Manga z elementami fantasy i romansu

Dział do rozmów na tematy wszelakie, nawet (a raczej głównie) te niezwiązane z mangą i anime.
ODPOWIEDZ
Gina89
Adept
Posty: 155
Rejestracja: pt paź 27, 2023 4:31 pm
Status: Offline

Manga z elementami fantasy i romansu

Post autor: Gina89 » śr mar 06, 2024 9:12 am

Już pare razy mogłabym na was liczyć więc spróbuję jeszcze raz. Czy na polskim rynku wydana została manga z pełnoprawnym światem fantasy ale gdzie romans jest dość mocno widzonczy? Fajnie jakby wyznanie miłości nie nastąpiło w 20 tomie a dość szybko aby związek trwał równi z fabułą. A fabuła? Fajnie jakby była to przygodówka, gdzie bohaterowie podróżują po świecie i mają swoje przygody

Awatar użytkownika
Mr.Chiquita
Weteran
Posty: 1257
Rejestracja: czw paź 03, 2019 10:58 am
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Manga z elementami fantasy i romansu

Post autor: Mr.Chiquita » śr mar 06, 2024 10:35 am

Ukazało się całkiem sporo mang romantasy po polsku:
  • Shirayuki. Śnieżka o czerwonych włosach (SJG) - 26+ tomów
  • Yona w blasku świtu (SJG) - 41+ tomów
  • Oblubienica czarnoksiężnika (SJG) - 19+ tomów
  • Jak zostałam Bóstwem!? (SJG) - 25 tomów
  • Inuyasha (JPF) - 30 tomów
  • Witch Watch (SJG) 15+ tomów [zapowiedziana na czerwiec 2024r.]
  • Fushigi Yuugi (JPF) - 18 tomów [tutaj może być problem z dostępnością, ponieważ wydawca zaprzestał dodruków na tę chwilę]
Co prawda, nie są to krótkie serie. Ale wydaje mi się, że każda spełnia (w miarę) podane kryteria. Oczywiście ukazało się tego więcej, ale akurat te polecam. Czasami mam wrażenie, że nasi wydawcy nie chcą zaczynać normalnych romansów, jeśli nie mają w sobie choćby nutki fantastyki. :/
Ostatnio zmieniony śr mar 06, 2024 7:46 pm przez Mr.Chiquita, łącznie zmieniany 1 raz.

Gina89
Adept
Posty: 155
Rejestracja: pt paź 27, 2023 4:31 pm
Status: Offline

Manga z elementami fantasy i romansu

Post autor: Gina89 » śr mar 06, 2024 11:09 am

Dziękuję :)
Nie czytałam żadnego z nich ale Fushigi Yuugi kojarzę na tyle żeby wiedzieć że najbardziej by mi pasował ale ta dostępność... Mamy romans, mamy drużynę, mamy przygode.
Pierwsze 3 tytuły najczęściej sie przewijają w polecanych ale czytałam recenzje ze w połowie robią sie dłużyzny, nudy, wątki ciągną sie bez sensu albo zmienia sie koncepcja prowadzenia historii jak w Oblubienicy.
No i czy we wszystkich tytułach, wyznanie miłości nie nastepuje przesadnie późno?

Awatar użytkownika
Mr.Chiquita
Weteran
Posty: 1257
Rejestracja: czw paź 03, 2019 10:58 am
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Manga z elementami fantasy i romansu

Post autor: Mr.Chiquita » śr mar 06, 2024 11:20 am

Na dłużyzny, to ciężko coś poradzić. Bo wtedy nie byłyby przygodówkami. :P To samo tyczy się wyznania uczuć. Powiem tak, żeby nie spoilerować: W większości z nich gdyby nastąpiło to szybko, dalsza akcja straciłaby rację bytu. ;) Przeważnie tego typu historie zakładają, że początek związku jest końcem drogi. Jeżeli chcesz, żeby dopiero od związku akcja się zaczynała i toczyła dalej, to raczej nie w mangach młodzieżowych. A, na pewno nie w tych, wydanych w Polsce.

Co do "Fushigi Yuugi", to JPF najprawdopodobniej planuje jakąś reedycję. A, przynajmniej tak mi się wydaje. Bo inaczej dawno już zrobiliby zwykły dodruk. Trzeba czekać na rozwój sytuacji.

Gina89
Adept
Posty: 155
Rejestracja: pt paź 27, 2023 4:31 pm
Status: Offline

Manga z elementami fantasy i romansu

Post autor: Gina89 » śr mar 06, 2024 5:08 pm

Nie w temacie za bardzo ale ma Pan ogromną wiedzę na temat mang. Czy kojarzy pan tytuł (po za Oblubienicą) w klimatach pięknej i bestii? Może być nawet pięknego i bestii :wink:

Awatar użytkownika
Mr.Chiquita
Weteran
Posty: 1257
Rejestracja: czw paź 03, 2019 10:58 am
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Manga z elementami fantasy i romansu

Post autor: Mr.Chiquita » śr mar 06, 2024 7:25 pm

Nie kojarzę nic takiego wydanego po polsku. Jeśli chodzi o BL'ki, to nie jest pytanie do mnie.

Ale w tym roku Egmont ma wydać 2 tomy mangowej Pięknej i Bestii: Trailery pochodzą z amerykańskiego wydania. U nas jeszcze nie ustalono dat premier. Ale będą, bo zapowiadali na ostatnim MFKiG.

Awatar użytkownika
lexis
Adept
Posty: 345
Rejestracja: sob mar 02, 2019 11:04 pm
Status: Offline

Manga z elementami fantasy i romansu

Post autor: lexis » pt mar 08, 2024 11:27 pm

Mr.Chiquita pisze:
śr mar 06, 2024 11:20 am
Na dłużyzny, to ciężko coś poradzić. Bo wtedy nie byłyby przygodówkami.
Jak przygodówka ma dłużyzny, to jest raczej słabą przygodówką...
Fushigi Yuugi można, ale do 13 tomu (tzn do przyzwania Suzaku), potem się niestety fabuła sypie :<
W Yonie romans od pewnego momentu stoi w miejscu, a wyznania to hoho... na etapie 20 tomu nadal do nich daleko. W Shirayuki romans rozwija się powoli ale się rozwija.
Inuyasha imo ma właśnie ten problem, że jest pełne dłużyzn, fabuła kręci się w kółko, a romans skupia się wokół bardzo męczącego trójkąta. Podobały mi się pojedyncze epizody, ale nie wytrzymałam właśnie tych fabularnych części. Imo z tego najlepiej przeczytać pierwsze kilka tomów i zdecydować, czy masz ochotę na kilkaset rozdziałów mniej więcej tego samego ^^
Fantasy w pewnym stopniu jest zapowiedziane przez JG Moje szczęśliwe małżeństwo, ale tam z kolei słabo z podróżą...
Freyja jest fantasy z podróżami, ale tam póki co jest bardziej harem niż romans.

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2963
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Manga z elementami fantasy i romansu

Post autor: ninna » pt mar 08, 2024 11:33 pm

Też polecam "Fushigi Yuugi", przy czym te końcowe tomy faktycznie można sobie darować. Szkoda, że chcesz tytuły tylko z polskiego rynku bo uważam, że "Fushigi Yuugi Genbu Kaiden" jest lepsze niż seria podstawowa. Jest miłość (a jakże!) ale mamy też wartką akcję, ciekawych bohaterów i dobrze zarysowaną intrygę. Manga jest też poważniejsza niż "zwykłe" FY.

Awatar użytkownika
lexis
Adept
Posty: 345
Rejestracja: sob mar 02, 2019 11:04 pm
Status: Offline

Manga z elementami fantasy i romansu

Post autor: lexis » pt mar 08, 2024 11:46 pm

O tak, Genbu Kaiden też podobało mi się znacznie bardziej od "zwykłego" FY. Nawet strażników miało ciekawszych.

Awatar użytkownika
Alexandrus888
nołlife
Posty: 3301
Rejestracja: wt lip 12, 2016 10:16 pm
Gender:
Status: Offline

Manga z elementami fantasy i romansu

Post autor: Alexandrus888 » sob mar 09, 2024 3:07 pm

Kiedyś już wspominałem o tym tytule, ale że jest dla mnie on jak mantra powtórzę: Zero no Tsukaima. Moim bólem jest brak oficjalnego wydania nawet po angielsku.
Czuć chemię między Saito i Louise (mimo, że jest Któlową wszystkich Tsundere). Wkurza Siesta próbująca się wtrynilić. Dobra, jest to haremówka, nie ma co ukrywać. Ale końcowy setting jest - tak jak zazwyczaj - oczywisty. Wyznanie. Kurcze czytałem dawno i nie pamiętam kiedy jest po raz pierwszy w mandze, czy ln. Jednak w anime pojawia się już gdzieś w połowie pierwszego sezonu (nieco wymuszone magią ;p ). Pewnie niedługo bardziej się o serii rozpiszę.

Jeszcze przyszła mi do głowy Muzyka Marie. Super zaprojektowany świat (postapo?). Ale nic ze znanych schematów. Główni bohaterowie wokół siebie krążą, widać ich uczucia jak na dłoni. Tylko muszę zaznaczyć, że to jest dramat i typowy nie-happyendingowy happyend. Nie chcę spoilerować, ale wgniata w fotel.

Gina89
Adept
Posty: 155
Rejestracja: pt paź 27, 2023 4:31 pm
Status: Offline

Manga z elementami fantasy i romansu

Post autor: Gina89 » sob mar 09, 2024 4:21 pm

Czyli jak myślałam. Raczej nie znajde nic co nie znudzi sie w polowie a romans nie rozwija się jak walka dwóch kotów.
Kurcze jako nastolatka uwielbiałam książki będące polaczenia romansu i elementów fantasy. I tam jakoś fabuła mogła przeć do przodu mimo że zwiazek ukształtował sie prawie że na początku

Awatar użytkownika
Just
Adept
Posty: 158
Rejestracja: pt mar 12, 2021 12:54 pm
Gender:
Status: Offline

Manga z elementami fantasy i romansu

Post autor: Just » sob mar 09, 2024 5:41 pm

Aż dziwne, że jeszcze nie padła nazwa serii, która jako pierwsza przyszła mi do głowy: Spice&Wolf.

Gina89
Adept
Posty: 155
Rejestracja: pt paź 27, 2023 4:31 pm
Status: Offline

Manga z elementami fantasy i romansu

Post autor: Gina89 » wt mar 26, 2024 2:18 pm

Zdecydowałam się na zakup Yony i Inuyasha. Yona jestem na 5 tomie i serio mi sie podoba. Nawet jestem w stanie zrozumieć czemu ten romans bedzie rozwijać się wieki. Zobaczymy jak dalej. Inuyasha zamówiłam na próbę 4 pierwsze tomy bo ma bardzo skrajne opinie. Jedni kochają inni nienawidzą

ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach czyli luźne ga(d/t)ki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości