Forum Waneko

Na razie przeczytałam Tsumitsuki, Dziewczyny z ruin i Istotę zła. Wszystkie były w porządku, ale coś mi w nich brakowało. Teraz rozmyślam nad kupnem kolejnych jenotomówek, ale nie potrafię się zdecydować.

Acony brzmi ciekawie, ale boję się, że będzie zbyt pobobne do przeczytanych przeze mnie jednotomówek. Za to Gdy zapłaczą cykady są wspaniałe, coś w tym stylu bym kupiła.

Czy Forest of lore czy Niesamowite opowieści pana Shiranui zawierają lepsze opowiadanie?

Co sądzicie o Half & Half? Czy lepiec zabrać Kolegów z klasy albo czekać na Magi no Okurimono?

Czy Doll Star będzie lepsze od GOTH (od JPF)?

Doll Star wygląda lepiej od Goth (mnie rozczarowało).

Z jednotomówek waneko to polecam Vitamin, Powóz lorda Bradleya oraz Na dzień przed ślubem.

Jak dla mnie z jednotomówek Waneko wydanych do tej pory najlepszy był Powóz lorda Bradleya, a potem Na dzień przed ślubem.

"Na dzień przed ślubem" zdecydowanie jest najlepsza.

Także polecam "Na dzień przed ślubem" są to dobre okruchy życia, a także Acony się wyróżnia klimatem.

Kuroneko pisze:Co sądzicie o Half & Half?

Mi się bardziej podobał oneshot oraz jego zakończenie. Cóż, ale nie ważne, skoro wydają tę wersję... Nie wiem czego oczekujesz. Jeśli obawiasz się ecchi to jest mało tego tutaj. Bohaterowie byli dla mnie obojętni. Szybko się czyta oraz lubię autora za kreskę.

Mi osobiście najbardziej podobało się Na dzień przed ślubem, W stronę lasu świetlikow i Acony C: dziewczyny z ruin w sumie też.. Ale tą mangę kocham za rysunki.

Przeczytałam wszystkie wydane (minus Absolwenci) i mi najbardziej do gustu przypadły: Na dzień przed ślubem (idealne, krótkie, wzruszające, ciepłe historyjki, które miło będe wspominać), Rock na szóstkę (mało ambitne, ale urocze i to pierwsza jednotomówka od Waneko~!), Dziewczyny z Ruin (również ze względu na kreskę), Przyjaciółki (ciekawy koncept i fajny stosunek ceny do objętości pozycji), Vitamin (poruszana tematyka i rozwiązanie) i może Koledzy z klasy? ("inna" kreska, ciekawy setting)

Reszta jest dla mnie bardzo przeciętna lub słaba.

Ja ostatnio liczyłem te jedno tomików i już teraz jest ich 16, więc taka średniej długości seria . Ja preferuje zazwyczaj zbiory opowiadań. Odczucia podobne do tych Ishy.
- Na dzień przed ślubem - Jest najfajniejsza, spokojne obyczajowe historyjki z lekkim motywem nadnaturalnym.
- Rock na szóstkę - To jest ładne i słodkie, choć mi bardziej podobają się tu historie z końca, czyli te dodatkowe.
- Dziewczyny z ruin - Chyba najlepsza graficznie pozycja w tym cyklu, a i część opowiadań jest też ciekawa.
- Przyjaciółki - Ta pozycja mnie bawiła, choć chyba nie był to efekt zamierzony.
- Acony - Ze straszydeł (?) ta najbardziej przypadła mi do gustu, nawet jeśli gdzieś po drodze zmienił się gatunek.

Niestety na tych nowszych pozycjach, a zwłaszcza na tych z dreszczykiem mocno się zawodzę.