Sweet Guilty Love Bites
- Lou
- Weteran
- Posty: 1285
- Rejestracja: sob lip 05, 2014 11:50 am
- Lokalizacja: Pabianice
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Premiera Sweet Guilty Love Bites niestety nieco się opóźni Będzie miała miejsce 16 grudnia. Przykładowe strony znajdziecie w linku poniżej http://waneko.skynetdc.pl/waneko/preview/sglb/sglb.swf
- Alextasha
- Weteran
- Posty: 1001
- Rejestracja: pn lis 04, 2013 4:45 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
-
- Status: Offline
- vishaad
- Weteran
- Posty: 1139
- Rejestracja: pn lut 24, 2014 4:11 pm
- Gender:
- Status: Offline
Dostałem tę mangę wczoraj na Mikołajki. Cieszyłem się, że osobie kupującej udało się ją zdobyć tak szybko, ale mój zapał zdecydowanie opadł po przeczytaniu tej mangi. W sumie nie wiem czego się spodziewałem, może lepszej komedii, może nieco innego charakteru opowiastek, nieco bardziej zbliżonego do "Na dzień przed ślubem", a może czegoś trafiającego w mój gust. Niestety nie potrafiłem wczuć się w humor, zaśmiałem się 2, maksymalnie 3 razy. Sam tomik jest bardzo cienki, a co dopiero te 3 historie w nim zawarte. Dzieje się tam sporo i szybko, przez co dużo tracą. Ogólnie to trudno nie zauważyć, że autorka stworzyła tę mangę tylko po to, aby porysować sobie gołe panienki. Te sceny są jeszcze w miarę ok, ale momentami widać niedociągnięcia w, niespecjalnie skomplikowanej, kresce. Trochę dziwne zważając na fakt, że przez tak wąski tomik przewijają się te same postaci, różniące się właściwie tylko włosami.
Czytając swój tomik miałem lekkie wrażenie podobne do czytania GirlFriends, jednak znacznie nieco gorsze.
Czytając swój tomik miałem lekkie wrażenie podobne do czytania GirlFriends, jednak znacznie nieco gorsze.
- Alextasha
- Weteran
- Posty: 1001
- Rejestracja: pn lis 04, 2013 4:45 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
- ninna
- nołlife
- Posty: 2963
- Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
- Lokalizacja: Kutno
- Status: Offline
Przeczytane. W sumie spodziewałam się opowiastki "na raz" więc nie mogę powiedzieć, że jestem rozczarowana. Przypuszczałam, że nie będzie to nic specjalnego. Tomik cieniutki, trzy opowiastki, które nie pozostają w pamięci na dłużej. Nie czyta się źle ale mogłam sobie dawkować po jednej historyjce na dzień. Przeczytałam wszystko cięgiem i przy ostatniej historii już się męczyłam. Fabuła jest bardzo prosta, a zakończenia przewidywalne. Ale chyba właśnie o to autorce chodziło. Ciężko wskazać najlepszy rozdział skoro wszystkie są na podobnym poziomie (niezbyt wysokim...). Najprzyjemniej czytało mi się pierwszy.
Kreska jest... no, po przykładowych stronach myślałam, że będzie gorzej. Nie jest ona klasycznie ładna ale i nie brzydka. Na paru kadrach można nawet zawiesić wzrok na dłużej. No i muszę przyznać, że autorka bardzo ładnie rysuje piersi . Są kształtne i wyglądają naturalnie. Sceny erotyczne, cóż... Więcej nie widać niż widać. Pełno tu autocenzury, co wydawało mi się zabawne.
Z polskiego wydania jestem zadowolona, chociaż nie jest ono pozbawione wad. Przede wszystkim tytuł i nazwisko autorki nikną wśród tych kropek na okładce. Są naprawdę nieczytelne. Na grzbiecie to samo (za wyjątkiem nazwiska autorki, które tutaj zostało zapisane "normalną" czcionką w ramce). Trochę oczy od tego bolą. Z innych drobiazgów: na czarnej kartce poprzedzającej posłowie mamy "Syunintę Amano" podczas, gdy wszędzie indziej jest "Shuninta". Tłumaczenie czyta się płynnie. Gdzieniegdzie trafiły się nieco koślawe sformułowania ale to drobiazg (teraz nawet nie pamiętam gdzie one były).
Podsumowując, jakieś arcydzieło to-to nie jest. Już "Kwiat i Gwiazda" było lepsze. Ale kupuję te yuri/shoujo-ai. Może w końcu doczekam się czegoś lepszego... Takiej "Piety", "Blue", "Love My Life" albo prac Eriki Sakurazawy .
Kreska jest... no, po przykładowych stronach myślałam, że będzie gorzej. Nie jest ona klasycznie ładna ale i nie brzydka. Na paru kadrach można nawet zawiesić wzrok na dłużej. No i muszę przyznać, że autorka bardzo ładnie rysuje piersi . Są kształtne i wyglądają naturalnie. Sceny erotyczne, cóż... Więcej nie widać niż widać. Pełno tu autocenzury, co wydawało mi się zabawne.
Z polskiego wydania jestem zadowolona, chociaż nie jest ono pozbawione wad. Przede wszystkim tytuł i nazwisko autorki nikną wśród tych kropek na okładce. Są naprawdę nieczytelne. Na grzbiecie to samo (za wyjątkiem nazwiska autorki, które tutaj zostało zapisane "normalną" czcionką w ramce). Trochę oczy od tego bolą. Z innych drobiazgów: na czarnej kartce poprzedzającej posłowie mamy "Syunintę Amano" podczas, gdy wszędzie indziej jest "Shuninta". Tłumaczenie czyta się płynnie. Gdzieniegdzie trafiły się nieco koślawe sformułowania ale to drobiazg (teraz nawet nie pamiętam gdzie one były).
Podsumowując, jakieś arcydzieło to-to nie jest. Już "Kwiat i Gwiazda" było lepsze. Ale kupuję te yuri/shoujo-ai. Może w końcu doczekam się czegoś lepszego... Takiej "Piety", "Blue", "Love My Life" albo prac Eriki Sakurazawy .
- Reviolli
- nołlife
- Posty: 2121
- Rejestracja: pn gru 29, 2014 7:58 am
- Status: Offline
Za długo posta pisałem i mnie wylogowało...
Więc napiszę krótko Kwiat i gwiazda podoba mi się dużo bardziej, ale SGLB złe nie jest, to taki średniak. Dostałem to czego się spodziewałem, czyli one-schotów z jednego miejsca.
Motyw hostes jakoś mnie drażni.
Pierwsze opowiadanie jakoś mi nie pod pasowało, głownie przez [spoiler]odpowiedzialną osobę dorosłą[/spoiler] do tego jedną scenę zaliczyłem do motywu za którym nie przepadam.
Drugie Rozbroiło mnie obrazkiem gdzie postacie były ukazane jak te z czerwonego kapturka. Ta czarnowłosa jakoś mnie bawiła.
Trzecie wypadło nijako.
Ogólnie za mało wszystkiego, tomik za cienki.
Jestem zadowolony z zakupu bo lepsze średnie yuri/shoujo-ai niż żadne.
Więc napiszę krótko Kwiat i gwiazda podoba mi się dużo bardziej, ale SGLB złe nie jest, to taki średniak. Dostałem to czego się spodziewałem, czyli one-schotów z jednego miejsca.
Motyw hostes jakoś mnie drażni.
Pierwsze opowiadanie jakoś mi nie pod pasowało, głownie przez [spoiler]odpowiedzialną osobę dorosłą[/spoiler] do tego jedną scenę zaliczyłem do motywu za którym nie przepadam.
Drugie Rozbroiło mnie obrazkiem gdzie postacie były ukazane jak te z czerwonego kapturka. Ta czarnowłosa jakoś mnie bawiła.
Trzecie wypadło nijako.
Ogólnie za mało wszystkiego, tomik za cienki.
Jestem zadowolony z zakupu bo lepsze średnie yuri/shoujo-ai niż żadne.
Muzyczne, Yuri, sportowe +2
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1
- Lou
- Weteran
- Posty: 1285
- Rejestracja: sob lip 05, 2014 11:50 am
- Lokalizacja: Pabianice
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
- amsterdream
- Wtajemniczony
- Posty: 816
- Rejestracja: pt sty 27, 2012 11:56 pm
- Status: Offline
-
- Status: Offline
- Kakaladze
- Fanatyk
- Posty: 1893
- Rejestracja: ndz kwie 26, 2015 7:09 pm
- Lokalizacja: Szczecin
- Gender:
- Status: Offline
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości