Manga vs Anime - co lepsze?

Dział do rozmów na tematy wszelakie, nawet (a raczej głównie) te niezwiązane z mangą i anime.
ODPOWIEDZ
Gina89
Adept
Posty: 155
Rejestracja: pt paź 27, 2023 4:31 pm
Status: Offline

Manga vs Anime - co lepsze?

Post autor: Gina89 » śr sty 24, 2024 8:10 am

Luźny temat do moich ostatnich przemyśleń.
Czy też macie że ten sam tytuł jest dla was zdjadliwy tylko w jednym wydaniu?
Dla przykładu:
Dorohedoro poznałam od anime na netflix. I nie mogłam obejrzeć nic po za zwiastunem bo coś mnie w nim odpychało. Mange kupilam w listopadzie tamtego roku i sie zakochałam. Mam już wszystkie dostępne tomy a anime dalej mnie odpycha.
Z innej beczki. Uwielbiam anime Horimiya i jej postacie. Tak bardzo polubiłam te historie że kupiłam wszystkie tomy mangi aby mieć je na zawsze przy sobie. I co? Bylam w stanie przeczytać do max 4 tomu.... Postacie fizycznie już nie przyciągają oka (anime wg mnie było bardzo ładne) ale i mam wrażenie że za duzo kadrów bylo na kazdej stronie a w malym wydaniu to sie bardzo ciezko czytało. Człowiek musiał skupiac wzrok na kazdym malym kwadracie i jeszcze mniejszym tekście. Ostatecznie mange odsprzedałam póki jeszcze jest na topie i znajdują sie chetni na zakup

Awatar użytkownika
Mr.Chiquita
Weteran
Posty: 1257
Rejestracja: czw paź 03, 2019 10:58 am
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Manga vs Anime - co lepsze?

Post autor: Mr.Chiquita » śr sty 24, 2024 4:07 pm

Z reguły czytam najpierw mangi. I nowych tytułów, też poszukuję najpierw na rynku mangowym. Już dawno temu, wypadłem z obiegu oglądania sezonów anime. Oglądam je rzadko. Głównie dlatego, że przeważnie skracają materiał źródłowy, a w wielu przypadkach, nie kończą historii. Dla mnie, fabuła jest najważniejsza. A nie, żeby były kolorki na ekranie i się ruszało z muzyczką.

Czasem, coś zamówię sobie na Blu-ray (pod tym względem, jestem trochę staroświecki, i lubię fizyczne nośniki). Ale to raczej przez to, że mocno kupiła mnie fabuła mangi. I miło zobaczyć wszystko w ruchu. Chociaż, ostatnio miałem wyjątek z "Keikenzumi na Kimi to, Keiken Zero na Ore ga, Otsukiai suru Hanashi". Adaptację obejrzałem najpierw, i mnie mocno wciągnęła po 2 odcinkach. Dopiero po zakończeniu emisji, zajrzałem do mangi. I ostatecznie uważam, że była ciekawsza. W ogóle, bardzo rzadko zdarza się, żeby adaptacja przebiła w moich oczach pierwowzór. Jeszcze rzadsze, są przypadki a'la "Ghost in the Shell". Gdzie prawie wszystkie ekranizacje, przekonywały mnie bardziej. Wliczając tą hollywoodzką, Ruperta Sandersa.

Awatar użytkownika
Kuroneko
Weteran
Posty: 1171
Rejestracja: śr kwie 01, 2015 4:18 pm
Gender:
Status: Offline

Manga vs Anime - co lepsze?

Post autor: Kuroneko » śr sty 24, 2024 5:25 pm

Ja z reguły mam tak, że shoneny lubię w postaci anime, a resztę gatunków jako manga. Gdy ekranizacja urywa się w pewnym momencie, czasem kontynuuję w postaci mangi. Chyba, że dużo wątków zostało pominiętych lub jest to jedna z ulubionych pozycji, wtedy czytam od początku.

Teraz do przypadków, w których tylko jedna forma do mnie przemawiała. Nowe anime Berserka było straszne pod względem animacji (za dużo CGI), a manga ma piękną kreskę, więc tu pozostaję przy pierwowzorze.

Kwiaty zła też mają dziwną animację, zamierzam więc sięgnąć tylko po mangę.

Hunter x Hunter jest świetne w obu wydaniach, ale anime oglądałam kilkakrotnie. Przy YuYu Hakusho natomiast wolę mangę. Może przez to, że kreska w mandze jest świetna, a anime trochę się zestarzało.

Jojo Stone Ocean polubiłam dzięki anime i nie wiem, czy warto dodatkowo czytać mangę. Ten zwariowany styl bardzo miło się ogląda w formie anime, już przez same kolory.

Yakuza w fartuszku nie ma dobrego anime, jest tylko serią prawie nieruchomych obrazków.

Stare shojo zdecydowanie wolę jako manga. Animacje często nie są najlepsze, a i dobór kolorów nienaturalny. Na przykład Marmelade Boy, Kare Kano, Lovely Complex nie lubię w formie anime. Za to starą kreskę w mandze z reguły lubię.
ObrazekObrazekObrazekObrazek Obrazek

Awatar użytkownika
lexis
Adept
Posty: 345
Rejestracja: sob mar 02, 2019 11:04 pm
Status: Offline

Manga vs Anime - co lepsze?

Post autor: lexis » śr sty 24, 2024 6:09 pm

Ja w ogóle wolę mangi, bo jakoś łatwiej mi przychodzi czytanie niż oglądanie. Lubię animację jako medium, ale oglądanie czegokolwiek zajmuje mi wieki, a czytanie idzie szybko i lekko. Plus no, anime wychodzi mało w porównaniu do mang, więc w mangach znacznie łatwiej mi znaleźć coś ciekawego. Jeśli jakaś seria anime ma mangę, to na ogół mangę przeczytam najpierw.
Wyjątkiem są tytuły, które powstawały albo najpierw jako anime, albo z myślą o anime, tam na ogół manga jest słabsza i raczej ją ominę.
Ale odpowiadając na pytanie z pierwszego postu - tak, pewnie, wiele razy lubię jedną wersję, a innej nie trawię. Przez animowane Hanasakeru Seishounen brnęłam tygodniami i wreszcie je rzuciłam, mangę przeczytałam w parę dni. Różę Wersalu bardzo lubię jako mangę, natomiast zachwalane anime mnie wkurzało. Anime o grupach magicznych dziewczynek są dla mnie znacznie strawniejsze niż ich mangi (Sailor Moon, Wedding Peach). My Hero Academia obejrzałam anime bez problemu, a od mangi się odbiłam po 10 tomach.
Kuroneko pisze:
śr sty 24, 2024 5:25 pm
Na przykład Marmelade Boy, Kare Kano, Lovely Complex nie lubię w formie anime. Za to starą kreskę w mandze z reguły lubię.
A ja z KareKano na odwrót - wolałam anime i to jego kombinowanie z reżyserią, w mandze nie podobała mi się kreska, a do tego anime skończyło się, zanim doszło do paru nielubianych przeze mnie momentów.

Awatar użytkownika
Kuroneko
Weteran
Posty: 1171
Rejestracja: śr kwie 01, 2015 4:18 pm
Gender:
Status: Offline

Manga vs Anime - co lepsze?

Post autor: Kuroneko » śr sty 24, 2024 7:02 pm

lexis pisze:
śr sty 24, 2024 6:09 pm
Anime o grupach magicznych dziewczynek są dla mnie znacznie strawniejsze niż ich mangi (Sailor Moon, Wedding Peach).
Bardzo lubię stary anime Sailor Moon i na pewno jest dla mnie bardziej magiczny od mangi.
lexis pisze:
śr sty 24, 2024 6:09 pm
Wyjątkiem są tytuły, które powstawały albo najpierw jako anime, albo z myślą o anime, tam na ogół manga jest słabsza i raczej ją ominę.
Z tym się całkowicie zgadzam. W mangowych adaptacjach anime mam wrażenie, że czegoś brakuje. W przypadku, gdy oryginałem jest light novel, często anime bardziej podoba mi się od mangi, głównie przy isekai (np. Overlord, SAO).

Jeszcze mam kilka przykładów do tematu:

Kreska mangi Magi niestety mnie rozczarowała mimo pięknych okładek. Anime mi się podobało, tu szczególnie kolory (głównie różnorodne kolory włowów bohaterów) tworzą bajkowy klimat.

Z Gurren Lagann mam zamiar obejrzeć anime, ale manga przez przestarzałą kreskę (zbyt uproszczona, przerysowana kreska, do tego zbyt ciemne rastry) nie wzbudza mojego zainteresowania.

Boruto jako anime przyjemnie się ogląda. Tu na korzyść działają właśnie fillery, bo bardziej niż główny wątek lubię życie codzienne bohaterów. Przypominają mi się wtedy początki Naruto i lubię oglądać, jak ich życie się potoczyło.
ObrazekObrazekObrazekObrazek Obrazek

Krzych Ayanami
Wtajemniczony
Posty: 695
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 6:33 pm
Lokalizacja: Czubkoland czyli Warszawa
Status: Offline

Manga vs Anime - co lepsze?

Post autor: Krzych Ayanami » czw sty 25, 2024 5:04 pm

Moim zdaniem to bardzo zależy od tytułu.
Madoka Magica bardzo działa obrazem i muzyką (Magia od Kalafiny rządzi).
Komiks oczywiście nie ma ani jednego ani drugiego i chociaż sceny są przeniesione praktycznie jeden do jednego, to jest moim zdaniem produkt gorszy. Różnice w medium są tu niemożliwe do nadrobienia.

Tomo-chan is a girl miało swój wdzięk i humor więc chciałem sprawdzić mangę... I zupełnie się od niej odbiłem bo okazała się 4-komą.

Z drugiej strony anime sprzedało mi koreański komiks Doctor Elise (adaptacja ma tytuł Doctor Elise: The Royal Lady with the Lamp).
Na lezhinie musiałem specjalnie doładować konto na 30 złotych i doszedłem do 18 rozdziału. A jest ich prawie 150.
Na razie wyszły trzy odcinki serialu... I jest to strasznie pocięte w stosunku do oryginału. Widać, że w całym jednym sezonie chcą zmieścić tyle materiału ile tylko mogą, ale rezultaty są bardzo średnie. Jak jeszcze w ostatnim dali typowo animkowe wstawki, kiedy Elise razem z pielęgniarkami sprzątają oddział (co w komiksie zostało pokazane dość symbolicznie i nie poświęcono temu wiele uwagi), to wyglądało to tak żałośnie...

Awatar użytkownika
lisolub676
Posty: 3
Rejestracja: śr lut 21, 2024 9:26 am
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:
Status: Offline

Manga vs Anime - co lepsze?

Post autor: lisolub676 » śr lut 21, 2024 9:32 am

Osobiście wolę anime, ale to raczej rzecz gustu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach czyli luźne ga(d/t)ki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości