O wow. Piękne to było. Takie bardzo baśniowe, momentami nostalgiczne. I do tego Clampowa kreska w połączeniu śniegiem świetnie dopełniała całość. No cudo.
To jest jeden z takich tytułów, gdzie trudno mi jest napisać coś sensownego. To chyba trzeba poczuć samemu

Jak ktoś lubi historie dzięki którym można na chwile zapomnieć o świecie nas otaczającym to zdecydowanie polecam.
Szkoda tylko, że takie krótkie
