Forum Waneko

Premiera 27 lutego.

Bardzo podoba mi się logo no i grzbiet jest naprawdę zacny!

Po lekturze mogę powiedzieć, że jest to dokładnie to czego można było się po tym tytule spodziewać - zwykły przeciętniak. Nie oczekiwałem za wiele, więc i się nie rozczarowałem. Kreska ładna, dość typowa dla tego typu pozycji. Trochę fanserwisu też się w środku znalazło. Manga jest wstępem do dłuższej historii, ale nie urywa się nagle. Przyznam, że nie nabrałem ochoty by zapoznawać się z pierwowzorem. Raczej tylko dla fanów gatunku.

Samo wykonanie Waneko ładne. Obwoluta spoko. Grzbiet mocny, a sam tomik jakoś tak bardzo łatwo się otwiera co mi się podobało. Szkoda, że z Cykadami tak się nie dało :/
I jeszcze tłumaczeniowy wtf:

Aż się klasyk przypomina:

Całkiem sympatyczna i przez większą część historii trzymająca się kupy manga.
Owszem, schematyczna - i w sumie niewiele od siebie dodająca - ale będąca porządnym czytadłem.
Kreska jest w porządku, postacie specjalnie nie denerwują, więc można poświęcić jej czas.
Niestety komiks wykłada się na kilkadziesiąt stron przed samym końcem, kiedy scenarzysta w końcu wytłumaczył rysownikowi, że MUSZĄ kończyć a nie zostało im wiele stron przed finałem...

Jest to bardzo przeciętny tytuł, w zasadzie jego zakup i lektura nie niesie za sobą żadnej korzyści poza zabiciem czasu.

Jakoś nie zachęciło mnie to do zapoznania się z pierwowzorem, więc jako reklamówka tytuł poniósł porażkę.