia z porywającą obserwacją związku małżeńskiego kija od szczotki i czteroletniej gówniary, którą boli to, że jest traktowana tak jak na to zasługuje. To straszna dla niej krzywda, skoro według obwoluty (i chyba nigdzie indziej w komiksie nie zostało to powiedziane) ma szesnaście lat!

Ten komiks jest tak strasznie nijaki, że nie wiem czy pod tym względem przebił dno, czy wzniósł ponad szczyt...

Nie odpychaj mnie - Nen ne no ne

: pn lis 05, 2018 12:44 am
autor: zandam
Krzych Ayanami pisze:
ndz lis 04, 2018 10:51 pm
Prenumerata do mnie niedawno przyszła, więc wypadało mangę przeczytać.
Blisko sto pięćdziesiąt stron wspaniałej lektury, gdzie lukier i puszczana pawiem tęcza przebija się z każdej strony!
Zespół autorski uznał iż wymaganie od nich przedstawienia fabuły i stworzenia postaci narusza świętą swobodę artystyczną, więc z całą bezwzględnością bronili swojego stanowiska. Dzięki temu mamy do czynienia z porywającą obserwacją związku małżeńskiego kija od szczotki i czteroletniej gówniary, którą boli to, że jest traktowana tak jak na to zasługuje. To straszna dla niej krzywda, skoro według obwoluty (i chyba nigdzie indziej w komiksie nie zostało to powiedziane) ma szesnaście lat!

Ten komiks jest tak strasznie nijaki, że nie wiem czy pod tym względem przebił dno, czy wzniósł ponad szczyt...
Też jestem po lekturze i jednak stawiam na tę pierwszą opcję. Zdecydowanie jedna z najgorszych mang, jakie w tym roku przeczytałam, choć miłośniczki nadmiernej cukierkowości MOŻE znajdą tutaj coś dla siebie... może. A co do fabuły, to mam wrażenie, że autorzy byli zaskoczeni decyzją wydawnictwa odnośnie do przerwania serii (choć dla mnie to akurat żadne zaskoczenie) i spodziewają się, że kiedyś wydawca pozwoli im wrócić do tego potworka, dlatego nie zadbali o jakiekolwiek zakończenie... :lol:

Btw. zapomniałeś wspomnieć o "porywającym" rywalu miłosnym... choć nie, "zapychaczu/popychadle" lepiej oddaje sens tej postaci. :P

Nie odpychaj mnie - Nen ne no ne

: pn lis 05, 2018 11:06 am
autor: ninna
Krzych Ayanami, zandam, dzięki. Bo tuż przed premierą gdzieś z tyłu głowy miałam pomysł by może to jednak kupić i sprawdzić, czy opis faktycznie zapowiada wszystko co najgorsze :D. Już nie muszę.

Nie odpychaj mnie - Nen ne no ne

: pn lis 05, 2018 2:26 pm
autor: SallyCzarownica
Krzych Ayanami pisze:
ndz lis 04, 2018 10:51 pm
Prenumerata do mnie niedawno przyszła, więc wypadało mangę przeczytać.
Blisko sto pięćdziesiąt stron wspaniałej lektury, gdzie lukier i puszczana pawiem tęcza przebija się z każdej strony!
Zespół autorski uznał iż wymaganie od nich przedstawienia fabuły i stworzenia postaci narusza świętą swobodę artystyczną, więc z całą bezwzględnością bronili swojego stanowiska. Dzięki temu mamy do czynienia z porywającą obserwacją związku małżeńskiego kija od szczotki i czteroletniej gówniary, którą boli to, że jest traktowana tak jak na to zasługuje. To straszna dla niej krzywda, skoro według obwoluty (i chyba nigdzie indziej w komiksie nie zostało to powiedziane) ma szesnaście lat!

Ten komiks jest tak strasznie nijaki, że nie wiem czy pod tym względem przebił dno, czy wzniósł ponad szczyt...
Umarłam. XD

Nie odpychaj mnie - Nen ne no ne

: śr lis 07, 2018 10:34 am
autor: Skolopendrokot
Ja jednak dam tej mandze szansę, chociaż dzięki Wam nie nastawiam się na nic wybitnego.

Nie odpychaj mnie - Nen ne no ne

: śr lis 07, 2018 3:01 pm
autor: Kocurzyca
Ja się całkowicie zgadzam z zandam i krzychem, ta manga jest... uch... całkowicie niczym, po prostu. Gdy została zapowiedziana to zerknęłam do skanów i przeczytałam prawie całą jednotomówkę męcząc się niemiłosiernie i ubolewając nad absolutnie wszystkim co zostało w niej przedstawione. Relacja osób z tak dużą różnicą wieku nie jest w żaden sposób słodka, dziewczyna nie jest w ogóle urocza, koleś nie jest wcale "fascynujący" i jego motyw z maską (i wszystko około tego) jest zbędny. Rywal natomiast... na siłę, jakby komuś się wydawało, że to urozmaici i uciekawi fabułę. Zabawne.
Ta manga ma w sobie absolutnie wszystko co powoduje, że ją skreślam. Musiałabym ją dostać za darmo by ją postawić na półce, a pewnie nawet wtedy bym ją komuś odsprzedała.

Brzmi to jak straszny hejt, ale nie to miałam na celu. Po prostu dla mnie ta manga nie miała żadnych zalet, więc nie jestem w stanie o nich napisać.