Przyjaciółki

Dział dotyczący wydawanych przez nas jednotomówek i łączonych dwutomówek.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ame
nołlife
Posty: 3906
Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
Gender:
Status: Offline

Przyjaciółki

Post autor: Ame » pn mar 30, 2015 6:57 pm

Obrazek
Premiera Przyjaciółek – 27 kwietnia2015.

Awatar użytkownika
asuneko
Adept
Posty: 478
Rejestracja: sob lut 28, 2015 4:32 pm
Lokalizacja: milejów
Status: Offline

Post autor: asuneko » pt kwie 03, 2015 9:34 pm

Po wydrukowaniu kolory będą bardziej.. wyraźne? Może głupie pytanie ale jestem ciekawa xD

Daminox
nołlife
Posty: 2661
Rejestracja: pn gru 17, 2012 7:33 pm
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Daminox » sob kwie 04, 2015 1:41 am

asuneko pisze:Może głupie pytanie ale jestem ciekawa xD
Bynajmniej nie głupie.

Pomiędzy plikiem, który się wyświetla a tym, który zostanie wysłany do drukarni istnieje kolosalna różnica. Otóż wszystko co widzisz na ekranie używa palety kolorów RGB, czyli mieszanki kolejna czerwonego, zielonego i niebieskiego. Polega to na tym, że każdy piksel otrzymuje pewną wartość każdego z tych kolorów i monitor próbuje go odtworzyć. Przy czym trzeba pamiętać, że każdy monitor jest trochę inny i przekłamuje barwę. Czasem czerwony jawi się w zupełnie innych barwach na innym ekranie. Więc już w tej chwili masz dwa punkty kiedy kolor mógł się zmienić. Komputer grafika, na którym był zapisany plik i Twój ekran, który go odtwarza. Pominąłem istotny fakt wrzucenia obrazku do formatu JPG, który także zniszczył barwy, a jeśli pochodzi z fejsbuka to już nie ma o czym gadać. Kolory mogły się zmienić trzy lub cztery razy. Ale, ale - plik wysłany do drukarni jest zapisany w CMYKu, czyli zupełnie innej palecie specjalnie dedykowanej do drukowania. Składasię z cyjanu,magenty, żółtego i czarnego. Między innymi obecność koloru czarnego jest ciekawa, ponieważ pojawiła się dla taniości w druku ponieważ nie trzeba teraz mieszać czerwonego, zielonego i niebieskiego. Tym razem wszystko odbywa się w sterylnych warunkach. Wydawca zgadał z drukarnią jakich palet używają i zastosował dokładnie te same, więc stosunek barw powinien wynieść 1 do 1 pomiędzy plikiem, który ma wydawca, a tym co wyjdzie w druku.

A teraz całusek za tę ścianę tekstu. Mogłem po prostu powiedzieć "nie", no ale wiesz...
"Gdy w pobliżu nie ma dźwięku, słychać dźwięk własnego serca"
Mushishi przeł. Radosław Bolałek

Awatar użytkownika
asuneko
Adept
Posty: 478
Rejestracja: sob lut 28, 2015 4:32 pm
Lokalizacja: milejów
Status: Offline

Post autor: asuneko » sob kwie 04, 2015 1:00 pm

Ohh.. Dziękuje! >w< mogę cię teraz utulić w podziękowaniu *przytula*

Grey
nołlife
Posty: 4340
Rejestracja: ndz sie 15, 2010 11:52 am
Status: Offline

Post autor: Grey » sob kwie 04, 2015 6:20 pm

Dami - forumowy podrywacz :lol:

Awatar użytkownika
asuneko
Adept
Posty: 478
Rejestracja: sob lut 28, 2015 4:32 pm
Lokalizacja: milejów
Status: Offline

Post autor: asuneko » ndz kwie 12, 2015 8:44 am

Jak wyglądają zakładki do tej serii? ;w;

Awatar użytkownika
Ajsza
Fanatyk
Posty: 1732
Rejestracja: pt maja 25, 2012 10:30 pm
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Ajsza » ndz kwie 12, 2015 10:13 am

Obrazek

Nyuu Manga - nowe mangi, manhwy, manhuy, animangi, light novele, artbooki, guidebooki i inne dobrocie od naszych wspaniałych polskich i amerykańskich wydawców

Awatar użytkownika
asuneko
Adept
Posty: 478
Rejestracja: sob lut 28, 2015 4:32 pm
Lokalizacja: milejów
Status: Offline

Post autor: asuneko » śr kwie 22, 2015 2:48 pm

Jeju.. Nie byłam pewna czy kupić przyjaciółki w empiku od razu.. Czy później przy większych zakupach. Zrobiłam sobie losowanie.. Jeżeli do madoki dostane zakładkę z przyjaciółek kupie, jeżeli dostane inną, kupie w późniejszym terminie. Zgadniecie co dostałam? XD
.
.
.
.
Zakładka z przyjaciółek.

Awatar użytkownika
wataken
nołlife
Posty: 2518
Rejestracja: śr kwie 23, 2003 4:12 am
Lokalizacja: Waneko
Status: Offline

Post autor: wataken » śr kwie 22, 2015 3:12 pm

#trafionyzatopiony
Oficjalny (ale nie jedyny, drugi to kuras) przedstawiciel wydawnictwa Waneko. Jeżeli masz jakiś problem z forum - wyślij mi wiadomość.

http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg

Lilka
Status: Offline

Post autor: Lilka » śr kwie 22, 2015 4:01 pm

Wataken ma dobrego cela? :wink: Rozumiem, że procentuje trening rzucania kamieniami do celu z dzieciństwa? :lol:

Awatar użytkownika
wataken
nołlife
Posty: 2518
Rejestracja: śr kwie 23, 2003 4:12 am
Lokalizacja: Waneko
Status: Offline

Post autor: wataken » śr kwie 22, 2015 4:37 pm

Nieee, ostatnio zacząłem chodzić na strzelnicę, to pewnie przez to :)
Oficjalny (ale nie jedyny, drugi to kuras) przedstawiciel wydawnictwa Waneko. Jeżeli masz jakiś problem z forum - wyślij mi wiadomość.

http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg

Awatar użytkownika
Reviolli
nołlife
Posty: 2121
Rejestracja: pn gru 29, 2014 7:58 am
Status: Offline

Post autor: Reviolli » śr kwie 22, 2015 6:06 pm

Uwaga, wataken postanowił rozwiązać ostatecznie sprawę hejterów.
Muzyczne, Yuri, sportowe +2
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1

Torela
Status: Offline

Post autor: Torela » pt maja 01, 2015 7:02 pm

Ma już ktoś dostęp? Premiera już za nami.

Otai
Status: Offline

Post autor: Otai » pt maja 01, 2015 10:07 pm

Ja ogólnie już przed wydaniem byłam zachwycona tą historią i chciałam, żeby wydali ją w Polsce - podoba mi się całość i wydaje mi się, że scenarzystka ogólnie lubi takie shoujowate historie wychodzące poza ramy (Ore Monogatari na przykład). Generalnie strasznie podoba mi się przedstawienie przywiązanych do siebie postaci, które zawsze wszystko robiły razem i nie szukają zmiany stylu życia "bo trzeba sobie znaleźć faceta". Ogólnie fajne jest też to, że historia jest pokazywana z różnych perspektyw, w tym z perspektywy kumpla też. No, ale pomijając to, że jestem fanką tej historii to mnie kreska rysowniczki również siada. Wydaje się trochę szkicowa (dla mnie to plus), ale jednocześnie dokładna. Widać zróżnicowanie rysów twarzy, zwłaszcza przy dwóch bohaterkach. Wydanie jest bardzo fajnie, manga jest cegiełką i fajnie, że chociaż jest w okolicach 250 stron to ma cenę okładkową 19,99, podoba mi się to. Błyszcząca obwoluta prezentuje się fajnie z tym rysunkiem, pod obwolutą okładka też jest ładna, na wydanie narzekać nie mogę. Chociaż treść mangi już znałam to dobrze mi się czytało ją po polsku, tak, że na tłumaczenie narzekać nie będę. Oprócz głównej historii jest dodatkow one shot i kilka słów od autorek na końcu, pierwsze szkice postaci itp. Zakładka fajna, zwłaszcza ta strona z parasolką.

Ogólnie fajnie, że Waneko wydaje takie okruchożyciowe niepopularne historie w ramach jednotomówek, boo trafiają w taką niszę jak ja ;)

Awatar użytkownika
Reviolli
nołlife
Posty: 2121
Rejestracja: pn gru 29, 2014 7:58 am
Status: Offline

Post autor: Reviolli » sob maja 09, 2015 8:59 am

Kolejna udana jednotomówka, coraz bardziej podoba mi się ta seria wydawnicza.

Z głównej historii nie spodobał mi się pierwszy rozdział, postacie wyszły tam trochę dziwnie. Natomiast w następnych dwóch wyszło już lepiej, dowiedzieliśmy my się o nich troszkę więcej i przez to wypały lepiej.
Najbardziej polubiłem Moe, tylko to jej imię... Ta postać nie ma dobrego wejścia, za to później zdobywa plusiki.

Historia dodatkowa wydała mi się taka nijaka.
Muzyczne, Yuri, sportowe +2
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2961
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » sob maja 23, 2015 9:09 pm

Ja natomiast jestem rozczarowana "Przyjaciółkami"... Nie jest to może najnudniejsza rzecz, jaką czytałam ale mangę musiałam "męczyć"... Była nudna i denerwująca. Dziewczyny nie wzbudziły mojej sympatii. Jedna to typowy przykład ofiary, a druga to lubiąca narzucać innym własne zdanie księżniczka :?. No i ten głupi pomysł żeby ciągnąć przyjaciółkę ze sobą wszędzie - nawet na randki. Niby rozumiem motywację Moe (jak już ta kwestia została wyjaśniona) ale nie przekonuje mnie ona. Mam wrażenie, że Eiko była przez Moe zwyczajnie osaczona (nawet jeśli nie takie były jej intencje). Najnormalniejszy z nich wszystkich był Narugami.

Za to opowiadanie dodatkowe było całkiem sympatyczne. Też nic specjalnego ale miło się czytało.

I taki drobiazg: w posłowiu pani Kawahara pisze "wielka szkoda, że nie miałam okazji poznać pani Yamakawy". A w notce od pani Yamakawy wspomina ona, że spotkała Kawaharę na przyjęciu promocyjnym i wówczas wymieniły uprzejmości. Trochę głupio wyszło, że jedna drugiej nie pamięta :P.

Z wydania i tłumaczenia jestem zadowolona. Manga ładnie się prezentuje od strony wizualnej i czyta się ją płynnie i bez większych zgrzytów.

Awatar użytkownika
Angu
nołlife
Posty: 2697
Rejestracja: pt sty 07, 2011 1:38 pm
Lokalizacja: Wejherowo
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Angu » pn cze 22, 2015 1:21 pm

Ech kupiłam już jakiś czas temu, ale dopiero dziś przeczytałam :)
Bardzo spodobała mi się ta jednotomówka shoujo. Bardziej niż Rock na szóstkę :)
Po niektórych komentarzach odnośnie tej mangi, to wydawało mi się, że historia lub bohaterki będą irytujące. A tymczasem nie miałam problemu z zrozumieniem postaci i ich motywacje mi nie przeszkadzały - a może to ja jestem dziwna, że nie dostrzegam w ich relacjach, żadnej "patologi"... Dziewczyny są, jakie są. One zaakceptowały siebie nazwajem, a ja, jako czytelniczka też je rozumiałam. Głównie dzięki obszernemu przedtawieniu ich przemyśleń - na prawdę sporo tu tego i pomimo, że to jednotomówka, to można naprawdę dobrze poznać bohaterów.
W sumie po części upodabniam się do każdej z nich xD Też zdarzało mi się powiedzieć coś w szkole wprost - ludzie się dziwili, albo śmiali a ja jedynie na to: "no przecież tylko prawdę mówie..." Z drugiej strony to jestem trochę nieśmiała w stosunku do obcych ludzi i często zdarza mi się mówić "przepraszam" xD
I nie uważam Moe za rozpieszczoną księżniczkę. Lepszym określeniem było by "egoistka", która strasznie chcę zatrzymać przy sobie jedyną przyjaciółkę (wiadomo, że cięzko było jej z kimkolwiek się dogadać przez jej bezpośredność), zaś Eiko nie jest "przykładem ofiary", tylko... stara się nikomu nie wadzić, być uprzejmą... to źle?
Ogólnie pomysł na fabułę uważam za ciekawy i nietypowy :)

Kreska jest śliczna... na pojedyńczych artach nie prezentuje się jakoś pięknie (po zobaczeniu okładki myślałam, że nie przypadnie mi do gustu), za to w środku, w kadrach to już inne wrażenie - tu poprostu widziałam, że dziewczyny są niskie, jak na japonki przystało :P świetna mimika postaci <3 ludki nie wyglądają sztywno, tylko swobodnie. Kreska ma swój urok.
Co do wydania: mange otwiera się dobrze i nie ma problemu z szerszym otwarciem tomiku. Tłumaczenie dobre, lekkie, potoczne :)
Papier trochę przebija...

Czy tylko ja zwróciłam uwagę na jedną rzecz? Strona 96, kadr na dole z bohaterkami i zwierzętami: królik (który wygląda na przestraszonego) chyba powinien być "przypisany" do Eiko? A lampart/gepard (który wygląda na pewnego siebie) do Moe? Z ciekawości zerknełam na skany i mają tam włanie wersję królik-Eiko/kot-Moe. Podczas lektury od razu rzuciło mi się to w oczy.
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jednotomówki Waneko”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości